Stukanie w kole

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
kondor
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: wt maja 06, 2008 10:53
Lokalizacja: wlkp
Kontakt:

Stukanie w kole

Post autor: kondor » pn gru 29, 2008 16:07

Koledzy prosze o pomoc , bo juz stracilem pomysly... :panna:
Problem jest nastepujacy :

Przy skreconych kolach w lewo (niezaleznie jak bardzo) gdy jade po jakiejs nie rownosci , lub zjezdzam z kraweznika slychac gluche stukanie(cie)... Predkosc i czy jade na luzie czy na biegu nie ma znaczenia. Stukanie jest proponcjonalne do ilosci dziur jakie zalicze :) , czyli zjezdzajac z kraweznika jedno gluche pukniecie... Jak skrecam u siebie do garazu to mam droge piaskowa ala tarka , wiec slychac jakby ktos mlotkiem dawal...

- w pierwszej kolejnosci postanowilem wymienic gumy razem z lozyskami na amorach , ktore sa pod kielichami. bez zmian...

- kolejno odkrylem delikatny luz na koncowce drazka kierowniczego , wiec rowniez wymienilem. bez zmian...

- no coz , stukam pukam i nic wiecej luznego nie mialem , stwierdzilem ,ze profilaktycznie wymienie odrazu rowniez gume i koncowke drazka redukcyjnego... oczywiscie bez zmian

- przedwczoraj wymienialem gume oslaniajaca przegob , wiec jeszcze raz sobie przegladlem wszystko i niby nic nie zauwazylem...


Macie moze jakies pomysl co jeszcze moglby miec wplyw na to gluche stukanie?
Wszelkie powyzsze naprawy (oprocz przegobu) robilem parami (obydwie strony)
Jade w prawo jest cacy , jade w lewo to stuka :/

Z gory dzieki za odpowiedz...


Pozdrawiam - Kondor
[img]http://vagtreffen.com/images/1.gif[/img]
EWOLUCJA : Trambolgini->Maluch->Kadet GSI->MK3 Kombi

michal27
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 108
Rejestracja: sob lis 08, 2008 22:59
Lokalizacja: turek
Kontakt:

Post autor: michal27 » pn gru 29, 2008 17:54

a sworznie na wahaczach sprawdzales?



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » pn gru 29, 2008 18:10

ja borykam się z takim problemem od dawna
i juz wreszcie wiem co jest przyczyną (choć nie sugeruje ze to u cibie bedzie 100%
mianowicie po zdemontowaniu całej kolumny i wymianie poduchy amora zauważyłem jeszcze problem z samym amorem tzn przy jego ścisnieciu na max jest delikatny luz gdy go próbowałem rozciągnąc luz min 0,5cm gdy amor rozciągnałem na maxa i zcisnąłem go spowrotem problem znikał
zamontowany stuka cały czas !
ale juz nie długo :bigok:
wazną role odgrywa prawidłowe dociągnięcie nakretki mocującej poduchę kolumny amortyzatora



Awatar użytkownika
tursky
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 305
Rejestracja: czw wrz 13, 2007 09:06
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: tursky » pn gru 29, 2008 18:46

dokladnie, to moze byc zuzyty, aczkolwiek jeszcze dobry amortyzator. I jak juz kolega napisal, tam jest ok. 0,5 mm luzu i na dziurach bedzie tak stukal. Ja tak mam i wiem ze to jest to, ale narzie amory cale i ladnie pompuja wiec tego nie ruszam. Ale warto tez te sworznie sprawdzic... pozdro!


Szukasz idealnej kobiety??...wez piwo i idz do garażu ;)

Dejvidrii
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: pt sty 09, 2009 19:13
Lokalizacja: Wrocław / Nysa

Post autor: Dejvidrii » wt sty 13, 2009 19:28

Witam. Ja mam także problem ze stukami w kole, ale... auto jest po wymianie tuleji, drążków i końcówek, sworzni, poduszek amortyzatorów, jednak nadal stuka. Dźwiek jest podobny do stukania przegubu z tym, że słychać to tylko przy ok 2tys obrotów na każdym biegu i przy powolnym ruszaniu, również na skręconych kołach w każdą stronę. Po przekroczeniu 2 tys obrotów stukot znika. Jest to tylko w prawym przednim kole.



Awatar użytkownika
prezesik25
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2901
Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
Lokalizacja: ELE Łęczyca
Kontakt:

Post autor: prezesik25 » wt sty 13, 2009 19:39

dziejo pisze:wazną role odgrywa prawidłowe dociągnięcie nakretki mocującej poduchę kolumny amortyzatora
no u mnie też pukało po wymianie poduch mac-persona i amortyzatorów (reszta zawiechy - brak luzów), odkręciłem nakrętkę od góry, dokręciłem nakrętkę trzymającą górny talerzyk sprężyny (młotkiem i cienkim przecinakiem uważając, aby nie pozbijać jej zbytnio), potem zakręciłem gółwną nakrętkę i nadal puka... to chyba jednak te amortyzatory (mam firmy STATIM), dodam, że lewa strona nie puka... Jednak jutro zabiorę się jeszcze raz za to.


Obrazek
Obrazek

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 447 gości