Forum.VWGolf.pl

Witam szukałem na forum lecz nie znalazłem tego co mnie dokładnie interesuje.
Problem polega na tym ze gdy odpalę auto na benzynie to przy ruszaniu np. ze świateł gwałtownie traci obroty a nawet gaśnie. (bez względu czy ciepły czy zimny silnik) Wydaje mi się że możne być to albo trafiona pompa paliwa (przez cale lato odpalałem auto z gazu wiec pompa nie chodziła przez długi czas) albo trzeba by oddać gaźnik do czyszczenia i regulacji.
Miał już ktoś możne takie problemy???
Dodam ze auto pali mi 15l LPG w mieście wiec raczej skłaniałbym się przy gaźniku.
Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam

Na początku ja bym zmienił filtr paliwa a jezeli to nie pomoze to tylko i wyłacznie wina gaznika lub pompy Ps Umnie W Passacie kiedys to samo sie działo miałem 1.6 na gazniku wyczysciłem gaznik jak by ręko odjoł zycze szybkiego usuniecia usterki pozdrawiam

uchalopagos pisze:Witam szukałem na forum lecz nie znalazłem tego co mnie dokładnie interesuje.
Problem polega na tym ze gdy odpalę auto na benzynie to przy ruszaniu np. ze świateł gwałtownie traci obroty a nawet gaśnie. (bez względu czy ciepły czy zimny silnik) Wydaje mi się że możne być to albo trafiona pompa paliwa (przez cale lato odpalałem auto z gazu wiec pompa nie chodziła przez długi czas) albo trzeba by oddać gaźnik do czyszczenia i regulacji.
Miał już ktoś możne takie problemy???
Dodam ze auto pali mi 15l LPG w mieście wiec raczej skłaniałbym się przy gaźniku.
Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam

Witam serdecznie z racji iz jestem nowy na foruum..Tez miałem taki przypadek który był spowodowany przestawieniem kąta wyprzedzenia na aparacie zapłonowym..Pozdrawiam

Dzięki chłopaki. Filtr wymieniłem zanim zaczynałem jeździć na benzynie po lecie.

Pompa jest mechaniczna i raczej gazownicy tak robią żeby ona byłą sucha i może moze ona... ale z drugiej strony to gaźnik ma komore pływakową i troche paliwa z tej komory na strat powinno starczyć. Czyli te dwie rzeczy teoretycznie by odpadły jeżeli olej nie śmierdzi paliwem i go nie przybywa (wtedy membranę w pompie szlag trafił).

wygląda to tak chyba:
*wolne obroty - paliwo i powietrze dopasowane
*ruszasz - dajesz gaz i otwierasz przepustnice co daje dużo powietrza a gaźnik nie dostarcza potrzebnej ilości benzyny
czyli jak Ci piszą gaźnik do czyszczenia

A dużo z tym roboty?? Mam takie zdolności ze potrafię coś rozebrać ale potem złożyć nie umiem. Czy możne lepiej oddać to do fachowca?? Ile możne kosztować takie czyszczenie??

[ Dodano: 07 Sty 2009 13:19 ]
Dodam jeszcze ze na gazie chodzi extra (jeśli nie liczyć dużego spalania)

uchalopagos pisze:A dużo z tym roboty?? Mam takie zdolności ze potrafię coś rozebrać ale potem złożyć nie umiem. Czy możne lepiej oddać to do fachowca?? Ile możne kosztować takie czyszczenie??

to lepiej do fachowca... w 100zł sie zmiescić powinno