Forum.VWGolf.pl

Witam, mam taki problem ze swoim golfem III GT ABS. Dziś rano wracając z pracy jadąc na lpg po ujechaniu z kilometra silnik jakoś trochę jakby przy przyspieszaniu tracił moc gdy dojechałem do świateł to zgasł podczas jazdy. Zapałiła sie kontrolka od aku. Próbowałem go od razu odpalić lecz na lpg nic na benzynie odpalił. po ujechaniu paru metrów przełączyłem na lpg i wszystko już było dobrze. Panowie co to może być??Troche strach zeby gdzies na zakrecie niezgasł:(

Na początku pojedz gdzieś gdzie Ci go pod kompa podepną. Zobacz czy jakiś błedów nie nałapał. To na poczatek tak ode mnie

moj kolega miał taki problem to poprostu instalacja gazowa mu szfankowala (w sumie to do tej pory;) ) gdy tak zaczynalo sie dziać szybko przełączał na benzyne( zamiast gazu) i wszystko wracalo do normy moze u ciebie to samo tym bardziej ze tracił na mocy az w koncu zgasł

Podejżewam że silnik nie zdążył się nagrzać i gaz zamarzł. Być może za szybko przełączyłeś na gaz albo miałeś troche mało płynu w układzie chłodzenia albo układ się zapowietrzył. Drugim razem otwórz maske i zobacz czy reduktor od gazu nie jest pokryty szronem.

powiem szczerze ze odpalalem i odpalilem dzisiaj na gazie bylo -8 rano ale to pierwszy raz takie cos, moc tracil przy przyspieszaniu, mam do wymiany chyba filtr gazu to moze tez byc przyczyna??na benzynie nie da sie jechac jak zimny i dlatego tylko na gazie moge odpalac

to moze byc przez filtr ale filtry zapycha sie stopniowo, z czasem, a nie tak nagle jak ty to wyczułeś i to tak mocno ze az auto ci gaśnie. Sprawdz stan filtra.

moderns pisze:na benzynie nie da sie jechac jak zimny

to tez mnie dziwi

w służbówce jak tak miałem (dokładnie tak jak ty, że nagle bez wcześniejszych objawów) to padł reduktor. Tylko u mnie była sekwencja i nie gasł tylko przełączał co chwilę spowrotem na benzynę.

a gazownik jest w stanie stwierdzić czy to reduktor lub coś z gazem czy to jest na zasadzie wymien i wtedy sprawdz:)?

pojechałem na warsztat gdzie była zakładana pogrzebali, kompa podłączyli i doszli do tego, wymienili i było po sprawie