Strona 1 z 2

Dziwny dźwięk przy dodawaniu gazu

: śr gru 10, 2008 21:43
autor: bithmore
Witam,

Nie wiem do końca jak to opisać, ale w momencie wciśnięcia gazu słychać taki świst przez moment (nie wiem jak ten dźwięk nazwać, takie plumknięcie). Jak gaz trzymam to tego nie ma. Myślałem, że to filtr powietrza bo zmieniałem jakoś 20k km temu, ale wyciągnąłem
stary i przy zdjętej obudowie wciskałem gaz i jest to samo (wymienilem filtr na nowy juz tez). Dźwięk na 99% wychodzi z przepustnicy w momencie jej otwierania sie. Dlaczego tak się dzieje? co sprawdzic? jakies lewe powietrze dostaje czy co? spadku mocy ani innych problemow nie zauwazylem.

Pozdrawiam

: śr gru 10, 2008 22:39
autor: Qto
kiedyś pojechałem do tłumikarzy bo myślałem że mam jakieś przedmuchy przy kolektorze bo z tamtąd dochodził świst. Panowie uświadomili mnie, że jest to norma. Krótki świst przy gwałtownym wcisnięciu gazu. Później sprawdzałem w jeszcze paru Golfach, w Fabii i kilku innych autach i faktycznie tak jest, nie masz się co martwić

: czw gru 11, 2008 08:45
autor: bithmore
Hmm, niestety ale chyba mam bo wczesniej tak na pewno nie bylo - jestem wyczulony na dziwne dzwieki a szczegolnie takie ktorych wczesniej nie bylo. Odwiedzilem tez tlumikarzy, bo niedawno zmienialem wydech srodkowy i tylny.. ale tam wszystko jest w porzadku. Glos wychodzi z pod maski.

: czw gru 11, 2008 20:10
autor: hauer
w kolektorze dolotowym panuje podciśnienie i najprawdopodobniej to może powodować gwałtowne zassanie powietrza kiedy otwierasz szybko przepustnice. ten typ tak ma.
moje auto ma to samo.

: czw gru 11, 2008 20:21
autor: Magnus
Ja rowniez mam tak samo. 1.6 16V Wiec jak wiekszosc ma tak samo to spij spokojnie. Najwyzej wszyscy spotkamy sie u mechanika hehe;)

: czw gru 11, 2008 21:34
autor: bibi466
Też tak mam też próbowałem coś z tym robić ale w serwisie VW powiedzieli mi że jest ok iże to norma w tych autach. Zobacz dobrze czy obudowa filtra powietrza dobrze przylega do przepustnucy chodzi mi o taką uszczelkę gumową w środku u mnie nie dolegała jak poprawiłem to jest znacznie ciszej.

: czw gru 11, 2008 21:35
autor: hauer
Magnus, pytanie mam do ciebie. czy jak rozpędzisz auto (np na 4 biegu) i zdejmiesz nogę z pedału przyspiedzenia i auto toczy sie na biegu to słyszysz takie syczenie co 1-2 sek, jakby sie jakiś zawór otwierał i upuszczał ciśnienie? takie pssst (cisza), pssst (cisza), pssst (cisza) - aż do małej prędkości.

: czw gru 11, 2008 21:50
autor: Magnus
Hauer, dokladnie mam takie cos, to kolejna rzecz w golfie co strasznie mnie wkurza, chcialem to opisac w nowym temacie ale nie potrafilem hihi ,myslalem rowniez ze ktos pomysli ze szukam dziury w aucie , Jestes GURU!!!!!!!!!!!!!:) dodam ze zauwazylem to na obrotach od ok 1800 do 2900-3000 w tych zakresach 4 i 5 bieg gdy auto toczy sie na biegu. Co to kuzwa jest?? ESP pracuje? pasek wielkoklinowy sie slizga?

[ Dodano: 11 Gru 2008 20:57 ]
Dodam jeszcze ze golf 2002 r. (odkupiony od poprzedniego wlasciciela w tym roku) 1.6 16v AZD ma klime.

: czw gru 11, 2008 22:13
autor: hauer
nie jest to ESP -ja takowego u siebie nie mam ;). ja sie zastanawiałem nad podciśnieniem -i szczelnością tego ustrojstwa. a jak z mocą auta? wszystko OK? dynamika, te sprawy?

