Forum.VWGolf.pl

Witam. Jest taki problem. Jak ruszam autem to telepie się buda i to tak konkretnie. Telepanie występuje w momencie ruszania, po ruszeniu ustaje. Myślałem, że jest coś nie tak ze sprzęgłem, ale zauważyłem jeszcze że na niskich biegach jak dodam gwałtownie lub puszczę gaz to słychać jakieś stukanie. Okazało się, że łapa skrzyni stuka. Nie dało się już dokręcić śruby, to ją odkręciłem, dałem podkładkę i zakręciłem jeszcze raz. Teraz nawet na oko śruba lepiej leży - bardziej przylega do łapy. Stukanie ustało i szarpanie się zmniejszyło trochę, ale nadal jeszcze jest. Wcześniej, żeby nie szarpać musiałem ruszać z przynajmniej 2000 obr/min, teraz już wystarczy 1500 obr/min.
Wygląda na to, że poducha. No to posadziłem kumpla za kierownicę i próbował ruszać do przodu i do tyłu a ja patrzyłem na poduszki. Ta z przodu i z tyłu pod silnikiem nie ruszają się. Poduszka pod skrzynią delikatnie się podnosi i opada (tak jakby się naciąga), w zależności czy rusza się do przodu czy do tyłu.
Czy to faktycznie poduszka do wymiany i przez to takie szarpanie, czy może sprzęgło jest coś nie tego? Trochę to szarpanie jest męczące w jeździe w korku. Spotkał się ktoś z czymś takim?

Na 90 % poduszka czy jak jedziesz na 2 biegu i dotkniesz i wciśniesz sprzegłoz 2 cm slyszysz taki lekki szum z skrzyni?

grandilodz pisze:czy jak jedziesz na 2 biegu i dotkniesz i wciśniesz sprzegłoz 2 cm slyszysz taki lekki szum z skrzyni?

Wiesz, nie zwróciłem na to uwagi, ale jeżeli jest to szum wyraźnie słyszalny to nie słyszałem go. A powinienem go słyszeć? Jedynie na zimnym, jak na luzie puszczę sprzęgło, to troszkę szumi, ale to tak minimalnie się dzwięk zmienia. A tak to żadnych niepokojących odgłosów ze skrzyni nie słyszałem.
Jeżeli to poduszka, to bajka, bo grosze kosztuje w porównaniu do sprzęgła tyle, że z wymianą też jest trochę kłopotu tak jak i ze sprzęgłem.