Strona 1 z 1

Rozrusznik

: czw gru 25, 2008 22:53
autor: tata_bananka
Witam, pech jak cholera. Święta a tu fura nie chce odpalić.
rano chciałem odpalić golfa ale juz od kilku dni rano kiepsko mi palił tzn załapywał za 2 lub 3 przekręceniem (golf 1.8 benzyna GU). No i wczoraj jeszcze sobie smigałem a dzis rano przekręciłem, szło słabo( wolny przekret rozrusznika). Potem drugi raz i juz zadnej reakcji.
Podejrzewam że to rozrusznik.
Akumulator był słaby ale sprawdzałem od brata i to samo. Wiec zapalilismy go z holowania. Wtedy słychac było taki warkot jakby w rozruszniku.
Czy bede musiał wymieniać cały rozrusznik, czy moze jakąś jego część. Mam warunki takie garażowe, bez kanału.

Zastanawia tez mnie to że jak podłączałem drui akumulator to nie iskrzył, czy to własnie przez to ze mam zepsuty ten rozrusznik, czy to może jednak cos innego ??

: czw gru 25, 2008 23:40
autor: vpil
Witam.
Musisz sprawdzić rozrusznik, a mianowicie czy nie ma już zbyt dużego luzu na tulejach w których obraca się wirnik. Sa to takie mosiężne tuleje koszt kilka złotych, oraz czy bendix
działa tak jak należy. W wielu przypadkach wystarczy go przeczyścić i wszystko działa jak należy. Czasami problem może tkwić w zaruścialych kabelkach doprowadzających prąd do rozrusznika. Ale z Twojego opisu sądzę iż najprawdopodobniej nie odbija będix, oraz akumulator kończy swój żywot.

: pt gru 26, 2008 12:07
autor: tata_bananka
Jaka jest procedura wymontowania rozrusznika, czy musze podeprzeć silnik? Słabo to ogarniam wszystko i nad rozrusznikiem jest automat, a bendix to w którym miejscu sie znajduje?

: pt gru 26, 2008 12:49
autor: ace-mati
ja mam golfa 1.6 RF i u mnie trzeba było silnik podeprzeć bo jedna śruba rozrusznika jest przymocowana do poduszki i jak odkręciłem pierwszy raz bez podparcia to mi silnik opadł prawie na ziemię więc radzę podeprzeć

: pt gru 26, 2008 13:23
autor: edzio
zanim go wyciągniesz to sprawdź okablowanie i najlepiej podmień akumlator ,bo z kablami rozruchowymi różnie bywa ,nie raz są takiej jakości ,że skuterka na nich nie odpalisz,chyba że jesteś pewny kabli to rwij rozrusznik ,ale mi to wygląda na aku lub słaba masa silnika itp..

: pt gru 26, 2008 14:15
autor: tata_bananka
Akumulator podmieniałem i jest to samo, czyli zadnego odgłosu, nic. Jak wkładałem akumulator to zawsze mi jak podłaczam drugi biegun to mi iskrzyło delikatnie, no a teraz własnie nic nie iskrzy.

Jak go odpaliłem z popychu to to tam gdzie jest rozrusznik po otworzeniu maski słychac taki tarkot. Jak go zgasiłem to znowu nie mogłem odpalic, żadnego odzewu.

Jakie klucze sa potrzebne do wymontowania rozrusznika i jak po kolei sie to robi i czy bez kanału mozna to zrobić. Bo widziałem tam jedną srube z góry ale pewnie tez jest i na dole, choc nie wiem.... a teraz jest troche zimno
I czy mam cały rozrusznik do wymiany czy tak jak juz ktos wspomniał może to byc bendikx

: sob gru 27, 2008 02:05
autor: zajac
a sprawdz jeszcze czy wszystkie kable idace do i z rozrusznika masz całe i nie zardzewialy, czy masa jest do silnika podpieta i nie poszarpana. popsikaj koncowki kabli wd albo sprayem Kontakt 60.

a zeby wyjac rozrusznik to w zime bez kanalu odradzam(ale sie da) bo troche trzeba pod autem polezec (no chyba ze masz cieply garaz).

rozrusznik przykrecony jest 3 srubami, z ktorych jedna jest skrecona razem z poduszka przednia silnka i nalezy podeprzec silnik z przodu zeby nie opadal

potrzebny jest klucz nasadowy 13 i 17.

Kiedy bendix jest uszkodzony to zwykle przy probie rozruchu gwizda zamiast krecic rozrusznikiem

: sob gru 27, 2008 10:57
autor: IgorH
mi przez jakiś czas rozrusznik nie załapywał, to na młotek odpalałem. Ktoś mi kręcił (nawet jakiś gość z ulicy) a ja pukałem w rozrusznik młotkiem.


pozdrawiam;)

: sob gru 27, 2008 11:34
autor: edzio
IgorH pisze:mi przez jakiś czas rozrusznik nie załapywał, to na młotek odpalałem. Ktoś mi kręcił (nawet jakiś gość z ulicy) a ja pukałem w rozrusznik młotkiem.


pozdrawiam;)
to po co ten temat jak wiedziałeś ,że rozrusznik jest uszkodzony

: sob gru 27, 2008 12:24
autor: IgorH
edzio pisze:
IgorH pisze:mi przez jakiś czas rozrusznik nie załapywał, to na młotek odpalałem. Ktoś mi kręcił (nawet jakiś gość z ulicy) a ja pukałem w rozrusznik młotkiem.


pozdrawiam;)
to po co ten temat jak wiedziałeś ,że rozrusznik jest uszkodzony
przecież nie ja założyłem ten temat, a w moim poście opisałem tylko sposób w jaki sobie radziłem z podobnym problemem.

: sob gru 27, 2008 12:37
autor: tata_bananka
No dzięki, teraz wiem na czym stoję. Idę do garażu.
Ja jak właczam zapłon to jest taki głos "TYK", a potem jak przekręcam to juz nic nie słychać.

: sob gru 27, 2008 12:39
autor: edzio
a to przepraszam ,nie doczytałem. :grrr:

: sob sty 03, 2009 13:25
autor: tata_bananka
A więc problem leżał w szczotkach. Poodkręceniu rozrusznika i sprawdzeniu na krótko nic sie nie działo. potem podłączyłem automat na krótko i tez nic. Odkręciłem rozrusznik i poczysciłem wszystko w benzynie ekstrakcyjnej. Dwie szczotki były całkowicie urwane.
Nie mam kanału i problem był w tym że nie mogłem potem zamontować tego rozrusznika gdyz te dwie długie szpilki wogóle nie chciały załapać. Ale jakoś sie udało i golfik pali znowu na raz. Dzieki wszystkim za pomoc. Temat mozna zamknąć.
pozdrawiam