Strona 1 z 1

[MK3] Uszkodzone zawieszenie po najechaniu na ogromy kamień

: śr sty 07, 2009 09:53
autor: nethome
Witam

Na początku wspomnę że nie posiadam zdjęc gdyż nie zdążyłem zrobić.

Moj problem polega na tym że wpadłem w poslizg i zjechalem na pobocze na którym leżał duży kamień przez który auto przejechało strona "od kierowcy"
Efekt jest taki że uszkodzone jest zawieszenie przednie i tylne (nie zauważyłem żadnych wycieków).

Objawy:
Samochód jedzie ale bardzo powoli nie można wrzucic nic poza jedynka (mam nadzieje ze skrzynia jest dobra i drążek napędzający nie uszkodził jej). Przednie koło od strrony kierowcy jest lekko odchylone .Tylne zawieszenie od strony kierowcy siadło zupełnie prawdopodobnie wyrwało belke z mocowania od karoserii i amortyzator wraz z sprezyną.

Pytanie do fachowców:
Czy możlwe jest ze uszkodzona została skrzynia lub nastąpiło jej jakies przesunięcie dlatego drążek chodzi bardzo ciezko ?
Jeżeli wyrwalo belke z podwozia to jest mozliwosc jej wymiany i naprawy (przymocowania) ?
Czy możliwe jest ze zostały naruszone jakies punkty konstrukcyjne ?
Jakie moga być koszta naprawy takich usterek , wiem ze trudno to okreslic ale mniej wiecej 2000zł czy wiecej ?

Proszę o informacje w miarę możliwosci :-)

: śr sty 07, 2009 10:18
autor: T.O.B.I.
z całą pewnością jak trafiłeś skrzynią na kamień to mogła się uszkodzić, pomijając oczywiście przesuniecie na poduszkach, może któraś nawet została wyrwana, z przodu jeszcze wahacz mógł sie wygiąć, z tyłu to trzeba by obejrzeć, porób zdjęcia jak możesz, no i bez oglądania na kanale to ciężko powiedzieć

: śr sty 07, 2009 10:26
autor: nethome
T.O.B.I. pisze:z całą pewnością jak trafiłeś skrzynią na kamień to mogła się uszkodzić, pomijając oczywiście przesuniecie na poduszkach, może któraś nawet została wyrwana, z przodu jeszcze wahacz mógł sie wygiąć, z tyłu to trzeba by obejrzeć, porób zdjęcia jak możesz, no i bez oglądania na kanale to ciężko powiedzieć
Skrzynią wydaje mi sie że nie trafiłem gdyż pod silnikiem jest osłona i jest ona cała jedynie mogłem trafic kołem lub wachaczem, no i gdyby byla uszkodzona skrzynia to moglbym wogole jechac na jedynce ?

Jak tylko porobie zdjecia to je załączę.
Dzieki za odp.
Mam nadzieje ze da rade zrobic mojego Golfika :-)

: śr sty 07, 2009 10:40
autor: teczka
z takim przypadkiem kolego proponuje pojechac do fachowca beziesz konkretnie wiedział co dolega dla Twojego auta a nie sie pytac na forum bo na odległość to można sobie życzenia złożyć :grin:

: śr sty 07, 2009 10:50
autor: nethome
teczka pisze:z takim przypadkiem kolego proponuje pojechac do fachowca beziesz konkretnie wiedział co dolega dla Twojego auta a nie sie pytac na forum bo na odległość to można sobie życzenia złożyć :grin:
No też tak zrobie , ale chciałem tutaj uzyskac jeszcze jakies informacje czy jest tragicznie czy jeszcze nie :-)
Dzieki za info.

: śr sty 07, 2009 10:51
autor: ZS12
teczka pisze:z takim przypadkiem kolego proponuje pojechac do fachowca beziesz konkretnie wiedział co dolega dla Twojego auta a nie sie pytac na forum bo na odległość to można sobie życzenia złożyć :grin:
całkowicie popieram tylko po oględzinach można stwierdzić co i jak

: śr sty 07, 2009 10:57
autor: T.O.B.I.
uderzyłem kiedyś skrzynią o betonowy blok jak wypadłem w drogi i zawisłem na nim, poleciały wtedy łożyska w skrzyni, martwiące jest że wchodzi jedynka a inne biegi nie, przód da sie zrobić ale martwił bym sie tylną belką no i czy kamień nie pogiął progów i podłogi

: czw sty 15, 2009 20:45
autor: nethome
Witam

To autko jest juz po naprawie i na "chodzie" warsztat (Banino, pomorskie) wykonał dobra robote :-), okazało sie że wymieniono uszkodzony wózek , dwa teleskopy tylne , ustawiono zbiezność . Autko sprawdzone na obwodnicy przy hamowaniu zero sciągania.

Jest tylko jedno ale no moze dwa :-) otóż lekko został uderzony katalizator i troche puscił spaw na łączeniu z rurą pytanie czy struktura w nim zawarta jest na tyle krucha ze przy lekkim uderzeniu może się rozlecieć i się rozleciała i czy można to pospawać ?

I drugie ale, niestety przy kraksie z kamieniem wystrzeliły pasy pirotechniczne i w zwiazku z tym mam pytanie czy od Golfa III kombi 97r beda pasowac do Golfa III 5dzwi 96r ?

Prosze o informacje znawców tematu :-)

: czw sty 15, 2009 21:14
autor: RIF-RAF
nethome pisze:I drugie ale, niestety przy kraksie z kamieniem wystrzeliły pasy pirotechniczne i w zwiazku z tym mam pytanie czy od Golfa III kombi 97r beda pasowac do Golfa III 5dzwi 96r ?
beda pasowac

: czw sty 15, 2009 21:20
autor: nethome
RIF-RAF pisze:beda pasowac

dzieki :-)