Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkim. Mam dosyc nietypowy problem. Zauwazylem , ze podczas solidnych opadow deszczu od strony pasazera przecieka woda na dywanik. Dokladnie kapie z czegos podobnego do gabki , znajduje sie to dokladnie z prawej strony od schowka. Moze ktos sie spotkal z czyms podobnym i orientuje sie , gdzie szukac przyczyny zbierania sie wody w tym miejscu ?

przy podszybiu - tam gdzie jest siatka na wlocie powietrza do wentylatora powinien byc taki otwor w podszybiu ktorym splywa woda z tamtad
sprawdz czy nie nalecialo tam lisci lub czegos innego

Sprawdź to co agrala, mówi. Ewentualnie może masz pęknięte to plastikowe podszybie i cieknie Ci woda przez tą kratkę, wlot powietrza i przez wentylator leje się na dywanik

michu64 pisze:Witam wszystkim. Mam dosyc nietypowy problem. Zauwazylem , ze podczas solidnych opadow deszczu od strony pasazera przecieka woda na dywanik. Dokladnie kapie z czegos podobnego do gabki , znajduje sie to dokladnie z prawej strony od schowka. Moze ktos sie spotkal z czyms podobnym i orientuje sie , gdzie szukac przyczyny zbierania sie wody w tym miejscu ?

Na bank,pozatykane przepusty.Napewno masz pełno wody w podszybiu.

Podejrzewam ze nie masz lub masz ale popekaną osłonę podszybia.
Pod nia jest kratka i wlot do dmuchawy, to tam cieknie woda. Założ cos nad kratke (folia kawał plastiku), lub z tego co wiem mozna uszczelnic to co jest podlozone pod kratke plastikową.

Maćkooo pisze:Podejrzewam ze nie masz lub masz ale popekaną osłonę podszybia.

A co to ma do rzeczy?Chodzi o to żeby woda miała ujście...

Ja w swoim mk II tez kiedys mialem taki problem i winowajca byla uszczelka przedniej szyby. Woda sie dostawala pod nia i gdzies tam pod deska sie przedostawala i kapala tak jak u ciebie z tej niby gabki. Jak bedzie sucho to lej po niej woda i szukaj przecieku, jezeli bedzie sucho to musisz szukac gdzies indziej. Jezeli masz szyberdach to moga tez byc winne kanaliki odprowadzajace wode. Ich ujscie jest wlasnie w tamtej okolicy (ida slupkiem i wchodza w blotnik). Powodzenia w poszukiwaniach

bongo pisze:A co to ma do rzeczy?Chodzi o to żeby woda miała ujście...

Ano chodzi o to że jak woda dostaje się pod maskę to nie spływa po tym plastikowym podszybiu a potem do odpłwywów, tylko może sobie kapać do wlotu powietrza (do tej kratki), a potem do środka auta. Ja tak u siebie miałem, bo ten plastik był pęknięty akurat nad tą kratką.

bongo pisze:A co to ma do rzeczy?Chodzi o to żeby woda miała ujście...

No właśnie, jak podyszbie jest popekane to przecieka i woda uchodzi do kokpitu.

bongo pisze:A co to ma do rzeczy?Chodzi o to żeby woda miała ujście...

wszsytko ok, ale jak ma pekniete podszybie i akurat powiedzmy w okolicach kratki tak ze sie leje idealnie w dziure to woda ma ujscie .... do srodka

1.podszybie
2.kratka wentylatora jezeli podszybie jest całe
3. zapchane odplywy + peknieta kratka wentylatora

1. Zatkane odpływy w błotnik, woda sie zbiera i przecieka przez kratkę wentylatora

2. WYPACZONA kratka lub uszkodzone mocowania, lub brak uszczelki pod nią. Ja miałem źle wpiętą, wypaczyła się i woda podciekała mimo drożnych odpływów.

3.Uszkodzone uszczelnienie błotnika, to może sprawić największy problem w usunięciu

4. Brak którejś gumowej zaślepki w ścianie grodziowej

5.Przepuszczająca uszczelka drzwi, lub uszkodzona folia izolacyjna pod tapicerką na drzwiach (byłyby ślady na tapicerce drzwi).

6.Uszczelka szyby, ale to najmniej częsty przypadek

Jak poszukasz na forum ktoś zamieszczał link do porady na jakiejś WWW jak sobie z tym poradzić.

[ Dodano: 16 Gru 2008 10:28 ]

guti pisze:

bongo pisze:A co to ma do rzeczy?Chodzi o to żeby woda miała ujście...

wszsytko ok, ale jak ma pekniete podszybie i akurat powiedzmy w okolicach kratki tak ze sie leje idealnie w dziure to woda ma ujscie .... do srodka

podszybie powinno mieć w 1/4 długości od końca otwór ściekowy, widziałem kiedyś podróbke bez odpływu, woda lała się prościutko do wentylatora

Dziekuje wszystkim za wszelakie porady. Jako iz dzisiaj mam dzien wolny, od rana staralem sie powalczyc z moim problemem. Zaczne moze od poczatku , tj problem z przeciekami mam od czasu w zasadzie gdy kupilem auto. Przeciaki wystepuja gdy.... no wlasnie nie ma kompletnie reguly. Moze calymi dniami padac i auto jest suchutkie , a moze spasc lekki deszcz i popadac z 1h i juz cieknie. Dodam tylko , ze przecieki nie wystepuja gdy auto jest zaparkowane( w wiekszosci przypadkow). Przewaznie dopiero podczas jazdy i to najczesciej podczas hamowania , woda zaczyna sobie powoli splywac. Dzisiaj sprawdzilem to podszybie , wyjalem cale no i nigdzie nie zauwazylem zadnych pekniec. Otwory ktorymi woda sobie splywa nie byly zapchane. Odplywy w blotnikach takze nie sa zapchnane.
Kratka jest cala , nigdzie nie jest popekana , wokol niej tez wszedzie bylo sucho , chociaz jej nie zdejmowalem, bo nie moglem sobie poradzic. Co do przedniej szyby , uszczelka wyglada solidnie , nie zauwazylem zeby gdzies przepuszczala. Odplywy w szyberdachu tez sa szczelne , woda ladnie splywa rurkami , takze no kurcze juz nie mam kompletnie pomyslow

1.drzwi, są ślady na tapicerce?

2. zaślepki i korki w przedniej grodzi, są wszystkie?

[ Dodano: 16 Gru 2008 11:14 ]
a i czy nadkola są na swoim mijescu?

michu64, to nie kratka ma byc peknieta tylko nieszczelne ma byc łącznie kratki z blacha , tam jest taka gabczka , ona zazwyczaj jak juz jest wiekowa( ciezko zeby nie:P w naszych bolidach) to po prostu sie wykrusza, ja bym jednak sprobował zdjac ta kratk wyczyscil do zera wszsytko złozył na silikon i dookola jeszcze paluchem wysmarował dla pewnosci