Strona 1 z 1

smierdzi siarka - glupie pytanie??

: śr sie 03, 2005 07:22
autor: marcin-ksiazek
witam szanowne grono forum.
mam pytanie zwiazane z passatem Vr6.Jest to model kombi z roku 95.Otoz zaobserwowalem ze jak sie daje w dupeczke VR6 to po zakonczeniu jazdy, na postoju zaczyna walic - smierdzic siarka, odor wydobywa sie z pod samochodu.Czy jest to wina katalizatora, spalania??
Co to moze byc??Czy jest mozliwosc pozbycia, zdemontowania katalizatora, bez zadnych konsekwencji dla silnika, elektroniki??Bo z tego co wiem to nowy katalizator kosztuje ok 2000 tys zlotych.Pozdrawiam Marcin

: śr sie 03, 2005 08:54
autor: Adamtd
"zapach" siarkowodoru pochodzi z katalizatora - sprawdź czy nie masz czasem jakiejś nieszczelności, bo to pierwsza oznaka

: śr sie 03, 2005 09:14
autor: k631
Witam z przeładowania aku tesz czuć czartem . Pozdrawiam

: śr sie 03, 2005 09:23
autor: czyś
AKU sprawdź. Czy nie leje sie z niego elektrolit. I koniecznie napięcie ładowania. W razie czegho wymień regulator napięcia.
Miałem właśnie takie smrody i co? Padł regulator, dał takie napięcia, że akumulator eksplodował i zasyfił całą calusieńką komorę silnika elektrolitem (mój podwójny pech: jednocześnie przytkały się kanaliki odpowietrzające w aku - niebieska Varta - i nie nadążał z odprowadzeniem gazów).
I gdyby przyszło ci wymieniać regulator - kup jakiś dobry, bo te za 30-40 zł to lipa (w/w to był KAE za 35 zyla, nie wytrzymał 20 tysia i jescze wpędził mnie w koszty, całe szczęście uznali reklamację na aku)

Re: smierdzi siarka - glupie pytanie??

: śr sie 03, 2005 10:39
autor: briano
Ja obstawiam kata , skoro z niego śmierdzi to już pewnie kończy swoje żywota :grin:

To znowu ja...

: śr sie 03, 2005 14:20
autor: marcin-ksiazek
A mozecie mi odpowiedziec czy katalizator ma jakies czujniki, czy mozna go wyrzucic bez zadnych problemow z pozniejszym uzytkowaniem??
A przy okazji jakie winno byc sprezanie w cylindrach w 2.8 L VR6??pozdrawiam i dziekuje za pomoc
Marcin

Re: smierdzi siarka - glupie pytanie??

: śr sie 03, 2005 14:49
autor: czyś
briano pisze:Ja obstawiam kata , skoro z niego śmierdzi to już pewnie kończy swoje żywota :grin:
Smród umierającego kata to raczej duszący zapach siarkowodoru z wylotu tłumika, chyba, że kat już się rozleciał.
A co do aku - też siarkowodór, ale bliżej komory silnika. Zobacz, czy do aku nie masz podłączonego wężyka, który wyprowadza opary pod spód auta. I napisz, czy ostatnio nie widać dziwnych objawów z elektryką - a szczególnie n.p. czy światła nie stały się dobre jak nigdy (świeci aż miło, aż chce się żeby tak było zawsze, czasem dzieje się tak przez krótszą lub dłuższą chwilę, a potem znowu normalnie, albo cały czas daje na full). To był w moim przypadku pierwszy objaw, potem z komory silnika usłyszałem dziwne ŁUP (Eeee, spory kamyk gdzieś się przetarabanił przez nadkole... :) ). Jak go przegonisz, to tym bardziej daje się we znaki przeładowanie aku (elektrolit się "gotuje"). I smród siary też jest.

: sob sie 20, 2005 23:16
autor: ultradźwięk
Sprawdz akumulator i przede wszystkim czy okladziny sa zalane, mialem taki sam problem w 1,6 a jak sie okazalo mialem uszkodzony regulator napiecia i dawal 17V na akumulator i sie gotowal.

pozdrawiam