Strona 1 z 2
Czy mam uszkodzony termostat?
: ndz sty 04, 2009 17:29
autor: pablodesign
Witam.
Wczoraj przekopałem pół forum szukając informacji o termostacie. Potrzebuję jednak waszego potwierdzenia czy dobrze myślę.
Mam golfa 1.8 ADZ, monowtrysk, bez gazu. Od pewnego czasu zaczął więcej palić oraz wydaje mi się że nie grzeje w środku tak jak kiedys. Dzisiaj zrobiłem test - trasa około 15km, trochę ponad 20 minut jazdy. Połowa to miasto ze światłami a reszta droga 'szybszego' ruchu. Wyłączyłem całkowicie ogrzewanie, jechałem w miarę płynnie nie więcej niż 90-100 na godzinę. Po dotarciu na miejsce temperatura na zegarach byla w okolicach 85 stopni. Kiedy sie zatrzymywalem, troche rosla ale po ruszeniu znow spadala. Wieczorem podlacze vag'a i porownam wskazania z kompa i z zegarow, ale z tego co ostatnio pamietam to jak mialem na zegarach 90 stopni to vag pokazywal mi okolo 80-83.
Czy takie objawy swiadcza o uszkodzonym termostacie? Ile moze kosztowac wymiana u mechanika, z tego co wiem dojscie jest troche nieciekawe. Z tego co wyczytalem, wymieniac tylko na wahlera. Wymieniac od razu plyn? Ostatnio mialem sprawdzany plyn czy jest jeszcze dobry i byl ok, ale od kiedy mam auto, niecaly rok plynu chłodzącego jeszcze nie wymieniałem.
: ndz sty 04, 2009 17:41
autor: albert1973
jak nie masz wspomagania to dojscie jest pewnie jak w MK2 na 2 srubki -jak na zdjeciu na czerwono
: ndz sty 04, 2009 18:55
autor: EnJoy
całkiem możliwe, że termostat już Ci nawala... nie jest już taki szczelny i nie potrafi się całkiem domknąć, choć z tego co piszesz.. to nie jest on na max wykończeniu. Jednak najlepiej i najpewniej będzie jeśli go wymienisz... na Wahlera oczywiście, Vernety czy tam jakieś inne paści sobie odpuść
: ndz sty 04, 2009 20:46
autor: wojewoda
Jesli teraz trzyma ponad 85 stopni,spokojnie mozesz smigac do wiosny.
: ndz sty 04, 2009 22:37
autor: pablodesign
albert1973: Niestety mam wspomaganie, wiec pewnie będę musiał odkręcić pompę wspomagania?
Podłączyłem przed chwilą vag'a i zrobiłem rundkę. Postałem trochę, (na wyłączonym ogrzewaniu) - wskazówka doszła do pionu, czyli 90 stopni. Odpalam vag'a a tam pokazuje temp 79 stopni. Podgazowałem trochę stojąc, doszła do 80 z kawałkiem. Cały czas na wyłączonym ogrzewaniu przejechałem się kawałek. Dałem ostro po garach, tak do 5-6 tys, rozpędziłem się do około 110 na godzinę - temp spadła do 76 stopni. Jak jechałem wolniej to doszła do 79. Na postoju włączyłem ogrzewanie na max'a i potrzymałem trochę silnik tak na 2-3tys, temp w ogóle nie rosła.
O ile dobrze myślę to należy olać wskazania na zegarach i kierować się vagiem - sprawdzałem zarówno vag-com jak i polski vag, odczyty takie same.
Czyli termostat siada i lepiej go jak najszybciej wymienić? Proszę o potwierdzenie moich dochodzeń.
Pozdrowienia.
