Strona 1 z 1

dziwny klekot podczas dodawania gazu

: śr lut 04, 2009 18:58
autor: java
Witam.
Gdy dodaje gazu i silnik wchodzi na wyzsze obroty, cos zaczyna w nim klekotac. nie wiem, jak to dokladnie opisac, bo przyspieszenie, spalanie itd sa ok. tylko denerwujacy jest ten w sumie nieglosny dzwiek
pozdrawiam

Re: dziwny klekot podczas dodawania gazu

: śr lut 04, 2009 19:26
autor: fifel
java pisze:Witam.
Gdy dodaje gazu i silnik wchodzi na wyzsze obroty, cos zaczyna w nim klekotac. nie wiem, jak to dokladnie opisac, bo przyspieszenie, spalanie itd sa ok. tylko denerwujacy jest ten w sumie nieglosny dzwiek
pozdrawiam
A klekotanie pojawia sie na cieplym czy zimnym silniku? jak sie rozgrzeje to przestaje klekotac? np po paru minutach od odpalenia?
Moga to byc popychacze zaworow jesli to taki metaliczny dzwiek...
Kiedy zmieniales olej i na jaki?
opisz dokladnie sytuacje w ktorych pojawia sie klekot.

: śr lut 04, 2009 19:38
autor: java
nie wazne, czy cieply czy zimny silnik, klekocze tak samo. nie, nie jest raczej to metalcziny dzwiek, na sluch, nie wydaje sie, zeby to bylo cos groznego. to jest takie szybkie tu-tu-tu podczas dodawania gazu, np. pod ostra gorke, gdy obroty sa wysokie, bo silnikowi ciezko. Wydaje mi sie, ze pojawilo sie po sytuacji w ktorej, silnik dostal dosc ostro w kosc, bo auto sie zakopalo w blotosniegu i mocno gazujac, z pomoca 2 osob wyjechalem nim. olej zmieniany ok 3tys km temu, polsyntetyk castrola chyba, wczensiej tez byl polsyntetyk

: śr lut 04, 2009 19:45
autor: fifel
I dzieje sie to tylko po dodaniu gazu? nawet na zimnym silniku?
Jednak chyba dalej jestem za tym ze to zawory klekocza.... jesli sie myle prosze o sprostowanie

: śr lut 04, 2009 19:53
autor: java
nie neguje tego, poniewaz sie nie znam na mechanice. mam pojechac do zaprzyjaznionego zakladu i jesli to zawory, to sa w stanie to szybko stwierdzic? jesli ktos ma jakies propozycje, to prosze sie rozpisywac.

: śr lut 04, 2009 22:02
autor: fifel
java pisze:nie neguje tego, poniewaz sie nie znam na mechanice. mam pojechac do zaprzyjaznionego zakladu i jesli to zawory, to sa w stanie to szybko stwierdzic? jesli ktos ma jakies propozycje, to prosze sie rozpisywac.
Ja tez mechanikiem nie jestem :) ale mysle ze kazdy wprawny mechanik uslyszy czy to zaworki pykaja czy cos innego, tylko nie daj sie zwiesc jak ci mechanik powie ze to norma... a juz i tak sie zdarzalo :)