dziwne trzesienie
: czw sty 15, 2009 08:23
witam, znow problem wystapil (chyba?) juz mowie o co chodzi
ogolnie mam silnik swierzo po remoncie (tulejowanie pod stare tloki wymiana uszczelek nowa glowica wszystkie szlify i takie tam duperele) no i docieram silnik (narazie 1200 km plus kilkanascie godzin jeszcze stal na biegu jalowym) ale wczoraj zaistaniala sytuacja ze go musialem wrzucic na obroty i dac mu po garach ostrzej. Podjechalem pod sklep troche popracowal i wylaczylem silnik, po ponownym uruchomieniu mialem wrazenie ze jakos dziwnie nim trzesie i glosniej pracuje ogolnie jakos tak inaczej trodno mi sprecyzowac co sie dzialo ale na pewno nie chodzil tak jak zwykle. Pozniej go zgasilem postal ok 1,5 godz i znowu to samo... po postoju pod praca 8h odpalil elegancko i chodzil jak zawsze jak zegareczek rowno i moje pytamie brzmi czy to ja przewrazliwiony jestem czy cos sie z nim dzieje (nie wiem poduszki pod silnikiem?cos sie poluzowalo?za krotko popracowal po wysilku? no pojecia nie mam) z gory dzieki za pomoc jak pisze glupoty to zamknijcie temat
ogolnie mam silnik swierzo po remoncie (tulejowanie pod stare tloki wymiana uszczelek nowa glowica wszystkie szlify i takie tam duperele) no i docieram silnik (narazie 1200 km plus kilkanascie godzin jeszcze stal na biegu jalowym) ale wczoraj zaistaniala sytuacja ze go musialem wrzucic na obroty i dac mu po garach ostrzej. Podjechalem pod sklep troche popracowal i wylaczylem silnik, po ponownym uruchomieniu mialem wrazenie ze jakos dziwnie nim trzesie i glosniej pracuje ogolnie jakos tak inaczej trodno mi sprecyzowac co sie dzialo ale na pewno nie chodzil tak jak zwykle. Pozniej go zgasilem postal ok 1,5 godz i znowu to samo... po postoju pod praca 8h odpalil elegancko i chodzil jak zawsze jak zegareczek rowno i moje pytamie brzmi czy to ja przewrazliwiony jestem czy cos sie z nim dzieje (nie wiem poduszki pod silnikiem?cos sie poluzowalo?za krotko popracowal po wysilku? no pojecia nie mam) z gory dzieki za pomoc jak pisze glupoty to zamknijcie temat