Forum.VWGolf.pl

Witam mam taki problem z moim mk4 1.6 100KM od pewnego czasu silnik jest jakby słabszy na niskich obrotach a gdy dochodzą do 4800-5000 auto całkowicie przestaje ciagnać i obroty zostaja na tym poziomie.Juz na drugim biegu to jest odczuwanle bo rozumiem że na piątym biegu to mogło by już być normalne.

Nie tak dawno temu miałem wymieniane sondy lamdba i czyszczona przepustnice oczywiście była ustawiana później. Wymieniłem ostatnio filtr powietrza bo myślałem ze może to przez niego.

Aha i jeszcze w granicach 1800-2200 rpm gdy chce utrzymac stałą prędkość więc mam przycisnięty lekki gaz to auto zaczyna szarpać.Trwało to juz jakiś czas ale teraz sie nasiliło. Ale myśle że to inna sprawa.

Ma moze ktoś pomysl co moze być z nim nie tak? Z góry dzięki za odpowiedz.

sprawz katalizator i pompe paliwa oraz filtr paliwa.

A jak to konkretnie sprawdzić?? są jakies łatwe "domowe" sposoby??chodzi mi o kata i pompe

ja miałem podobne objawy: auto ciężko zapalało, jak już zapaliło to nie miało mocy, a w okolicach 2000 obr szarpał jak dziki, dopiero powyżej jakoś jechał.

Powodem okazały się zaśniedziałe złączki od czujnika halla - przeczyściłem, dałem WD40 i auto śmiga jak marzenie.

Proponuje najpierw to sprawdzić zanim zaczniesz cokolwiek wymieniać - byćmozę niema sensu ładować się w niepotrzebne koszty.

W moim przypadku okazało się, że zapchany był końcowy tłumik. Objawy identyczne. Sprawdź drożność układu wydechowego: katalizator i tłumiki

wcześniej zrób diagnozę na kompie wówczas jest lepsza orientacja szkoda wymieniać podzespoły bo dojdzie do tego że powymieniasz połowę silnika a usterki i tak nie namierzysz .
Według mnie poddaj kontroli przepływomierz

Po nowym roku pewnie pojade go zdiagnozowac co i jak..Ale autko odpala bez problemu..właśnie coś mi sie tak wydaje ze z wydechem bedzie coś nie tak albo tak jakby za mało paliwa dostawał.

A ten czujnik halla gdzie sie dokładnie znajduje??

A tak przy okazji to jakie proponujecie wydechy do czwórki?Miałem dwa razy środkowy bosala i niestety niemiłe wspomnienia,jeden w seacie po miesiącu oderwała się cała rura od tłumika i trzeba było spawać na nowo

Witam koledzy:)byłem dzisiaj z autkiem u mechanika i sie okazało ze katalizator sie skruszył. Został wybebeszony i autko jeździ jak nowe:) Pozdrawiam

A ile kilometrów ci mineło jak się rozpadł, tak z ciekawości?

hmm mysle ze gdzieś z 1500 km tak zrobiłem. dość troche sie z tym męczyłem.Ale teraz auto śmiga jak nowe tylko troszke głośniejsze jest.

Ojej pytałem przy jakim przebiegu cię dotknęło padnięcie katalizatora Bo mi kruszynka 97tys. cos coraz bardziej opornie chodzi a tłumiki całkiem świeże. Obawaim się, że też mnie czeka katalizator w robocie

aaaa to w takim wypadku katalizator miał 155tysi..jak padł..Tylko mam nadzieje ze nie bedzie coraz głośniej chodził..

Mam pytanko, czy to szarpanie ustało bezpośrednio po naprawie katalizatora?