Strona 1 z 1

Brzęczek od świateł + brak prądu w radiu za kluczykiem

: sob sty 17, 2009 14:17
autor: _chris_
Witam wszystkich

Od dzisiaj rana mam problemik z moim Golfiakiem. Rano wsiadłem zapaliłem (po włożeniu kluczyka wydawało mi się że syrena od alarmu tak brzęczy z przerwami ale przestała) i zauważyłem że radio nie działa. Myślałem że bezpiecznik. Bezpieczniki ok. W radiu nie ma prądu tego który powinien być po włożeniu kluczyka, bo ten co jest na stałe to jest bo można płyte wyciągnąc itd.

I druga rzecz jaką zauważyłem to to że nawet jak włożę kluczyk do stacyjki i zapale światła przy otwartych drzwiach to brzęczy ten brzęczek:D a nie powinien;/ jak zamknę drzwi to jest ok.

Nie bardzo mnie swędzi kasa bo teraz miałem i przegląd i ubezpieczenie więc nie wysyłajcie mnie do elektryka:P Jak już bedzie taka konieczność bez wyjścia to pojade. Ale może spotkał sie ktoś z czymś takim.

Pozdro i z góry dzięki


Pytalem kolegi i mowil mi ze moze byc jakis bezpiecznik kolo stacyjki. Ja go nie znalazlem on mowil ze w fabi ma takie cos i wlasnie identycznie sie mu stalo. czy w MK3 jest jakis bezpiecznik przy stacyjce?

: sob sty 17, 2009 17:20
autor: Lipek81
Nie ma takiego bezpiecznika. Prawdopodobnie masz kostkę stacyjki do wymiany. Zdejmij obudowę stacyjki i odepnij wtyczkę z przewodami od stacyjki. Zewrzyj w niej pin do którego dochodzi gruby czerwony z (jak dobrze pamiętam) czerwono-brązowym) - powinno pojawić się napiecie w kostce radia i radio powinno zachowywać się tak, jak po włożneiu kluczyka. Jeżeli tak będzie, to kostka stacyjki do wymiany.

: sob sty 17, 2009 17:29
autor: _chris_
kostka stacyjki czyli która czesc? to co od kabli czy to co od stacyjki? bo to od stacyjki bylo nie dawno wymieniane.

: sob sty 17, 2009 17:53
autor: Lipek81
Kostka stacyjki to to, co jest zamontowane w stacyjce, a dla tej drugiej części do której dochodzą kabelki celowo użyłem określenia wtyczka, żeby się nie mieszało. Czyli wtyczka z kabelkami jest wetknięta w kostkę stacyjki. Wyciągasz tę wtyczkę i zwierasz w nij odpowiednie piny.

: sob sty 17, 2009 20:40
autor: miomio1
Też obstawiam kostkę stacyjki (jeżeli miałeś kiedyś wymienianą to powinieneś mieć nawircony otworek do demontażu stacyjki )

: sob sty 17, 2009 20:46
autor: Lipek81
Otworek nie ma nic do rzeczy - on jest wiercony wtedy, jak masz wymieniany wkład stacyjki (czyli to, gdzie się wkłada kluczyk). Kostkę wymienia się bez wiercenia jakichkolwiek otworków.

: sob sty 17, 2009 21:19
autor: _chris_
moje pytanie o ta kostke glupie bylo:D zle sobie przeczytalem:) odnosnie otworka zgadza sie nie ma zadnego bo sama kostka na zewnatrz byla wymieniana wiem ze byl problem ze scignieciem przelacznikow wycieraczek/kierunkowskazów. w pon podjade gdzies dowiedziec sie o te kabelki ktore to na pewno trzeba zlaczyc zeby sprawdzic:) tylko nie wiem czy ta kostka ma w sobie cos co "rozpoznaje" ze jest wlozony kluczyk. czy przypadkiem to nie jest jakis mechanizm w samej stacyjce. zobaczymy w pon:)

: sob sty 17, 2009 21:30
autor: Lipek81
_chris_ pisze:w pon podjade gdzies dowiedziec sie o te kabelki ktore to na pewno trzeba zlaczyc zeby sprawdzic
- przecież napisałem gruby czerwony i czerwono-brązowy. Z resztą jakbyś nie podłacz6ył, to niczego nie uszkodzisz, w najgorszym wypadku zakrecisz rozrusznikiem - więc wrzuć luz na wszelki wypadek.
_chris_ pisze:tylko nie wiem czy ta kostka ma w sobie cos co "rozpoznaje" ze jest wlozony kluczyk
- z wkładu stacyjki wychodzi taki bolec - jeżeli prezekręcasz kluczyk to i on się przekręca i przekręca tym samym nazwijmy to pokrętło w kostce stacyjki. Natomiast po włożeniu kluczyka bolec ten wysuwa się - naciskając na pokrętło kostki stacyjki - a ta zwiera odpowiednie styki.

: sob sty 17, 2009 22:12
autor: _chris_
a no to jesli nic sie nie stanie jak zlacze nie te kabelki to spox:) bo napisales "(jak dobrze pamiętam) " :D jutro to sprawdze a jesli tak bedzie no to znowu wymiana tej kostki:)

dzieki wielkie poki co:)

pzdr

: sob sty 17, 2009 22:22
autor: Lipek81
Sprawdziłem na schemacie - dobrze napisalem ;)

: sob sty 17, 2009 22:59
autor: _chris_
ok dzieki wielkie jutro sprawdze bo mam wypiete radio a teraz to ciemno:D

[ Dodano: 20 Sty 2009 12:22 ]
wszystkiemu winna byla ta kostka:) nie obeszlo sie bez problemow przy demontazu ale juz wszystko ok dzieki wszystkim

pzdr