Strona 1 z 1

Cieknie mi trochę z chłodnicy i stąd moje pytanie.

: pn sty 05, 2009 23:15
autor: krzysiekp
Witam,

Są jakieś specyfiki, które się dolewa/dosypuje do płynu chłodniczego i to czasami pomaga. Co polecacie? Jeżeli to nie pomoże to wtedy wymiana chłodnicy.

Z góry dzięki za pomoc

pozdr

: pn sty 05, 2009 23:24
autor: fifel
Specyfiki takowe sa, owszem, ale nie wiem czy jest sens sie z tym bawic.... lepiej zalutowac chlopdnice, jesli sie da bo takie specyfiki raz, ze nie zawsze zalatwiaja problem, a dwa moga prowadzic do uszkodzen np pompy wodnej....

Ja osobiscie odradzam :)

: wt sty 06, 2009 01:17
autor: Tomek_Dx
Stanowczo nie polecam takich specyfików. Lepiej od razu kupić nawet niefirmową chłodnicę zawsze będziesz miał gwarancję w razie czego. Co do specyfików to możesz wpakować się w niezłe koszta. Po pierwsze zazwyczaj po użyciu takiego środka zalepia się nagrzewnica, co oznacza brak ogrzewania (nie jest do oczyszczenia trzeba kupować nową) ten biały proszek a czasami szlam potrafi osadzać sie wszędzie, dodatkowo moze ulec zniszczeniu pompa wodna nie mówiąc o częściowym zablokowaniu wszystkich kanałów w chłodnicy i problemów z przegrzewającym się silnikiem w cieplejsze dni. Ja kiedyś próbowałem przeczyścić cały układ chłodzenia po zastosowaniu przez poprzedniego właściciela takiego środka. Zdemontowałem wszystkie węże i kroćce, a skutki to i tak cieknąca chlodnica (wymieniona na nową) węże udało się wyczyścić w środku różnymi środkami, plastikowe kroćce do wymiany (zamontowane po czyszczeniu ciekły) plus uszczelki, zalepiony tym gów..em termostat nie zamykał do końca dużego obiegu, silnik nagrzewał się tylko do 70 st (wymieniony), pompa wody zaczęła rzęzić w środku była również pokryta białym nalotem tego proszku (wymieniona), blok silnika byl płukany i na szczęście udało się uratować nagrzewnicę a mogła być tylko wymiana chłodnicy....:) a i jeszcze jedno nie kupuj regenerowanych oryginalnych chłodnic, zazwyczaj jest gwarancja na m-c a kiedyś kupiłem i po dwóch m-cach zaczęła cieknąć. Dobry zamiennik z Intercarsu juz śmiga 3 lata bez problemu.

: wt sty 06, 2009 09:32
autor: Wiesiek74
Ja akurat polecam, sam stosowałem w moin MK5 jedną dawkę takiego szarego proszku i przez pół roku zrobiłem już 20tys km i jest OK nic się nieprzegżewa, z byłem w lecie na Chorwacji i stałem w korkach przy temp 35-40 stopni

: wt sty 06, 2009 09:52
autor: Szosownik
u mnie kiedyś w golfie poprzedni właściciel użył takiego specyfiku a ja dzięki temu nie miałem ogrzewania bo nagrzewnicę zatkało
zawsze znajdą się sympatycy cudownych środków ale później płacz i lament

: wt sty 06, 2009 09:56
autor: zodiak
Jeśli to na prawdę mały przeciek (pocenie się a nie "lanie") to można zastosować proszek (w takim cylindrycznym pudełku - "golden coś tam"), nie polecam płynów - osadzają się wszędzie i potrafią całkowicie zatkać wężyk do zbiorniczka wyrównawczego.
Oczywiście nie przesadzaj z ilością tego środka. Ja osobiście (z bardzo dobrym skutkiem) stosowałem przy lekkim poceniu się w MK2.