Strona 1 z 1

Problem z gaźnikiem 2e2 na zimnym silniku

: pn lut 02, 2009 22:55
autor: Mc_Gyver
Witam. Po krótce opisze całą sytuację:Razu pewnego szlag trafił membrane pompki przyspieszenia. zaczęło lać paliwem po gaźniku. Zimny silnik odpalał, pochodził 7-10 sekund po czym obroty spadały praktycznie do zera, po dodaniu gazu strasznie go muliło (dawało taki efekt, jakby sie zmieszała benzyna z gazem). Meches twierdził, że obroty na zimnym spadają, bo nie ma wystarczającej ilości paliwa, bo idzie na zewnątrz...kupiłem jakims cudem membrankę, porozpinali przewody podcisnienia, wymienili membranke, paliwo juz sie nie leje, ale...na zminym silniku muszę wcisnąc pedał gazu do końca, żeby odpalić-inaczej nie zapali. Po uruchomieniu silnik kopci na niebiesko jakieś 10 sekund po czym wskakuje na obroty...i wszystko jest ok. I przy okazji mam pytanie-czy były jakies odmiany gaźnika 2e2, czy zawsze jest w takiej samej konfiguracji połączeń podciśnień?

: pn lut 02, 2009 23:13
autor: toffic
Mc_Gyver pisze:ale...na zminym silniku muszę wcisnąc pedał gazu do końca, żeby odpalić-inaczej nie zapali.
to jest normalne, tak działa ssanie, tzn trzeba nacisnąć, puścić i odpalać. no chyba że ty odpalasz cały czas trzymając gaz
Mc_Gyver pisze:Po uruchomieniu silnik kopci na niebiesko jakieś 10 sekund po czym wskakuje na obroty...i wszystko jest ok
to nie jest normalne ale na moje oko ma mało wspólnego z gaźnikiem

: pn lut 02, 2009 23:42
autor: Mc_Gyver
No właśnie tak wcześniej robiłem, zanim wszystko było ok. Teraz jeżeli nie przytrzymam pedału gazu samochód zgaśnie. Inna sprawa, że chłopak, który podpinał mi przewody podciśnienia po całym zabiegu wymiany membranki nie miał za bardzo o tym pojęcia. Zresztą trzech mechaników latało koło auta jak psy spuszczone z łańcucha i nie wiedziali, jak to spiąć. Ale to już inna historia-nie związana z tym działem. Dlatego pytam, czy były inne odmiany 2e2, czy zawsze była ta sama wersja, bo znalazłem schemat podłączeń przewodów podciśnieniowych i chce go wykorzystać do konfrontacji rzeczywistego stanu. Proszę o odpowiedzi. Pozdrawiam.

: śr lut 04, 2009 11:53
autor: Łyskacz
Mc_Gyver pisze:Po uruchomieniu silnik kopci na niebiesko jakieś 10 sekund po czym wskakuje na obroty
Mam podobnie. Wydaje mi się, że winny jest korektor ssania. Za bogata mieszanka. Tyle, że mój kopci raczej na czarno i nierówno pracuje tak z 2-3 minuty
Wymieniał już ktoś sam taki korektor??? Da radę to samemu zrobić ?

: śr lut 04, 2009 19:55
autor: Piter navi
Podepne się z pytaniem, również mam ostatnio mały problem z gażnikiem
na zimnym odpalam ok wskakuje na 1800~2000obr/min po chwili spada na ok.900~1000obr/min ale jak chce ruszyć ze skrzyżowania na zimnym to gaśnie muszę go na półsprzęgle i gazu więcej to wtedy idzie oczywiście jak złapie temp. wszystko już jest ok, co to może być, co wymienić ?

: śr lut 04, 2009 22:02
autor: Paweł Marek
Piter navi pisze:co to może być, co wymienić ?
na 90 procent siłownik pull down do regenracji a potem ssanie do regulacji. Co zacz - znajdziesz szukajką.

: śr lut 04, 2009 22:06
autor: fifel
Nasz kochany pierburg :) na niego chyba nie da rady domowym sposobem a i malo ktory mechanik sie na tym zna.... ja ogolnie w piatek wybieram sie na szrok w poszukiwaniu webera bo moj pierdek chyba tez zaczyna sie konczyc - falujace obroty i te sprawy :/

: śr lut 04, 2009 22:29
autor: Paweł Marek
fifel, masz małą szansę znaleźć speca od tych gaźniczków w Kraku i okolicy. Ja nie znalazłem. A po każdym mechaniku musiałem poprawiać.

: śr lut 04, 2009 22:34
autor: Piter navi
Paweł Marek pisze:
Piter navi pisze:co to może być, co wymienić ?
na 90 procent siłownik pull down do regenracji a potem ssanie do regulacji. Co zacz - znajdziesz szukajką.
A nie będzie to czasem zawór wzbogacania mieszanki (ZWM) ? ssanie raczej wygląda ok, po przejechaniu kilku km obroty spadają do ok.900 czyli ssanie się wyłącza, dzieje się to tylko podczas ruszania/obciążenia silnika i tylko na zimnym silniku na samym początku po przejechaniu dosłownie kilku km jest już wszystko ok.

: śr lut 04, 2009 22:39
autor: Łyskacz
Paweł Marek pisze:na 90 procent siłownik pull down
hehe mój forumowy doktorze mojego gaźnika :P a czy trudno wymienić samemu ten korektor ssania ?