Akumulator bezobsługowy wady i zalety

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Lentin
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 71
Rejestracja: śr gru 05, 2007 21:47
Lokalizacja: Starogard Gd.
Kontakt:

Akumulator bezobsługowy wady i zalety

Post autor: Lentin » pt sty 02, 2009 22:30

Witam Wszystkich.
Postanowiłem założyć taki temat, aby dowiedzieć się jaki akumulator jest lepszy.
Proszę wypisywać wady i zalety takich akumulatorów..., który dłużej wytrzyma (ile lat będzie nam służył) bezobsługowy czy obsługowy..., firmy godne polecenia...itp.



Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Re: Akumulator bezobsługowy wady i zalety

Post autor: PinkFloyd » pt sty 02, 2009 23:01

Lentin pisze:Witam Wszystkich.
Postanowiłem założyć taki temat, aby dowiedzieć się jaki akumulator jest lepszy.
Proszę wypisywać wady i zalety takich akumulatorów..., który dłużej wytrzyma (ile lat będzie nam służył) bezobsługowy czy obsługowy..., firmy godne polecenia...itp.
Prawdziwie bezobsługowy akumulator to żelowy innym mimo ze pisza ze nie ubywa wody to i tak ubywa i po 2 latach nie ma tam ok 1/4. Poza tym nowe akumulatory wapniowo-cadmowe sa bardzo dobre maja duzy prad rozruchowy i sa sprawniejsze ale maja mniejsza żywnotnosc- cos za cos. Zwykłem sa długotrwałe ale maja gorsze parametry. Naleprze rozwiazania to żelowy - trwałosc ponad 10 lat a prad rozruchowy jak dla koparki :grin: ale kosztuje krocie. Kiedys podpiełem żelowy 55Ah a prad rozruchowy 980A to rozrusznik krecił jak szlifierka i to w dieslu i silnik palił bez świec żarowych tak szybko go sprężał, a co dopiero by było przy żelowym 70Ah :blush:
Ostatnio zmieniony pt sty 02, 2009 23:02 przez PinkFloyd, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
danioo
Forum Master
Forum Master
Posty: 1095
Rejestracja: wt maja 15, 2007 22:56
Lokalizacja: JaVWorzno
Kontakt:

Post autor: danioo » pt sty 02, 2009 23:15

To w takim razie można zamienić tradycyjny aku na żelowy bez problemu?? Jak to wygląda z ładowaniem?? Mam dostęp do takiego akumulatora i chętnie bym spróbował w praktyce jak to będzie wyglądało.
Ostatnio zmieniony pt sty 02, 2009 23:16 przez danioo, łącznie zmieniany 1 raz.


zapraszam do oceny mojego golfika:
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]


[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]

Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » pt sty 02, 2009 23:28

danioo pisze:To w takim razie można zamienić tradycyjny aku na żelowy bez problemu?? Jak to wygląda z ładowaniem?? Mam dostęp do takiego akumulatora i chętnie bym spróbował w praktyce jak to będzie wyglądało.
W samochodzie bez problemu spełnia swoje zadanie, poza tym moze stac nawet rok bez ładowania, możesz go rozładować do zera i nałądowac i tryzma swoje parametry w przeciwieństwie do tradycyjnego którego jak rozładujesz ponize 11V to juz ma tylko 50% swojej pojemnosci po doładowaniu. Ale pamietaj żelowe jak chcesz dołądowac w domu to tylko specjlana ładowarką do aku żelowych.



haps
Forum Master
Forum Master
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 01, 2007 17:11
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: haps » pt sty 02, 2009 23:47

aku zelowy to swietna sprawa,no ale koszt...od 700zl w zwyz z tego co pamietam jak ostatnio wymienialem, kupilem sobie tradycyjny obslugowy z roztworem kwasu siarkowego, wczesniej mialem wapniowy i zawiodlem sie szczerze mowiac, bo nie dawal oznak ze juz sie konczy, tylko padl od razu i koniec.. a tradycyjny niedosc ze troszke tanszy to zawsze mozna go jakos reanimowac :grin:



Awatar użytkownika
danioo
Forum Master
Forum Master
Posty: 1095
Rejestracja: wt maja 15, 2007 22:56
Lokalizacja: JaVWorzno
Kontakt:

Post autor: danioo » sob sty 03, 2009 00:03

to chyba sobie "pożyczę" taki aku z roboty i pobujam się na nim trochę


zapraszam do oceny mojego golfika:
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]


[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]

lelo
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 42
Rejestracja: pt gru 28, 2007 19:01
Lokalizacja: Polska

Post autor: lelo » pt cze 12, 2009 22:53

Witam

Akumulator żelowy ładuje się inaczej niż tradycyjny kwasowy. Nie sądzę aby od tak można go było wsadzić w miejsce tradycyjnego.

Naczytałem się trochę postów na elektrodzie i każdy różnie pisze. Sam też kiedyś walczyłem z montażem zasilacza do ładowarki takiego jednego pojazdu na aku żelowych ;)
Był to jednak sam zasilacz, resztę ładowania kontrolowała elektronika.

Generalnie powtarza się wątek iż długotrwale napięcie ładowania nie może przekroczyć 13,8 V :) Bo to mu szkodzi.
Tabliczki na żelowcach (będących odmianą baterii VRLA) podają dosyć podobne dane odnośnie ładowania.
Dla przykładu ogniwo firmy pbq 7Ah - 12V która mam właśnie przed sobą:

Constant Voltage Charge - czyli ładowanie stałym napięciem (stabilizowanym)
- Maximum Initial Current: 2.1A - maksymalny początkowy prąd ładowania ?
- Standby use: 13.6 - 13.8 V - napięcie ładowania używaniu do pracy buforowej (dobrze rozumiem ?), czyli lekkie rozładowywanie i doładowywanie
- Cyclic use: 14.5 - 14.9 V - przy używaniu cykliczym (mocniejsze rozładowywanie a następnie ładowanie ?)

Ja chciałbym podłączyć taki niewielki (max 7Ah) aku żelowy w celu dodatkowego podtrzymania (czego nie powiem ;).
Czyli w moim przypadku będzie to praca buforowa, czyli ładowanie 13.6-13.8 V.
Jak wiadomo w samochodzie po odpaleniu altek daje troche więcej.
Nasuwają mi się dwa rozwiązania albo podłączenie go w szeregu z kilkoma diodami prostowniczymi (w celu obniżenia napięcia), albo jakiś stabilizator (a co jak sie bardziej rozładuje ? trza by mu wtedy zapodać więcej niż 13.8V, albo jakieś odcięcie niedopuszczające do rozładowania, a co jakpociągnie większy prąd przy ładowaniu niż te 2.1A ?) Prosi się jakieś kolejne zabezpieczenie do tego.

Sprawa nie jest taka banalna jak się wydaje. Oczywiście można wpiąć na hamca jak leci. Tylko ile wtedy pożyje ?

Ciekaw jestem czy ktoś z forumowiczów ma jakieś większe doświadczenie w tym temacie.
Tymczasem będę nadal szukał rozwiązania, a jak czegoś się dowiem/zmontuję to napisze.
Ostatnio zmieniony sob cze 13, 2009 11:34 przez lelo, łącznie zmieniany 3 razy.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 415 gości