Forum.VWGolf.pl

Pomóżcie mam problem VW.1.8B!!! odpalam go zimnego po minucie zaczyna nierówno chodzić i kopci na czarno no i dużo pali , byłem w serwisie nic nie stwierdzili nie wiem od czego zacząć

Najczestszą przyczyną takiego stanu jest sonda lambda, ew. czujnik temp płynu (przynajmniej w moim przypadku tak było a objawy takie same jak piszesz) . Też kiedyś pojechałem na kompa i mi koleś mówił że wszystko w porządku a 50 zł za podłączenie skasował, to pojechałem gdzie indziej i od razu gościu powiedział co jest grane. może spróbuj pojechac do innego magika

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=200641 chyba o to samo zapytales w poscie wczesniejszym a przynajmniej mniej wiecej tak samo ujoles to

Widzę w profilu, że masz gaz. Jak przełączysz na gaz to też przerywa i kopci?

dobre pytanie bo jesli nie przerywa i nie kopci to moze potwierdzic to co napisalem...

Jak przełączy się na gaz nie ma tego problemu trochę poszarpie wypali resztę benzyny i zaczyna pracować równo a na kompie byłem w aut. serwisie vw.

potencjometr przepustnicy bym obstawil , sonda nie ma wplywu na prace slinka , a na splanie tak. Zle zczytuje polozenie i przelewa motor.

spawacz pisze: sonda nie ma wplywu na prace slinka

I tu sie z Tobą nie zgodzę. U mnie w 1.8 jak miałem walniętą sonde to obroty falowały + kopcenie na czarno a co za tym idzie duże spalanie

Ciekawe odepiij w RP sonde i zobaczysz czy cos sie zmieny w pracy -nic oprocz +2 L w spalaniu

Jaką masz instalke gazową? Stawiam na złą emulację sondy na gazie, w wyniku czego przestawiają sie mapy paliwowe na benzynie i zalewa Ci silnik. VAG nie wykaże błędów. Aby to sprawdzić zrób reset ECU i adaptacje na benzynie, jeśli będzie Ok to trzeba przestawić emulację.

Mam podobne objawy jak piotrek 32, i te z bym obstawiał sondę - kopci na czarno, jak jest zimny to obroty są w miarę równe ale przy dodawaniu gazu objawia się dławieniem i śmierdzi niedopaloną benzyną, pozatym robiłem analize spalin na stacji diagnostycznej i wyszło że jest niespalana benzyna do końca i zostaje wyrzucana ze spalinami. No i spalanie rzeczywiście jest widocznie większe. Dodam że sonda jest nie oryginalna tylko jakiś badziewiarski zamiennik.

co do sondy polecam oryginal ;] przezylem to ja i sasiad w RP

spawacz pisze:potencjometr przepustnicy bym obstawil , sonda nie ma wplywu na prace slinka , a na splanie tak. Zle zczytuje polozenie i przelewa motor.

hmmm TPS w skrocie ?? pozatym niech 1 zalozy nowa oryg sonde reset kompa i zobaczymy