Forum.VWGolf.pl

Witam

Posiadam Golfa MK3 1.4 i nie mam świateł cofania. Gdy zewrę styki światła się świecą. czujnik kupiłem nowy, jest na 100% sprawny, a świateł dalej nie mam. Czy to jest coś w skrzyni (jakiś wodzik czy coś??)
O co w tym chodzi, bo brak światła dobija mnie.

Nie mogę takiego tematu nigdzie znaleźć na forum.

Z góry dzięki za pomoc

Wyczyść styki na wtyczce!

Jeśli to nie zadziała to może kabel gdzieś masz walnięty!

Napisałem przeciweż ze zwarłem kabelki i swiatła były. Podłaczyłem czujnuk nie wkrecając go w skrzynie, wcisnąłem go i siatła sie zapaliły.

To, że zrobiłeś mostek nie oznacza, że kabel razem z wtyczką (to co wpinasz do czujnika) nie jest gdzieś uszkodzony! Sprawdź to i wyczyść tę wtyczkę, którą wpinasz do czujnika!

Koledze też mostkowałem czujnik i światełka świeciły, a jak zapinał wsteczny (nie zapomnij o zapłonie) to lipa, bo wtyczka była zapaskudzona!

cegiel1989, porównałeś stary z nowym pod kątem długości? Pewnie kupiłeś podróbę, różnie bywa.

TOMMy_VW, Kupiłem oryginalny niemiecki. Nie mam wtyczki tylko 2 wsuwki(są czyściutkie).
Sprawdziłem stary i też działa, pewnie to jest jakiś wodzik który naciska czujnik. (miał ktoś taki przypadek??)
Paweł Marek, Jest tej samej długości.

Znam się trochę na motoryzacji ale che się upewnić żebym nie rozwierał na darmo skrzyni.

cegiel1989 pisze:miał ktoś taki przypadek?

osobiście nie wiem nic więcej ponad to, żę widziałem z rok temu identyczny problem na forum, może spróbuj jeszcze poszukać, nie pamiętam jakie było rozwiązanie.

Szukałem i nic tylko o uszkodzonych czujnikach lub przetartych przewodach a o moim przypadku nic.

Czekam na jakieś sensowne sugestie... .

Czekam na jakieś sensowne sugestie... .

No to wiedza się kończy...

Chyba Ty będziesz musiał sam przetrzeć tę drogę...

Wkurzę się to zrobię włącznik przy dźwigni biegów (i to chyba będzie najlepsze rozwiązanie) bo jak mam sobie pomyśleć że znowu wyciągać skrzynie samemu to mi się odechciewa a na dodatek ją pruć... . Masakra!!!

Ale nadal czekam na odpowiedzi jestem ciekaw co to naprawdę jest... .

[ Dodano: 18 Gru 2008 14:58 ]
Aż wstyd się przyznać co było przyczyną.
Kabelek w kostce był wyczepiony, jak się sprawdzało to w tym momencie dolegało i świeciło, a jak się podłączyło do czujnika to inaczej kable były ułożone i nie dolegał kabel.

Dzięki wszystkim za pomoc i dobre rady

cegiel1989 pisze:inaczej kable były ułożone i nie dolegał kabel.

No to jednak był to mój kabelek przy kostce Dobrze, że udało się to naprawić!

Wesołych Świąt!