Forum.VWGolf.pl

Witam ostatnio po odpaleniu auta na benzynie silnik mi zgasł. Odpalil dopiero jak wcisnąłem pedał gazu ale jest problem ze samochod sie dusi jak bym nie wcisną pedału. Gdy puszcze gaz strasznie nim telepie obroty jakies 1200. Po pewnej chwili na postoju silnik zaczyna pracować normalnie wkreca sie na obroty aż do odcinki lecz gdy ruszam tak przy 1700 2200 obrotów zaczyna znowu szarpac i dusi sie. Jak przełącze na gaz wszystko jest w dobrze normalnie auto jeździ. Po przejechaniu 4 kilometrow przełączylem spowrotem na benzyne i było wszystko dobrze. Dzis autko jeździło normalnie aż do pewnego momentu ruszałem spokojnie ze świateł na benzynie i znowu to samo. Przewody od swiec nowe nowa pompa paliwa oraz swiece. Prosze o pomoc.

sprawdz czy gdzies lewego powietrza przy dolocie nie łapie ...

sprawdź czy styk otwarcia przepustnicy się poprawnie otwiera i zamyka(charakterystyczne "klik"przy owieraniu przepustnicy) może cos nie teges i ECU dostaje lipne sygnały.

tak przy okazji masz link do tematu o konserwacji DIGIFANTA ,po angielsku ale dasz radę albo ktoś Ci pomoże
http://members.tripod.com/~fuelie/links.htm

[ Dodano: 23 Sty 2009 12:52 ]
http://members.tripod.com/~fuelie/tuneup.htm#Vacuum Leaks

Byłem u mechanika i powiedział ze jak dotknie sie palcem do przewodu w aparacie zapłonowym to zaczynaja obroty wariować stwierdził ze to raczej aparat zapłonowy i jutro ma jeszcze kompresje sprawdzac