Forum.VWGolf.pl

witam. mam problem z rozrusznikiem, a mianowicie po przekreceniu stacyjki nic sie nie dzieje. nie dawno rozladowal mi sie akumlator, zaladowalem go i samochod odpalal normalnie, moze czasami troche ciezej niz zwykle. kilka dni temu znow rozladowal mi sie zaladowalem go i rozrusznik anii drgnie. czy to moze byc wina zbyt słabego akumlatora, czy poprostu rozrusznik jest do d.py?? ma ktos jakis pomysl?? bo nei chcial bym wydawac kase na nowy rozrusznik, ani akumlator:)

pozdrawiam

Samochód golf mk1 silnik Jb

Pytania dodatkowe:
-Jak przekręcasz kluczyk to gasną kontrolki?Jeżeli tak to aku lub na połączeniach(klemy ,na masę ,na rozruszniku).
- jak nie gasną to kostka stacyjki lub elektromagnes rozrusznika.
Tyle dla sprecyzowania..

nie gasna, przymrużaja sie:) slychac tylko takie tykniecie i nic sie nei dzieje

To jesteśmy znacznie bliżej...
Elektromagnes: nie mostkuje kabla z aku na uzwojenie stojana (na e -magnesie śrubę górną z dolną).wewnątrz elektromagnesu jest zwora miedziana- bywa że "podpalona' i nie łączy.
Można wykonać próbę "na krótko" tj. zewrzeć obie śruby np.kluczem.Omijamy elektromagnes.UWAGA!autko na luzie!!Jeżeli chodzi to wina elektromagnesu ,jeżeli nie to następne są szczotki wirnika...

sorki ale za duzo mi to nie mowi:) jedyne co zrozumialem to ze połaczyc dwie sroby kluczem:)

tu foto z tym elektromagnesem, czy wszystko wogole jest dobrze podłaczone??

swiderek, oldstaszek, miał na myśli aby połączyć te dwie śruby M8, ale myślę, że to kiepski pomysł, po pierwsze dla tego, że jak tego nigdy nie robiłeś to można narobić sobie kłopotów. Jak połączysz te śruby "czymś" to może mocno zaiskrzyć i jak się wystraszysz to możesz jeszcze przy okazji zewrzeć + z aku z masą. Do tego nawet jak automat uwalony to i tak trzeba targać rozrusznik, więc takie testy to lepiej robić na stole.
Jeżeli nie jest uszkodzony przewód prądowy aku-rozrusznik i bateria oki to raczej bym podejrzewał skończone lub zawieszone szczotki. Jak szczotki niesprawne to automat nie zadziała. Taka już jest konstrukcja rozrusznika i w takiej sytuacji czasem pomaga na chwilę walnięcie czymś ciężkim w korpus rozrusznika.
Zajrzyj tu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... c&start=15 . Co prawda w temacie zaczęło się bendix'a , ale opisywałem tam także działanie automatu.

ma 100% to będą szczotki ostatnio z kumplem robiłem to w Escorcie tez bylo tyknięcie i nic rozebralismy wymienilismy szczotki i jak ręką odjął

Sorry koledzy - trochę się zapędzam.
Tak bywa że to co dla nas jest oczywiste dla innych może stanowić problem - taki mój problem.
Poproś kogoś kto coś "ciamie" w elektryce.Że rozrusznik - nie ulega wątpliwości.Pozostaje kwestia jaki element.Opisałem swoje sposoby jakie stosuję przy diagnozowaniu od dziesięcioleci...

Sorry koledzy - trochę się zapędzam.

Nie ma za co, ale wiesz ja to jest jak przyspawa klucz lub coś innego, a kabel od aku zaczyna świecić . Lepiej nie kusić losu, ale inna sprawa, że dawniej także stosowałem takie patenty do sprawdzania, ale teraz to tylko w sytuacji awaryjnej u kogoś na drodze, bo u siebie staram się nie dopuścić do takiej sytuacji. Po prostu trzeba wiedzieć co się robi i jakie to niesie zagrożenie .

swiderek, zanim cokolwiek zrobisz z tego co koledzy proponują, sprawdź na innym, sprawny aku czy odpali. bo jeśli

swiderek pisze:nie gasna, przymrużaja sie:)

to może być wina akumulatora, nie ma siły obrócić rozrusznika.

oldstaszek pisze:To jesteśmy znacznie bliżej...
Elektromagnes: nie mostkuje kabla z aku na uzwojenie stojana (na e -magnesie śrubę górną z dolną).wewnątrz elektromagnesu jest zwora miedziana- bywa że "podpalona' i nie łączy.
Można wykonać próbę "na krótko" tj. zewrzeć obie śruby np.kluczem.Omijamy elektromagnes.UWAGA!autko na luzie!!Jeżeli chodzi to wina elektromagnesu ,jeżeli nie to następne są szczotki wirnika...

Zwarcie tych śrub da Ci tylko tyle, że zacznie pracować wirnik na "sucho". Nie zostanie zazębiony bendix z kołem zamachowym. Wirnik bez obciążenia będzie się kręcił nawet na padniętym akumulatorze. Aby sprawdzić tak jak piszesz, jedna osoba musi przekręcić kluczyk tak aby elektromagnes wypchnął bendix a druga zewrzeć te śruby.

Dokładnie jak pisze Gangst3R, ja bym jeszcze spróbował zdjąć złaczkę z przewodem czerwono - czarnym i pod konektorek w elektromagnesie podłaczyłbym +12V bezpośrednio z aku (samochód na luuzie - będzie odpalał). Wyeliminujesz na 100% kostkę stacyjki.

Lipek81 pisze:podłaczyłbym +12V bezpośrednio z aku

Miałem kłopoty z odpalaniem i założenie w tym miejscu przekaźnika rozwiązało problem.

Dzieki wszystkim za pomoc... wyjaśnio sie:) akumlator był za słaby.. podładowalem go i odrazu przekrecił