Strona 1 z 5

Niedogrzewający się silnik

: ndz sty 18, 2009 17:14
autor: Scarab
Już jakiś czas temu zauważyłem, że długo grzeje się silnik, mam mk3 1.6 AEA. Przy obecnej pogodznie w ogóle wskazówka nie dochodzi do pionu, zatrzymuje się kilka mm wcześniej, dogrzeje się ewentualnie stojąc w korku a później w czasie jazdy temperatura spada z powrotem. Po kilku minutach pracy silnika (przy temp ok 70 stopni) jeden wąż od chłodnicy jest ciepły a drugi zimny, czy na tej podstawie mogę uznać że termostat jest sprawny czy trzeba sprawdzić go jeszcze jakoś inaczej? Jaka jeszcze może być ewentualnie przyczyna? Poziom płynu w chłodnicy o ile pamiętam jest ok.

: ndz sty 18, 2009 17:27
autor: prezesik25
do wymiany termostat. Wygląda na to, że u ciebie jest cały czas otwarty

: ndz sty 18, 2009 17:36
autor: kwietek
Potwierdzam, jak w czasie jazdy temperatura spada do 70 stopni oznacza że termostat kończy żywot. Nie koniecznie jest cały czas otwarty bo wtedy w czasie jazdy temp. spada do tego stopnia że wskazówka opiera się o ogranicznik(miałem tak w ABF - cały czas był minimalnie otwarty, tak że gołym okiem cięzko było to dostrzec). Lepiej go szybko wymień - w innym moim aucie przez długi czas temperatura spadała w czasie jazdy do 70, ja to ignorowałem do czasu aż pewnego dnia termostat wogóle się nie otworzył...

: ndz sty 18, 2009 17:48
autor: Scarab
Jeśli u mnie spada do mniej więcej 82-85 stopni (wg licznika) to też będzie to na bank kwestia termostatu?

: ndz sty 18, 2009 17:55
autor: prezesik25
Scarab pisze:Jeśli u mnie spada do mniej więcej 82-85 stopni (wg licznika) to też będzie to na bank kwestia termostatu?
raczej nie powinieneś się niepokoić, u mnie też tak jest, mam termostat Verneta i mam tak już od 2 lat

: ndz sty 18, 2009 17:55
autor: Adam204
Scarab, masz do wymiany termostat wiem bo u teścia w Octavii (AEE) były takie same objawy i po wymianie termostatu wszystko jest ok

: ndz sty 18, 2009 18:06
autor: Scarab
prezesso pisze:
Scarab pisze:Jeśli u mnie spada do mniej więcej 82-85 stopni (wg licznika) to też będzie to na bank kwestia termostatu?
raczej nie powinieneś się niepokoić, u mnie też tak jest, mam termostat Verneta i mam tak już od 2 lat
U mnie zaczęło tak się dziać niedawno, wcześniej nic podobnego nie występowało więc chyba coś jest nie tak.

W takim razie wymienię termostat. Pozostaje jeszcze pytanie jaki i na jaką temperaturę kupić? Wahler 87 stopni będzie ok? Dużo jest roboty przy wymianie?

: ndz sty 18, 2009 18:43
autor: muzykant
Witam

Podepnę się pod temat. Mam starą instrukcję do Golfa 2 i z niej można wyczytać:

Obrazek

Ja mam Golfa z silnikiem benzynowym 1.8 i mam już licznik nowego typu. Szukałem informacji, która kreska jaką oznacza temperaturę ale nic nie znalazłem. Z tej instrukcji można przeczytać, że wskazówka podczas jazdy ma być poza białym polem, dobrze ale nie powinien termostat trzymać właśnie około równe 90 stopni niezależnie od sposobu jazdy/temperatury zewnętrznej?

U mnie wskazówka jest przechylona trochę w lewą stronę. Zająć się tym czy zostawić tak jak jest?

Przy okazji mógłby ktoś opisać która kreska w liczniku MK2 jaką oznacza temperaturę? (w liczniku nowego typu).

: ndz sty 18, 2009 20:52
autor: kwietek
Scarab, jeśli masz 82-85 (i taka była odkąd pamietasz) to temperatura jest w w porządku, termostat w Twoim silniku może otwierać się przy 84 stopniach (były różne wersje, niektóre miały temp. otwarcia 84, inne 85, inne 87 stopni) te parę stopni to błąd licznika. Jeśli zaś powoli się grzeje wymień korek od zbiorniczka, może nie trzymać ciśnienia (im więkrze ciśnienie tym czynnik szybciej się grzeje) - u mnie po wymianie korka po 5-7 min mam 90 stopni, przed wymianą bywało dopiero po 15 - 20min. Korek kosztuje 10zl. Termostat 40-60zł (oczywiście tylko Wahler), wymiana ok godziny więc myśle że nic nie stracisz.

: ndz sty 18, 2009 21:17
autor: Scarab
Błąd licznika to na pewno nie jest bo na postoju wskazówka dochodzi do pionu i tak jak piszę -wcześniej problem nie występował. Czy oprócz termostatu i korka wpływ może mieć także stary płyn chłodniczy? Jak często powinno się go wymieniać i czy wymiana może spowodować np. rozszczelnienie chłodnicy lub coś w tym stylu?

: ndz sty 18, 2009 21:51
autor: kwietek
Jeśli masz naprawdę stary płyn (ma więcej niż 5 lat) to go wymień, powinno się go wymieniać co 3-5 lat (na każdym płynie pisze na opakowaniu co ile go trzeba wymieniać) - przy okazji jak opróżnisz układ, wymień termostat - będziesz miał z głowy (termostat oczywiście tylko Wahlera - przy zakupie podaj typ silnika i rocznik, żeby Ci odpowiedni dali), zanim zalejesz świeży płyn przepłukaj układ kilka razy wodą destylowaną. Płyn możesz śmiało wymieniać nic Ci się nie rozszczelni. Aha co do płynu to tylko Dynagell2000, G11, lub G12 - cena ok 50zł / 5l, broń Boże borygo, petrygo i inne wynalazki.

: ndz sty 18, 2009 22:05
autor: Eso
tez mam AEA i wskazowka prawie wcale sie niepodnosi.. podpialem VAGA i przejechalem sie 10km to wskazalo 56 stopni. jutro jade na wymiane. A spalanie wzroslo strasznie. radze wymienic. pozneij zobaczysz czy bedzie lepiej

: ndz sty 18, 2009 22:25
autor: kwietek
Eso, z tego co pamiętam to w AEA termostat chyba jest łatwo dostępny, wystarczy 2 śruby odkręcić i masz go na dłoni. Możesz to zrobić sam i zaoszczędzić parę groszy :)

: ndz sty 18, 2009 22:55
autor: Scarab
Mój płyn ma 5 lat, w takim razie kupuję termostat, płyn i profilaltycznie chyba też korek i biorę sie za robotę :] Przy okazji "wypiorę" chyba też zbiorniczek wyrównawczy bo żółty i kiepsko widać poziom płynu :]