Forum.VWGolf.pl

Witam Panowie i Panie jesli sie takowe znajda.

Otoz mam problem z moja golfina, zaczelo jej sie cos jebac na paliwku. Odpalajac na paliwe nie raz nie trzyma obrotow, a jak wezme przegazuje na luzie i juz sie wkreci na wysokie obroty to ok ale puszcza i nie trzyma wolnych gasie, dodatkowo jadac powiedzmy na 4 te 60 robie redukcje na 3 daje do pieca nie koniecznie do konca np. 3/4 gazu lub troche mein nie wazne i odczuwam jak by samochod zostawal w tyle dlugo myslal i do piero po chwili atakowal nie wiem czy moze jaksi przewodzik czy filterek paliwa jest przypchany i nie moze odrzu tak duzo plaiwa zapodac pompa, czy moze to jzu koniec pompy. Pomozcie mi dodam ze na gazie jest wsio OK idzie rowno od poczatku to musi byc cos z paliwem, a czy to mozliwe zebym zatankowal tak *#cenzura#**we paliwo nie wiem, a nie che isc do mechaniora zadnego bo pewnie mi powei pompa cos tam cos tam itd . koszt tyle $$$ ze glowa mnei rozboli, bo nie ma teraz takeigo znajomego mechaniora, a jak bylem kiedys ze stukanie ppychaczy u mechaniora to zaraz wylizyl i ladna sumke a dopiero ziomek powiedzial dolej oleju i do tej pory jest OK

jak nie masz przekaznika od resetu ECU to dzieja sie wlasnie takie rzeczy
odlacz kleme na 5 min i zobacz czy pomoze - jak zadziala to zakladaj przekaznik
jak nie zadziala to zczytaj kody blyskowe
w dziale porad jest jak sie zczytuje kody w tym silniku

Ok sprawdze dzis twoja porade

A mozesz mi powiedziec cos wiecej o tym przekazniku i jak to bylo montowane czy seria i np. czemu go nie mam jak bylo to w seri albo gdzie szukac takiego przekaznika

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=44833- zamontuj przekaźnik i po bólu

taki przekaźnik to nie jest seria. Samemu się montuje za parę złotych albo jedzie do gaziarzy albo jakiegoś elektryka jeśli Ty nie dotykałeś w życiu lutownicy. No ale podstawa to sprawdzić czy to właśnie to. Czyli odłączyć aku i ponownie odpalać na PB. Jak nie to szukać dalej...

Tylko nie zapominajmy, że przy instalacjach gazowych II generacji przekaźnik resetujący ECU to tylko półśrodek, po to m.in. jest "komputer" gazowy by się zajął emulacją sondy lambda.

Dzieki wielkie panowie, ale problem juz rozwiazany po wypowiedzi agrala, golfik smiga jak zly ,a ze waszka tanieje to szkoda jezdzic na lpg . Notomiast dzieki wypowiedzistelmik'a, w niedlugim czasie montuje ten przekaznik do resetu

Jeszcze raz dzieki

czyli pomoglo odpiecie klem?

agrala pisze:czyli pomoglo odpiecie klem?

przecież napisał, że pomogło

agrala pisze:czyli pomoglo odpiecie klem?

Tak

A sluchajcie czemu teraz w zieme tak mam ze jak odpale na benzynie i odrazu przelacze na gaz to jest "niby" ok i jak jade dodaje gazu to wszystko gra jednak gdy spuszcze noge z gazu a w oncowej fazie wcisne sprzeglo obroty spdaja do zera i silnik gasnie, malo to on nie moze odpalic przez jaksi moment po takim zgasnieciu. Jednak gdy przejade chwile na benzynce i silnik zlapie jakiej kolwiek temperatury problem nei wystepuje i chodzi eleganco na gazie nic mu sie nie dzieje.

doktored, to jest norma, zanim się układ zagrzeje to gaz częścowo skrapla się w parowniku i w dolocie, mieszanka robi się niewłaściwa do dobrej pracy, a jak zapalasz zaraz na benie to dochodzi do niej parujący skroplony gaz. Jeśli masz zamiar zatrzymać się pól kilometra od domu po fajki, to nie dopuść do przełączenia się na LPG, czyli nie gazuj lub steruj włącznikiem

Aha czyli to jest norma, tak myslelem ze to jest spowodowane zimna temperatura i wlasciwosciami gazu, a teraz ty mowisz ze to norma wiec nie szukam jzu dziury w caly.

Dzieki wielkie