Witam
Od jakiegoś czasu nie miałem hamulca w tylnym kole okazało się że simering się zużył i smar z łożyska przedostał się na szczęki, po wymianie uszczelniacza oraz wyczyszczeniu papierem szczęk dalej nie ma hamulca (cylinderek nie zapieczony szczęki pracują) . Czy jest możliwe aby smar negatywnie wpłyną na okładzinę szczęk? Podczas czyszczenia ich papierem ściernym miałem wrażenie że okładzina jest dość miękka.
Problem ze szczękami hamulcowymi
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Nie koniecznie w moim przypadku wyglądało to inaczej okładziny szczęk były jeszcze w dobrym stanie a po podciągnięciu ręcznego na MAXA i tak nie trzymały pomogło rozebranie i nad spawanie rozpieraka w miejscu gdzie przychodzi dźwignia od szczęki . hamulec nożny też się poprawi .michal27 pisze:Wymiana na nowe...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 404 gości