Forum.VWGolf.pl

Dziś okazało się, że nie mam działających świateł STOP.No i na początek sprawdziłem bezpieczniki, żarówki i nic. Podejrzewam, że coś namieszałem ostatnio w kablach pod deską rozdzielczą bo wymieniałem ją parę dni temu (tyle że nie wiem od kiedy mi te światła nie działają i możliwe że to nie przez to). Jutro poszukam jeszcze czujnika hamowania może to od mi się zepsuł... Co jeszcze sprawdzić poza tym? Proszę o szybką pomoc bo nie uśmiecha mi się jeździć bez tych świateł...:/

Czujnik sprawdź , powinien byc przy mocowaniu pedłau hamulca. Moze kable wyskoczyły lub wysiadł. wyciganij wtyczke od czujnika jesli jest włozona i połacz oba styki i sparwdź czy masz stopy , jesli swieca wymień czujnik.

sprawdz ten czujnik, tuz nad pedalem, 2 przewody ida do niego, niepamietam jak jest, ale jak odepniesz to powinien sie swiecic chyba, sprawdz czujnik, bo latwo sie wyciaga i latwo sprawdza... ale to prosta rzecz, i jak sie popsuje powinny sie swiecic caly czas, chyba zeby sie zaciol jakos...

Ja jezdzilem z wypietym przez jakis tydzien i sie nie swiecily wcale ..

Jeżeli umiesz i chcesz się pobawić, możesz rozebrać ten czujnik - da się. Ja u siebie miałem nadpalone styki przeczyściłem papierkiem i działa dalej!