Strona 1 z 1

problem z amorkami

: śr sty 21, 2009 14:12
autor: kolton
Witam około 2 miesięcy temu założyłem nowe amorki na tył kyb gazowe. Pojechałem na stacje diagnostyczna aby sprawdzić ich skuteczność i okazało się ze jest na poziomie 60%. Wydaje mi sie ze jest mało jak na nowe amorki, biorąc pod uwagę ze na przodzie na starych jest ponad 80%. Przy wymianie amorków wymieniłem tez górne łożyskowanie (gumki, tulejki i inne duperelki ).
Moje pytanie jest jaka powinna być skuteczność tyłu, i czy nie powinienem wymienić sprężyn ?
Pozdrawiam :)

: śr sty 21, 2009 14:14
autor: dziejo
0 - 20% - mamy niedostateczną skuteczność tłumienia. Amortyzator do wymiany.
21 - 40% - mamy średnią skuteczność tłumienia
41 - 60% - mamy dobrą skuteczność tłumienia
powyżej 60% - mamy bardzo dobrą skuteczność tłumienia.

Wartość wskaźnika nigdy nie osiąga wartości zbliżonych do 100% gdyż oznaczało by to zamocowanie w pojeździe elementu sztywnego zamiast amortyzatora. W praktyce wartości zbliżone do 80% oznaczają amortyzatory nowe. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że występują tutaj wyjątki, np. amortyzatory tylnej osi nie których pojazdów ok. 30%. Czyżby oznaczało to, że fabrycznie nowe elementy zawieszenia nie spełniają wymagań i nadają się już praktycznie do wymiany? Nic bardziej mylnego. We wszystkich małych samochodach osobowych z przednim napędem wynik będzie podobny. Dlatego wymienione wyżej kryteria są obniżane w stosunku do tylnej osi tych pojazdów. Różnica pomiędzy wskaźnikami Eusama dla prawego i lewego koła tej samej osi nie może przekraczać 20%.

[ Dodano: Sro Sty 21, 2009 13:19 ]
kolton pisze: czy nie powinienem wymienić sprężyn ?
było by wskazane

: śr sty 21, 2009 14:51
autor: TAZ
Dziejo czyżbyś był diagnostą ?? A wracając do tematu to jeszcze nie widziałem na przeglądach dobrze działających maszyn. Załóż gwintowane wylane zawieszenie, a maszyna pokaże ponad 70%. Sprężyny z czasem się wyrabiają i tracą na sile. Nawet progresywne lichną z czasem bardzo. Wymień je i powinno ci to pomóc, choć raczej psychicznie niż jakościowo.

: śr sty 21, 2009 17:07
autor: krzysio1985
dziejo pisze:Czyżby oznaczało to, że fabrycznie nowe elementy zawieszenia nie spełniają wymagań i nadają się już praktycznie do wymiany? Nic bardziej mylnego. We wszystkich małych samochodach osobowych z przednim napędem wynik będzie podobny.
Kiedys moj kolega mial przypadek ze babeczka przyjechala nowa corsa i tyl licho wypadal na tlumieniu...dopiero pomoglo jak we dwoch wlezli do bagaznika :grin:

: śr sty 21, 2009 18:38
autor: dziejo
TAZ pisze:Dziejo czyżbyś był diagnostą ??
:bigok: ależ skąd :bigok: