Forum.VWGolf.pl

kupilem niedawno golfa po przejechaniu ok 400km zaczely się dziać dziwne zeczy otoz po uruchomieniu wkręcał sie na 3tys obrotów. i salo bezynke ze ....
po jakim czasie wszysto ustalo i teraz jak odpalam to obroty spadaja do minimum a nieraz gasnie dopiero jak sie nagrzeje to trzymaja sie ok 900 obr/min co jest podejrzewam potencjometr przepustnicy albo nastawnik przeslony wstepnej w serwisie VW powiedzieli ze znajwyzej zregeneruja mi gaznik za 350zl ale nie gwarantuja ze cos sie zmieni oczywiscie tak czy siak kase wezma ewentulanie gaznik mi wymienia koszt (4tys zł ) po.....ło ich za sam dalem 3tys
prosze doradźcie cos?

Może ktoś ma te częsci do sprzedania niedrogo albo moze te obiawy to inna przyczyna np jaki czujnik a i jeszce jedno diagnozowalem go i pokazal mi kod 3333 i nigdzie opisu takiego kodu nie moge znalezc

a kod wygladal dziwnie trzy krotkie blyski potem dioda sie swiecila przez 2,5sek potem znow trzy krotkie blyski i znow dioda swiecila sie przez 2,5 sek i tak razy o co chodzi

[ Dodano: Pon Sie 29, 2005 18:22 ]
a moze to byl kod 111 ale ten oznacza uszkodzone ECU gdzie ja to dostane

załóż gaz i omin ten smieszny gaznik ;D

Ja założylem i chodzi lepiej niz na benzynie ;]

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=19771 moze tu cos znajdziesz, i tu sa jeszcze dwa pliki do sciagniecia z koda mi bledow http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ody+bledow

a czujnik ssania to ktory to chodzi o ten niebieski z przodu silnika co jest zamontowany na gumowym węzu czy ten z tyłu? chialem kupic caly gaznik ale na szrocie chca 500zl

Witam, ja tak samo mam problem z rozkodowaniem tego KODU, trzy krutkie blysniecia i jedno dlugie i tak cztery razy wie ktoś może co oznacza ten dziwny kod?? Z tym żę moje auto jest mułowate straszebnie i spala zbyt dużo zarówno paliwa jak i gazu. pozdro

Witam,
posiadam golfa z identycznym silnikiem i miałem identyczny problem. Problem w poim przypadku polegał na popękanych przewodach sterujących potencjometrami gażnika z lewej strony i czujnika z prawej strony znajdującego się w kolektorze doltowym. Ogólnie mówiąc nie bawiłem się w pojedynczą wymianę. Wypiołem całą wiązkę sterującą gażnik, kable przy czujnikach i wymieniłem na nowe.
Kłopot zniknoł od razu po zamontowaniu nowej wiązki. Nawet zaczoł lepiej palić w zimę.

No witam a czy kolega sprawdzał sonde lambda bo mi sie tak działo jak własnie padła były podobne objawy

no przed wszystkim to duzo cierpliwosci, potem poszukaj instrukcji do tego gaznika, jest na necie ja znalazlem 2 wersje nawet, no a potem miernik i posprawdzaj wszystkie czujniki przy gazniku zgodnie z ta instrukcja. przeslona wstepna steruje ten niebieski z przodu, ja go mialem walnietego ale to poprostu nie wlanczalo mu sie ssanie i mial malutkie obroty. ty masz za duze wiec chyba nei to, ale poszukaj pobadaj wszystk osie da zrobic. nei ma sensu wymieniac bedzie dobrze, aha sprzwdz mase na gazniku bo mzoe byc kabelek zerwany on jest pod obudowa filtru powietrza.

pozdrawiam i powodzenia

a wlasnie co do obrotow to po pewnym czasie juz nie mam tego problemu teraz jest tak:
odpalam silnik i spadaj mu obroty az gasnie - tak sie dzieje na zimnym gdy lekko przytrzymam pedal gazu i ujade z 200m obroty wynosza ok 500 zas po krotkim czasie jak silnik sie nagrzeje obroty wynosza 950 i ładnie sie trzymaja a samochodzik chodzi idealnie . Jutro zakładam gaz ciekawe jak bedzie sie zachowywal po zamontowaniu gazu. Maiał ktoś podobne objawy?

[ Dodano: Sro Sie 31, 2005 19:25 ]
nie sprawdzałem sondy. szczeze powiedziawszy to dopiero niedawno dowiedzialem sie gdzie jest no coz dopiero zaczynam przygode z motoryzacja no i ucze sie nowego fachu mechaniki i elektomechaniki ostatnio nie mam duzo czasu ale chyba trzeba bedzie poswiecic jedna sobote zdjac filtr powietrza i poczyscic wszystkie styki przewodów elektrycznych. A w gazniku jest taka blaszka co zamyka otwiera sie (sory ale zapomnialem jak sie nazywa) czasami stuka tzn szarpie tak. tak jakby cos co nia steruje puszczalo zly sygnal albo dostawalo zly sygnal.

grzesiekl pisze:a wlasnie co do obrotow to po pewnym czasie juz nie mam tego problemu teraz jest tak:
odpalam silnik i spadaj mu obroty az gasnie - tak sie dzieje na zimnym gdy lekko przytrzymam ******* gazu i ujade z 200m obroty wynosza ok 500 zas po krotkim czasie jak silnik sie nagrzeje obroty wynosza 950 i ładnie sie trzymaja a samochodzik chodzi idealnie . Jutro zakładam gaz ciekawe jak bedzie sie zachowywal po zamontowaniu gazu. Maiał ktoś podobne objawy?

na bank, jest to czyjnik ten niebieski na tej rurze, dokladniusienko mialem to samo. zacznij od niego to sprawdzanie ale pewnei jak bedziesz chcial sprawdzic rezystancje to n9ic ne iwyskoczy. kosztuje on pare zlociszy ale dokup sobie troche plynu chlodniczego przed wymiana albo poprostu spusc plyn zeby ci nie zalalo silnika tak jak mi sie stalo.

pozdro napisz czy mialem racje bo jak nei to ladna wtopa hehe

[ Dodano: Pią Wrz 02, 2005 10:30 ]
aha i jesli to cos z przeslona to zalozenie gazu nic nei da, bo przeslona bedzie dalej wykorzystywana. tak samo jak sie podkreca gaz to obroty na jalowym zawsze te same pozostaja bo tak komp ma zapisane

a więc tak załozyłem gaz i na gazie praiwie jest ok z ta roznica ze jest strasznie mułowaty ale podskocze do gaziazy to moze wyreguluja. a na biegu jałowym na gazie no coż obroty sa ok ale tez po jakims czasie dopiero bo zaraz po odpaleniu to jest ok 500 ale przynajmniej nie gasnie. Wydaje mi się ze te obroty biegu jalowego na gazie poprawia sie jak mi wyreguluja gaz.
Ma moze ktos golfa z tym silnikiem na gazie? jak tak to jak chodzi na gazie?

Tak zapytam jeszcze.
Ojciec ma Polo z 1986 roku bodajze i narzeka ze nie ma fachowcow na ustawienie tego typu gaznika. Czy jakies informacje jak go ustawic mozna znalezc gdzies na sieci.
Mechanicy raczej sie nie znaja, bo na regulacji ustawili mu gorzej niz mial.