Forum.VWGolf.pl

Siemanko
Mam taki problem z moim NZ'em:
Ogólnie nie można mu nic zarzucić. Na biegu jałowym pracuje w miarę kulturalnie. Ma już najechane prawie 253 tys km, oleju nie bierze (jest 5 tys km od wymiany i nie zauwazyłem żeby cos ubyło), zbiera sie dość przyzwoicie. Moj problem wygląda następująco: po dodaniu gazu wydobywa się z silnika taki nieregularny metaliczny dźwięk(klekot). Orientujecie się co to może być?? Na popychacze mi to nie wygląda ze względu na swą nieregularność. Szukałem po forum ładne pare godzin ... ale nie znalazłem niczego co by mnie usatysfakcjonowało... Z góry dzięki za pomoc . Pozdrawiam

Stawiam na zawory, a dokładniej luz na prowadnicach. Ale da się z tym jezdzić.

mam taki sam silnik tylko z mniejszym przelotem
u mnie to były szklanki
czy po dodaniu lekkim gazu szybciej stukają?
czy problem jest na zimnym czy na ciepłym silniku?
jezeli masz dobry słuch to wyczujesz które to walą
koszt ok 40zł/szt. a szklanek jest 8

jezeli na zimnym silniku to masz to mogą stukać zawory

To stukanie występuje zarówno na zminym jak i na ciepłym silniku. Jeszcze może dziś jak będę miał chwilkę posłucham, skąd mniej więcej się to wydobywa.

to jest duża szansa ze to szklanki
wg mnie mogą stukać na zimnym silniku, albo na zimnym i na ciepłym (tak było w moim przypadku). Tylko na ciepłym objaw nie występuje.

mnie sie wydaje ze to moga byc popychacze jesli to tylko na zimnym silniku tak stuka ,a jak nie to moze trzeba wyregulowac zawory;)pozdrawiam

tutaj się nie reguluje
tutaj się wymienia

zaworów tutaj nie regulujesz bo luz jest kasowany przez szklanki. Jeśli klepią na ciepłym to najwyższy czas na wymianę!

jak dla mnie szklanki

No więc dziś trochę pojezdziłem i klekocze jeszcze przy około 50-60 st C, a jak ma już 90 to przestaje. Co prawda nie do końca ale juz jest znacznie ciszej i pojawia się dopiero przy obrotach rzędu 2500 - 3000 w górę tylko że przytłumiony i bardziej zagęszczony.

Ja mam podobny problem ale w polo nie wiem co tak stuka dalaczam film