Strona 1 z 1

ledwo ciagnie w trasie

: śr sty 21, 2009 02:01
autor: jet01
Przeszukiwalem chwile forum, ale nie znalazlem nic co moglo by mi pomoc. Za linki do tematow byl wdzieczny.

Moje auto to Jetta 2 z 84 roku. Silnik benzyna 1.6. Auto po miescie jezdzi bez najmniejszych problemow, cyrk zaczyna sie w trasie. Juz 2 czy 3 raz to sie przydarzylo i nadal nie znalazlem rozwiazania.
W trasie po jakiejs godzinie jazdy, silnik zaczyna tracic moc. Nie potrafi ciagnac na 4 (skrzynia 4 stopniowa) i szarpie, silnik przerywa i slabnie. Raz tez kopcil na szaro i czarno i strzelal, ale mu przeszlo. I to jest wlasnie najsmieszniejsze: w miescie nic, w trasie ledwo co dycha (czasem wraca do normy i mozna jechac). Po dojechaniu na miejsce nic nie bylo naprawiane, a trasa powrotna bez problemow o0.

Co sprawdzalem: Iskre na swiecach, byla, swiece suche. Kopulke rozdzielacza i ta przerwa, ustawione chyba dobrze ;)

Co jeszcze moze byc przyczyna, co moge sprawdzic? Jestem zdesperowany, w nastepny weekend znow trza bedzie przejechac 700km.

: śr sty 21, 2009 02:28
autor: grandi
Ja bym zaczął od gaźnika , rozrząd czy jest ustawiony no i kopułka palec przewody , wykręcić świece zobaczyć

: śr sty 21, 2009 12:28
autor: tomek0o7
Sprawdź wszelkie objawy wywalonej uszczelki pod głowicą. Co sie dzieje pod korkiem oleju i dokladnie sie przyjzyj jak wyglada plyn w zbiorniczku czy nie jest tlusty. :)

: śr sty 21, 2009 13:38
autor: De'D
a ja bym sprawdził.... tłumiki

W trasie przy dużym obciążeniu moze sie zapychać jak jest juz przypchany , a jak ma mały przelot to silnik bedzie ksztusił.

Objawy twoje są jak najbardziej... w mieście nie ciśniesz auta to wszystko jest ok
już 2 razy widziałem takie przypadki

: śr sty 21, 2009 14:17
autor: krzysio1985
a ja postawilbym na przewody WN.sam mialem tak ze podczas szybszej jazdy po trasie szczegolnie jak jest taka pogoda wilgoc dostawala sie pod maske i kable mialy przebicie.az bylo slychac jak gdzies skacze iskra :grin: po postoju jak wilgoc odparowala wyrazna poprawa, doraznie psiknij wd-40 na kable...niby usuwa wode...a swoja droga w nocy otworz maske i zobacz czy Ci nie swieca.u mnie po wymianie kabli,swiec, kopulki i palca od razu lepiej chodzi zreszta juz sie im nalezalo :grin:

: śr sty 21, 2009 15:29
autor: masuo
a u mnie bylo podobnie jak mialem jeb***tą uszczelke pod glowica, po dluzszych trasach tracil moc i wogole ciezko sie nim jechalo

: czw sty 22, 2009 20:25
autor: jet01
Dzieki bardzo za pomysly. Posprawdzane. Przebic na klablach nie ma. Tak samo plyn, zadnych plam. Wydech: zdaje sie byc ok, ale tak na logike to pasuje do obiawow. Auto trafilo do mechanika. Ten jednak za duzo nie chcial powiedziec, regulacja gaznika i aparatu zaplonowego i tyle. Silnik chodzi rowniej ale i tak ciekaw jestem co sie stanie w weekend.