: czw gru 11, 2008 22:35
autor: Magnus
aha czyli Esp odrzucamy...co do podcisnienia to szczerze nie kumam tych tematow. Napisales wyzej ze to cos dzieje sie w kolektorze dolotowym to jest tam za filtrem powietrza od silnika?czy chodzi o kolektor na wylocie?...z moca to nie mam poruwnania z innymi golfami 4 ,ale zeby bylo smieszniej to w robocie mam palio weekend 1.2 16v i zbiera sie podobnie.Jak kupilem golfa wlasnie bylem zawiedziony troche jego osiagami. zeby sie fest zbieral trzeba nim solidnie krecic:/myslalem ze bedzie mial wiekszy moment. Samochod byl "zdewastowany"(chodzi o mechanike-wnetrze ok) przez poprzedniego wlasciciela-oszusta, sprzedal mi bite auto.Wymienilem chlodnice 2 wentylatory, wszystkie plyny, odprowadzacz oleju za silnikiem byl jakby nadpalony i uciekal powoli olej. Teraz raczej nie narzekam na dynamike jakby sie troche polepszylo. Auto ma zalozony Gaz sekwencyjny. Kiedys tlumaczylem jednemu mechanikowi ze tak piszczy to on rozlozyl rece i powiedzial ze trzeba wszystko pokoleji wymieniac.a u Ciebie jak z dynamika? masz porownanie z innymi 4?

: czw gru 11, 2008 22:57
autor: Qto
rozmawiałem z kolegą bithmore i z tego co mi szczegółowo opisał to nie będzie to co jest normą...chociaż ja też obstawiałem to
Może opisze jeszcze tutaj na forum dokładniej i ktoś będzie mógł pomóc, ja nie wymyśliłem rozwiązania...

: pt gru 12, 2008 09:09
autor: _robert_s
bithmore pisze:Nie wiem do końca jak to opisać, ale w momencie wciśnięcia gazu słychać taki świst przez moment (nie wiem jak ten dźwięk nazwać, takie plumknięcie). Jak gaz trzymam to tego nie ma.
Ja mam dokładnie to samo, takie świszczące pyknięcie przy wciśnięciu gazu. Nie miałem nigdy innego Golfa "pod ręką" żeby to porównać, ale stan mojego silnika i wydechu raczej na 100% nie budzi zastrzeżeń. Przejechałem nim już 10 tys. od zakupu (w kwietniu) i wszystko jest OK, więc się tym nie przejmuję. Miał tak od początku...

Tyle, że mnie niepokoi inna rzecz, poszerzę trochę temat - może powiedzcie co o tym sądzicie: kiedy chcę przyspieszyć, nawet nie gwałtownie, po prostu powoli ale stanowczo wciskam gaz, słyszę wyraźne dzwonienie spod maki. Taki metaliczny klekot. Ja bym to określił jak klepanie zaworów w maluchu, ale nie tak głośne. Słychać to szczególnie kiedy na trójce, czwórce i piątce chcę przyspieszyć mając 2000-3500 tys. obrotów! Normanie tego nie słyszę (CA :grin: ), ale jak czasem ściszę radio to mnie to wkurza generalnie... Co to może być?

: pt gru 12, 2008 11:49
autor: Qto
_robert_s, u mnie też występują takie dźwięki przy przyspieszaniu. Jechałem raz z mechanikiem, nawet o nic nie pytałem a ten sam z siebie: "ale zawory grają:)"
Także to moze być klepanie zaworów

: pt gru 12, 2008 12:09
autor: bithmore
Tego co opisywał hauer chyba nie mam. Co do tego tematu, ktory zalozylem to chyba sie przekonalem, ze faktycznie macie racje - to normalne. Po prostu jezdzilem praktycznie tylko na gazie a wtedy mi wtryski tak tykaja... i tego nie slyszalem, na benzynce mi silnik duzo ciszej pracuje. Jezdze na benzynie bo moja instalacja wymaga porzadnej regulacji, bo mi sie check engine zapala a ciezko we wrocku znalezc kogos kto obsluguje zavoli. Generalnie jeden koleś mi z reduktora zavoli odlaczyl jakas rure z podcisnieniem niby i ja zatkal. Rura wchodzi do kolektora ssacego w silniku chyba i 2 dni potem jak to zrobil zaczalem slyszec ten dzwiek z przepustnicy (albo po prostu zaczalem wtedy to zauwazac - bo jezdzilem chwile bez radia albo dawalem ostro po garach). Ktoś wie czy faktycznie to nie przeszkadza? bo twierdził, że jest zle podlaczona - bylo slabe cisnienie na nowym reduktorze i faktycznie jak zrobil to co opisalem cisnienie jest ok.

Co do dziwnych dzwiekow jeszcze, to czasem tak mam ze podczas jazdy jak mam puszczony gaz i nagle go gwaltownie nacisne (np. na 3 biegu) to taki dzwiek jakby cos sie otarlo o cos (zastanawialem sie nad sprzeglem moze sie konczy? nie wiem jakie moga byc objawy), wydaje mi sie ze to silnik moze sie przesuwac albo cos (poduszki pod nim zuzyte?)... no z tym ze dziwne ze tydzien tego nie ma a czasem jak jade to jest. Autko niestety mialem bite, tez mi koles sprzedal wkret... no ale coz, pierwsze autko moje przy nastepnym zakupie wiem na co zwracac uwage.

Pozdrawiam