: ndz sty 04, 2009 23:26
autor: albert1973
jak masz wspomaganie to musisz ja odkrecic bo bedziesz mial trudno sie dostac do tego termostatu -od dolu jak pamietam sa suby do naciagania paska ,trzeba je bedzie zluzowac i odkrecic dolne mocowanie pompy wsp. bo jest bardzo niewygodnie sie tam dostac -dalej to juz prosta sprawa,krociec jw
: ndz sty 04, 2009 23:29
autor: hanys
: pn sty 05, 2009 00:11
autor: pablodesign
Dzieki za fotoporade, przyda sie jesli sprobuje to zrobic sam, chociaz teraz zimno to moze jednak oddam do mechanika.
Jesli chodzi o test ktory zaproponowales to mniej wiecej cos takiego dzis zrobilem, wskazowka stala idealnie pionowo na postoju, jak zaczalem jezdzic to spadla - wprawdzie niewiele ale spadla, na zegarach to bylo cos kolo 1mm w lewo od kreski pionowej, na vagu wyraznie bylo widac spadek.
Pozdrawiam.
: pn sty 05, 2009 12:39
autor: hanys
To jeszcze Ci całkiem nie padł ten termostat bo u mnie byl po 4km jazdy spadek z 90 stopni na 75
.No ale zrobione i teraz 90 zamurowane.
Powodzenia
ps ja wumieniale na podnosniku zwyklym nie kanale czy cos powiem przeje...... juz wiem jak smakuje ciecz chlodząca
: pn sty 05, 2009 12:50
autor: pablodesign
Własnie zadzwoniłem do swojego mechanika - wymiana termostatu około 40zł o ile nic się przy odkręcaniu nie pourywa itd. Poza odkręceniem pompy wspomagania są tam jeszcze jakieś problemowe lub lubiące się urywać śruby?
Myślę że za te pieniądze nie ma sensu się męczyć samemu w obecne mrozy.
Pozdrawiam.
: pn sty 05, 2009 14:04
autor: 2RaZ
stary nie ma się co z tym pieprzyć, a dla mechanika to jest żaden problem w golfie wymienić termostat...
Pozdro!
: śr sty 14, 2009 20:54
autor: pablodesign
No i jestem po wymianie. Niestety okazalo sie ze mechanik mial nadzieje na dostep do termostatu od gory i do tej wersji podal cene. Oczywiscie musial odkrecac pompe wspomagania, wspornik klimy, sporo wiecej roboty, jeszcze sie ze srubami meczyl bo nie chcialy sie odkrecic i wyszlo 120zl do zaplaty za sama robocizne :/ Chyba mnie troche nacial ale juz auto na podnosniku, ja sie z pracy zwalnialem wiec odpuscilem i zaplacilem.
Z dobrych rzeczy - po pierwszych krotkich testach, ogrzewanie na max, 110 na liczniku i temperatura nie spada ponizej 90 stopni, jak sie zatrzymam na swiatlach pokazuje dokladnie 92,7. Wszystkie pomiary polskim vagiem robione. Termostat wahlera oczywiscie. Mam nadzieje ze teraz nie bedzie znikad cieklo, te kolanka plastikowe nie wygladaja na bardzo wytrzymale...
Pozdrawiam.
: pn sty 26, 2009 16:02
autor: Wyku
Mam polskiego VAG-a 4.9. Na pierwszym bloku danych pokazuje temperaturę obciążenia silnika, a na trzecim bloku teperaturę silnika. Pytam z ciekawości, który odczyt podajesz? U mnie na pierwszym bloku pokazuje to co w kabinie (no prawie), a na trzecim niestety już nie. Jak jest u Ciebie?
: pn sty 26, 2009 20:39
autor: KrzysiekosH
witam
nie chcem sie rozpisywac ale mam podobną sytuacje w tym temacie moj post te z jest
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=91212
silnik mam 1,6 ABU+lpg ale ja mam trochę inny problem bo obudowę raczej ma nie ori (chyba z passata)
i tu moje pytanie jak kupie termostat pod abu czy mi spasuje czy musze jakis inny kupic ( tylko jak sprawdzić żeby mieć odpowiedni )
Może mi w tym problemie pomożecie
pozdrawiam