Problem z lakierem:(maska cała matowa

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Problem z lakierem:(maska cała matowa

Post autor: ćwikła » pn sie 29, 2005 11:42

Witam mam bardzo powazny problem bowiem mam bardzo zmatowiała maske...sa na niej az białe plamy...czy jakas polerka da rade????chciałbym w miare mozliwosci sam to zrobic...czy mozna jakos bez malowania uzyskac taki efekt aby lakier choc troche przypominał oryginał??co polecacie???na allegro sa polerki do kupienia juz za 60zł..czy jak dokupie do tego jakąs paste polerksa to da rade??



Awatar użytkownika
briano
Kozak
Kozak
Posty: 770
Rejestracja: wt gru 28, 2004 14:47
Lokalizacja: Podlaskie
Kontakt:

Re: Problem z lakierem:(maska cała matowa

Post autor: briano » pn sie 29, 2005 11:53

Jeżeli jakaś pasta ma dać rade to tylko farecla G3 :hmm: ona plus polerka wysokoobrotowa powinnna dać rade



Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » pn sie 29, 2005 11:55

o jakiej polerce wysokoobrotowej mówisz???3000 obrotów na minute nie bedzie za duzo???


ALPINE CDA-7894RB
RAINBOW SAC 465.20
STEG K4.02
RF P3D410
DLS A6

Awatar użytkownika
foxiu2k5
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 190
Rejestracja: śr cze 22, 2005 21:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: foxiu2k5 » pn sie 29, 2005 12:20

ćwikła, nie wiem jak to u Ciebie wyglada ... ale jak jeszcze niedawno mialem kadetta to na masce i na nadkolach przednich ( lakier niefabryczny ), i ogolnie tam gdzie miejsca narazone byly na silne naslonecznienie ( ale lakier nie fabryczny ) najpierw pojawily sie na nim takie malutkie ( doslownie mikroskopijen ) dziureczki, potem lakier upadl ( bylo widac jak bylo wyrownywane papierem sciernym ), a wczesniej pojawilo sie wlasnie zmatowienie... az do momentu kiedy po prostu lakier bezbarwny mi zaczal schodzic... Lakiernik mowil mi ze lakier byl nalozony i zbyt szybko wysechl... spalil sie... Takie cos pojawilo sie 2 lata po lakierowniu... jesli to to co u mnie, to czeka Cie lakiernik, czego oczywiscie Ci nie zycze :)



Awatar użytkownika
magik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 369
Rejestracja: pn lut 07, 2005 12:06
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: magik » pn sie 29, 2005 12:25

ćwikła pisze:o jakiej polerce wysokoobrotowej mówisz???3000 obrotów na minute nie bedzie za duzo???
myślę,że nie... wiesz, wszystko zależy też od tego jak mocno będziesz ją dociskał :) proponuję najpierw delikatnie przejechać kawałek i zobaczysz, jaki jest efekt :) ale wydaje mi się, że 3000 to nie będzie za dużo... lej sporo wody :)


[b]mk2 by magik[/b]
http://magikk82.w.interia.pl
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=102589&start=0

Awatar użytkownika
ćwikła
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 977
Rejestracja: pt gru 24, 2004 10:58
Kontakt:

Post autor: ćwikła » pn sie 29, 2005 15:48

foxiu2k5 pisze:ćwikła, nie wiem jak to u Ciebie wyglada ... ale jak jeszcze niedawno mialem kadetta to na masce i na nadkolach przednich ( lakier niefabryczny ), i ogolnie tam gdzie miejsca narazone byly na silne naslonecznienie ( ale lakier nie fabryczny ) najpierw pojawily sie na nim takie malutkie ( doslownie mikroskopijen ) dziureczki, potem lakier upadl ( bylo widac jak bylo wyrownywane papierem sciernym ), a wczesniej pojawilo sie wlasnie zmatowienie... az do momentu kiedy po prostu lakier bezbarwny mi zaczal schodzic... Lakiernik mowil mi ze lakier byl nalozony i zbyt szybko wysechl... spalil sie... Takie cos pojawilo sie 2 lata po lakierowniu... jesli to to co u mnie, to czeka Cie lakiernik, czego oczywiscie Ci nie zycze :)
ja miałem lakierowane autko ponad 10 lat temu i wsio było dobrze dopiero jakies 2 latat temu zaczeło to wychodzic......ale jak wiqdomo pod maska jest najwieksza temp(silnik)i dlatego te miejsce mam najbardzije wypłowiałe....

[ Dodano: Pon Sie 29, 2005 15:51 ]
magik pisze:
ćwikła pisze:o jakiej polerce wysokoobrotowej mówisz???3000 obrotów na minute nie bedzie za duzo???
myślę,że nie... wiesz, wszystko zależy też od tego jak mocno będziesz ją dociskał :) proponuję najpierw delikatnie przejechać kawałek i zobaczysz, jaki jest efekt :) ale wydaje mi się, że 3000 to nie będzie za dużo... lej sporo wody :)
Oki dobra w takim razie biore ta polerke i takze ta paste G3...niech ktos opisze mi pokolei czynnosci jak wykonac taka polerke...z góry serdeczne dzieki



Awatar użytkownika
magik
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 369
Rejestracja: pn lut 07, 2005 12:06
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: magik » pn sie 29, 2005 16:04

przede wszystkim umyj autko :) polecam jeszcze delikatnie przejechać papierkiem 2000,żeby było gładziutko ;) później zmyj to, co się nabrudziło... przed samą polerką polecam nasmarować plastikowe elementy (będzie lepiej później umyć) jakimś olejem,czymś tłustym... bierzesz trochę pasty na polerkę,chlapnij na to wodę ręką,tak żeby gąbka nasiąkła wodą i jedziesz... później delikatnie samą wodą bez pasty... no i co jakiś czas sprawdzasz czy jest efekt :)


[b]mk2 by magik[/b]
http://magikk82.w.interia.pl
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=102589&start=0

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 106 gości