Strona 1 z 1
Samochód po wypadku, a wpadanie w poślizg
: wt sty 20, 2009 19:08
autor: adeus
Witam. Mam pytanie jak myślicie czy jak samochód jest skoszony po wypadku. Jak to się powszechnie mówi zostawia 4 ślady to ma to wpływ na wpadanie w poślizg? Mam zimowe opony w bardzo dobrym stanie a mój samochód normalnie ślizga się jak na lodowisku i jest to dziwne bo jeżdżąc Golfem kolegi u niego tak nie ma. Chociaż ma opony w gorszym stanie jego Golf o niebo lepiej trzymał się dziś drogi a ja mało nie skończyłem na drzewie.
: wt sty 20, 2009 19:13
autor: czyzaczek
nie to forum chyba
ale jeżeli jest przekoszony to ma to wpływ na zachowanie się na śliskiej nawierzchni....
a mierzyli ci na geometrii odległość po przekątnych między kołami?????
: wt sty 20, 2009 19:18
autor: sas_gti
oczywiscie ze ma wplyw aczkowliek wpadanie w poslizg moze byc spowodowane innymi usterkami samochodu (szczegolnie na sliskim)
Moze trzymac ktorys hamulec, mozesz miec złe cisnienia w oponach, moze opony są letnie?(sorry za to pytanie) a moze stare i twarde, i nie trzymają.
Geometria zawieszenia przekoszona (to mozna ustawic niezaleznie od przekoszonej budy, oczywiscie w pewnych granichach)
Ostatni z powodow to niemożnosc ustawiania geometrii zawieszenie ze względu na pogiętą budę. Pomiat na ramie by sie przydal.
: wt sty 20, 2009 19:21
autor: adeus
Rozumiem. Niestety geometrii nie miał u mnie robionej ale mechanik na oko powiedział że jest krzywy. Czy da się jakoś go doprowadzić do porządku? Np zrobic korekcje ustawiając geometrie i zbieżność itd? Czy może blacharz coś by dał rade?
: wt sty 20, 2009 19:24
autor: bongo
adeus, jak bardzo walniety to raczej nie..
Wiele razy jadąc za jakimś autem widze jak jedzie normalnie bokiem
Ja bym sie bał....
: wt sty 20, 2009 19:31
autor: czyzaczek
Pewnie, że się da.....
Geometrią tylko jak przesunięcie jest nie wielkie...
Jak jest większe, to musi autko pójść na ramę... Tam go "naciągają" na właściwe wymiary
No, chyba, że jest w takim stanie jak moje Scirocco było ( rocznik 1979)....
Co 2 tygodnie do blacharza na zespawanie rozchodzących się kielichów amortyzatorów
Pozdrawiam....
[ Dodano: 20 Sty 2009 18:33 ]
adeus pisze:Rozumiem. Niestety geometrii nie miał u mnie robionej ale mechanik na oko powiedział że jest krzywy. Czy da się jakoś go doprowadzić do porządku? Np zrobic korekcje ustawiając geometrie i zbieżność itd? Czy może blacharz coś by dał rade?
Na oko to chłop w szpitalu umarł.... Zorganizuj trochę kasy na geometrię i będziesz wiedział co poprawić... To dla Twojego BEZPIECZEŃSTWA!!!!!!!!
: wt sty 20, 2009 19:37
autor: bongo
czyzaczek pisze:Pewnie, że się da.....
Wiem że się da
Ale jak auto jest już poskładane i pomalowane na gotowo to to chyba nie za bardzo?Jak sie szpary porobia i trza będzie jaszcze raz pasować wszystko to sie może nie opłacać.
: wt sty 20, 2009 19:51
autor: Walek240
Po pierwsze posprawdzaj luzy w zawieszeniu.
Ogledziny autka na podnośniku (wzdłużnice, wachacze, wózek przedni przekładnia kierownicza, najczęściej drążki kierownicze itp.) Ogólnie czy cos nie jest pogięte. Jeżeli nie jest nic pogięte w sposób widoczny to pozostaje sprawdzenie geometrii. Ps autko po dobrym dzwonie już nigdy nie będzie jak kiedyś.
: wt sty 20, 2009 20:06
autor: To_mas
adeus pisze:Jak to się powszechnie mówi zostawia 4 ślady
jeździsz takim autem
;//
: wt sty 20, 2009 20:12
autor: drill
pojedziesz na laserowy pomiar geo. i zbieznosci a dowiesz sie wszystkiego... to powinno dac wiecej niz pomaier pkt na ramie...
: wt sty 20, 2009 20:44
autor: zajac
no zaplacisz 70 pln i bedziesz wiedział wszystko