Strona 1 z 1

Pali sie instalacja elektryczna

: śr lut 04, 2009 06:54
autor: darek186
witam,mam powazny problem z golfem mojego ojca,2 dni temu nagle zgasl i nie chcial odpalic,na drugi dzien rano po dluzszym kreceniu odpalil pojezdzil i zgasl i znowu to samo az do dzis,wymienilem filtr paliwa i powietrza bo mysle ze to byl powod gasniecia.po wymianie chcialem go odpowietrzyc ale po wlaczeniu zaplonu zaczelo sie kopcic z kabli idacych do rozrusznika.przy kazdym przekreceniu kluczyka kopci sie coraz bardziej a ja niewiem co sie stalo.moze ktos spotkal sie juz z tym albo wie jak mi pomuc??

: śr lut 04, 2009 12:07
autor: munior
Jedyna rada ,odłącz kable od rozrusznika które się dymią i szukaj co powoduje to zwarcie.Napisz czy to zwarcie jest przy przekręceniu zapłonu kiedy świecą się kontrolki czy w momencie kręcenia rozrusznikiem.

: śr lut 04, 2009 16:17
autor: darek186
Zwarcie jest przy przekreceniu kluczyka kiedy pala sie kontrolki przy kreceniu rozrusznika kable staja w ogniu

: śr lut 04, 2009 20:34
autor: GRIZLI
Stawiam na uszkodzenie rozrusznika. Skoro palą się przewody zasilające rozrusznik, nie może to być nic innego. Dalej jednak niejasno opisałeś objawy. Czy w momencie włączenia samej stacyjki, już wtedy przewody nagrzewają się i dymią, czy dzieje się to dopiero w momencie przekręcenia stacyjki dalej, w celu załączenia rozrusznika? Jeśli zwarcie jest w momencie samego zapłonu, uszkodzone jest elektromagnes (bendix) w rozruszniku, prawdopodobnie styki prądowe podające prąd na rozrusznik skleiły się i prąd płynie nawet wtedy, gdy nie powinien. Jako, że rozrusznik pracuje praktycznie w stanie zwarcia i pobiera znaczny prąd, przy jego mechanicznej blokadzie (nią także steruje bendix) rozrusznik jest zablokowany i następuje pełne zwarcie instalacji. Odłącz przewód zasilający rozrusznik ale od strony akumulatora i wtedy sprawdź, czy stacyjka prawidłowo steruje bendixem.

: śr lut 04, 2009 21:01
autor: munior
GRIZLI pisze:Stawiam na uszkodzenie rozrusznika. Skoro palą się przewody zasilające rozrusznik, nie może to być nic innego. Dalej jednak niejasno opisałeś objawy. Czy w momencie włączenia samej stacyjki, już wtedy przewody nagrzewają się i dymią, czy dzieje się to dopiero w momencie przekręcenia stacyjki dalej, w celu załączenia rozrusznika? Jeśli zwarcie jest w momencie samego zapłonu, uszkodzone jest elektromagnes (bendix) w rozruszniku, prawdopodobnie styki prądowe podające prąd na rozrusznik skleiły się i prąd płynie nawet wtedy, gdy nie powinien. Jako, że rozrusznik pracuje praktycznie w stanie zwarcia i pobiera znaczny prąd, przy jego mechanicznej blokadzie (nią także steruje bendix) rozrusznik jest zablokowany i następuje pełne zwarcie instalacji. Odłącz przewód zasilający rozrusznik ale od strony akumulatora i wtedy sprawdź, czy stacyjka prawidłowo steruje bendixem.
Dokładnie, nic dodać ,nic ująć ...

: ndz mar 15, 2009 13:30
autor: focusst
Możesz napisać co było rozwiązaniem ? Bo mi się wczoraj stało to samo:/ jechałem samochodem nagle zaczęło go szarpać i zgasł (na torach) na szczęście się toczyłem jeszcze trochę i udało się zjechać. otworzyłem maskę i czuć było straszną spalenizną, przy każdej próbie kręcenia kable przy rozruszniku zaczynają się dymić i kontrolki gasną. Co dalej z tym robić ? Rozrusznik do wymiany, będzie coś z niego jeszcze ? czy sama instalacja ? Pomóżcie jak możecie :-)

: ndz mar 15, 2009 13:46
autor: miś fazi
najpierw sprawdź czy kabel łączący elektromagnes z rozrusznikiem ( krótka plecionka ) nie robi zwarcia do obudowy , idzie ona przez gumową przelotke , tam może być uszkodzenie