szukam rozmiaru sruby przy zmianie tarcz hamulcowych FSIII
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
szukam rozmiaru sruby przy zmianie tarcz hamulcowych FSIII
witam
dzisiaj (1 dzien swiat postanowilem ze zmienie tarcze w moim mk4.juz wszystko gotowe,sciagam kapturki zabezpieczajace sruby zacisku i zonk.myslalem ze bedzie zwykla a tu nie.wsadzam jednego imbusa -za maly,drugi za duzy.moze mi ktos powiedziec jaki rozmiar klucza tam jest (na rysunku chyba nr5) i na co zwrocic szczegilna uwage zmieniajac te tarcze(zeby uniknac kolejnej niespodzianki).co i jakim smarem nasmarowac skladajac to do kupy.wkurzylem sie,spakowalem manatki i wrocilem do domu jesc karpia
dzisiaj (1 dzien swiat postanowilem ze zmienie tarcze w moim mk4.juz wszystko gotowe,sciagam kapturki zabezpieczajace sruby zacisku i zonk.myslalem ze bedzie zwykla a tu nie.wsadzam jednego imbusa -za maly,drugi za duzy.moze mi ktos powiedziec jaki rozmiar klucza tam jest (na rysunku chyba nr5) i na co zwrocic szczegilna uwage zmieniajac te tarcze(zeby uniknac kolejnej niespodzianki).co i jakim smarem nasmarowac skladajac to do kupy.wkurzylem sie,spakowalem manatki i wrocilem do domu jesc karpia
Ostatnio zmieniony czw gru 25, 2008 20:23 przez wojtoo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
- Lokalizacja: Leszno
To jest zwykły klucz imbusowy ale z nietypowym rozmiarem 7mm. Problem tkwi właśnie w tym, ze producent utrudnił mechanikom domowym tę prostą naprawę w szalenie banalny sposób. Po prostu imbusa 7 próżno szukać w zestawach tych kluczy. Jest 6 a potem zaraz 8. Po długich poszukiwaniach musiałem wreszcie kupić zestaw metryczny i tam był Poszukaj w dobrych sklepach z narzędziami, powinieneś dostać na sztuki. Imbusa 7 mam też w zestawie kluczy nasadowych.Mirek39m pisze:bo to nie sa imbusy to są gwiazdki
Aha i moja rada: zawczasu pomyśl o śrubie z łbem pod wkrętak krzyżakowy mocującą tarczę do piasty. Koniecznie psiknij jakimś WD-40 lub płynem hamulcowym. Przygotuj też młotek bo jeżeli poprzednim razem tarcza była montowana bez smaru miedziowego to potrzeba czasem wiele "udaru" by ją zdjąć z piasty. Przed montażem umyj powierzchnie współpracy tarczy z klockami benzyną by zmyć środek zabezpieczający przed korozją i oczyść piastę szczotką drucianą - masz pewność, że tarcza nie będzie biła.
PozdraVWiam!
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
- Lokalizacja: Leszno
Odtłuść koniecznie to zabezpieczenie przed korozją - nie chcesz przecież wylądować w czyimś murze. Użyj czegokolwiek, benzyny, alkoholu, a nawet płynu do mycia naczyń - oczyść tylko bieżnię tarczy.wojtoo pisze:u mnie niby jest napisane "ready to use" na tarczach ate ale rozumiem ze lepiej zmyc benzyna przed tym?
czy koniecznie trzeba psikac na piaste smarem miedziowym?
no i po 3,jakiem smarem nasmarowac prowadnice zacisku?miedziowym na wysoka temperature?
dzieki za wszystkie odpowiedzi.
Nie musisz smarować piasty miedziówką natomiast koniecznie oczyść ją szczotką drucianą. Wiele problemów z rzekomo zwichrowanymi tarczami bierze się z zaniedbania tej prostej czynności.
Prowadników smarować nie musisz, i tak są pod gumowymi osłonami, więc o ile przesuwają się bez zacięć a osłony są całe to spokojnie możesz je zostawić w spokoju.
I jeszcze jedno: jesli nie wymieniasz klocków koniecznie oznacz ich położenie - ponowny montaż musi być w takiej pozycji. Wciśnij też tłoczek do zacisku montaż zacisku przebiegnie wtedy bezproblemowo.
PozdraVWiam!
witam
zabralem sie dzisiaj do pracy i zmienilem te tarcze.rzeczywiscie do odkrecenia jest imbus 7mm.sruba trzymajaca tarcze byla zapieczona ale uzylem wkretaka udarowego i elegancko sie odrecila.tarcze same spadly mi na rece.tloczek wcisnalem mlotkiem w ten sposob ze glowke mlotka oparlem na tloczku a rekojesc na swoim splocie slonecznym i zaczalem przyciagac do siebie-weszlo bez problemu.sruby te na imbusa 7 popsikalem wd40 i wyczyscilem do lustra.piaste wyczyscilem szczotka druciana a pozniej papierem sciernym usuwajac to czego szczorka nie zlapala.
calosc operacji zajela 60 min i potrzebne sa nastepujace narzedzia.mlotek,srubokret philips,srubokret zwykly(do rozwarcia klockow zeby sciagnac zacisk z tarczy),imbus 7mm,papier scierny 320 oraz szczotka druciana.przydac sie moga wd40 oraz wkretak udarowy.
zabralem sie dzisiaj do pracy i zmienilem te tarcze.rzeczywiscie do odkrecenia jest imbus 7mm.sruba trzymajaca tarcze byla zapieczona ale uzylem wkretaka udarowego i elegancko sie odrecila.tarcze same spadly mi na rece.tloczek wcisnalem mlotkiem w ten sposob ze glowke mlotka oparlem na tloczku a rekojesc na swoim splocie slonecznym i zaczalem przyciagac do siebie-weszlo bez problemu.sruby te na imbusa 7 popsikalem wd40 i wyczyscilem do lustra.piaste wyczyscilem szczotka druciana a pozniej papierem sciernym usuwajac to czego szczorka nie zlapala.
calosc operacji zajela 60 min i potrzebne sa nastepujace narzedzia.mlotek,srubokret philips,srubokret zwykly(do rozwarcia klockow zeby sciagnac zacisk z tarczy),imbus 7mm,papier scierny 320 oraz szczotka druciana.przydac sie moga wd40 oraz wkretak udarowy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 362 gości