Strona 1 z 1

Blaszki

: wt gru 30, 2008 23:29
autor: Ferag
Czy ktos mi odpowie na pytanie do czego sluza blaszki sprzedawane w komplecie z orginalnymi klockami hamulcowymi na tyl MK4 ?
Poniewaz moj mechanik nie zalozyl mi tych blaszek twierdzac ze klocki szybciej dzieki tym blaszka sie zuzywaja ze wzgledu na maly luz klocka wzgledem tarczy.
Kto ma racje producent czy moj mechanik?
Jak to wyglada w waszym przypadku macie te blaszki zalozone? Ja mialem do dzisiaj i faktycznie polecialy klocki szybko. A teraz przy wymianie klockow moj mechanik nie zalozyl tych blaszek.

Re: Blaszki

: śr gru 31, 2008 00:07
autor: PinkFloyd
Ferag pisze:Czy ktos mi odpowie na pytanie do czego sluza blaszki sprzedawane w komplecie z orginalnymi klockami hamulcowymi na tyl MK4 ?
Poniewaz moj mechanik nie zalozyl mi tych blaszek twierdzac ze klocki szybciej dzieki tym blaszka sie zuzywaja ze wzgledu na maly luz klocka wzgledem tarczy.
Kto ma racje producent czy moj mechanik?
Jak to wyglada w waszym przypadku macie te blaszki zalozone? Ja mialem do dzisiaj i faktycznie polecialy klocki szybko. A teraz przy wymianie klockow moj mechanik nie zalozyl tych blaszek.
Po czasie bez blaszek jak klocki sie troche zuzyja zobaczysz jak przy wciskaniu hamulca beda stukac- ja szybko je spowrotem założyłem.

: śr gru 31, 2008 00:10
autor: leoncio
zmien mechanika blaszki sa po to by zlikwidowac luz i zeby sie nie zacieraly klocki w prowadnicy pozdro na marginesie juz ktos dzisiaj o to pytal

: śr gru 31, 2008 00:13
autor: Ferag
O jakie stukanie ci chodzi i kiedy je slyszales?
Najlepsze ze moj mechanik pracuje w serwisie VW i mowi ze nigdy nie zakladaja tego badziewia.

Wlasnie dzwonilem do mechanika i jutro jestem umowiony na montaz nieszczesnych blaszek.

: śr gru 31, 2008 01:00
autor: PinkFloyd
Ferag pisze:O jakie stukanie ci chodzi i kiedy je slyszales?
Najlepsze ze moj mechanik pracuje w serwisie VW i mowi ze nigdy nie zakladaja tego badziewia.

Wlasnie dzwonilem do mechanika i jutro jestem umowiony na montaz nieszczesnych blaszek.
mnie kolega z VW powiedział ze stukaja bo nie mam blaszek, założył i po kłopocie. Po czasie jak klocki sie ułozyły zrobiła sie duza odległosc miedzy tarcza i klockami i luz na prowadnicy zacisku, przy nacisnieciu hamulca było słychac stukniecie trzask jak kloki dochodziły do tarczy, po założeniu blaszek cisza. Poza tym kolecek musi byc blisko tarczy- chyba sam wiesz czemu. Hamulce maja być skuteczne a nie długowieczne :bajer:

: śr gru 31, 2008 02:37
autor: Ferag
Dzieki za info.

: śr gru 31, 2008 11:49
autor: Jacek75
Potwierdzam, blaszki muszą być i nie należy zostawiać starych lub czyścić ich z rdzy. Klocki pięknie slychać jak latają np. na kocich łbach jak już są lekko zużyte. W starszych układach na przód też były takie sprężynki z drutu o podobnym przeznaczeniu.

: śr gru 31, 2008 19:42
autor: Ferag
Blaszki juz zalozone i niech tak bedzie.

Wszyskim zycze wszystkiego najlepszego w tym nowym 2009 roku i niech wasze auta dostarczaja wam radochy z ich posiadania.