Strona 1 z 1

Temperatura silniki - dziwny obiaw

: wt sty 06, 2009 08:39
autor: FCB
yO!:)

Sypie dzisiaj rano do pracy (piździ niesamowicie (-19 :P)) temperatura w normie 90 st i tu nagle spada do ~ 45 st :/ i tak jak jeszcze przejechałem ok 10 km. do pełnych 90 się nie podniosło:/ I teraz czy to coś z silnikiem czy poprostu wskaźnik od zimna wariuje:/??

RE

: wt sty 06, 2009 09:37
autor: martinos1975
Witam.
Masz uszkodzony termostat który nie reguluje ci w silniku temperatury.
Wymień termostat, koszt nieduży.

: wt sty 06, 2009 09:41
autor: FCB
Aha, tylko że to się zdarzyło pierwszy raz:/
Przyjmijmy że fakttycznie termostat jest walnięty to można jechać ?? Czy lepiej nie ??:/ Bo musze do wrócić 30 km:P

: wt sty 06, 2009 09:44
autor: Szosownik
FCB pisze:to można jechać ??
można

: wt sty 06, 2009 11:09
autor: EnJoy
FCB pisze:temperatura w normie 90 st i tu nagle spada do ~ 45 st :/
zależy też jak szybko temp na wskaźniku Ci opadła, jeśli powoli i miarowo.. to rzeczywiście termostat.. jeśli momentalnie - czujnik temperatury

: wt sty 06, 2009 14:29
autor: tekken82
EnJoy pisze:
FCB pisze:temperatura w normie 90 st i tu nagle spada do ~ 45 st :/
zależy też jak szybko temp na wskaźniku Ci opadła, jeśli powoli i miarowo.. to rzeczywiście termostat.. jeśli momentalnie - czujnik temperatury
na pewno termostat do wymiany będzie.

: wt sty 06, 2009 15:15
autor: GoF
tekken82 pisze:na pewno termostat do wymiany będzie.
u mnie przy prawie 90 czesto spada na 70 a pozniej nagle skacze na 90 i obstawiam czujnik wiec nie zawsze termostat szaleje. Jak juz zlapie 90 stopni to trzyma do zgaszenia autka niezalezienie czy stoje w korku czy jade wolno w trasie czy cisne ile wlezie.

: wt sty 06, 2009 15:23
autor: Qto
U mnie też od poniedziałku zauważyłem dziwne skoki temperatury. Wskazówka tańczy jak chce, ale jak złapie 90 to się trzyma.
Gdzie się znajduje czujnik odpowiedzialny za to?

: wt sty 06, 2009 15:40
autor: kameh1
Ja również mam problem z temperaturą cieczy chłodzącej prawie zawsze czujnik pokazuje mi 70 ale gdy tylko postoje chwilę to mam idealne 90 stopni. Jednak gdy ruszę ponownie to temp spada do 70. Myślę że to termostat otwiera się za wcześnie, mam rację? I czy mogę teraz tak jeździć czy też lepiej wymienić go jak najszybciej ?

: wt sty 06, 2009 15:42
autor: GoF
koło termostatu :helm:
Po prawej stronie silnika (stojac przodem do maski) pod (i za) rurą ktora leci z chlodnicy, obok bedzie widac 3 swiece od podgrzewania cieczy.

: wt sty 06, 2009 21:41
autor: EnJoy
Qto pisze:Gdzie się znajduje czujnik odpowiedzialny za to?
GoF pisze:Po prawej stronie silnika (stojac przodem do maski) pod (i za) rurą ktora leci z chlodnicy, obok bedzie widac 3 swiece od podgrzewania cieczy.
w okolicach gdzie wskazuje żółta strzałka, bardziej od tyłu..
Obrazek

: śr sty 07, 2009 09:01
autor: FCB
Gadałem z moim mechanikiem i powiedział że przy tych temperaturach to jest normalne, na trasie termostat się otworzył, wpuścił zimne powietrze w obieg, no i taka różnica temperatur była że wskaźnik spadł......jakoś tak mi to tłumaczył:)
No a dzisiaj rano już takich objawów nie było:)

: śr sty 07, 2009 12:12
autor: GoF
hmmm moze zmien mechanika...
Ok termostat wpusza zimny plyn z chlodnicy jak sie ten w malym obiegu ogrzeje do ok 90 ale to nie tak ze otworzy i nagle plyn z temp -20 stopni leci na glowice bo by silnik rozpołowiło. Wpusci troche zimnego plynu i jak tylko temp zaczyna spadać poniżej 90 stopni to sie znowu zamyka (to tak w duuuzym uproszczeniu)
Wczoraj bylo -16 stopni i jak zlapal juz 90 stopni to czy stalem w korku czy jechalem na trasie czy ogrzewalem autko na maxa to temp juz duzo nie spadla... moze 85 stopni bylo na zegarach a na kompie ok 80 ale napewno nie mniej.