Forum.VWGolf.pl

Witam
Chciałbym nieco nakreślić mój problem, otóż sprawa jest taka przy wylocie z silnika ciepłego powietrza wyżera mi rurę która wraca się do komory filtra powietrza. W tym roku już drugi raz czeka mnie wymiana tej rury i zwracam się z zapytaniem czy jest jakiś sposób utrwalenia tej rury, może ktoś jest w stanie załatwić coś trwalszego, bądź może ktoś ma gotowe rozwiązanie na to zagadnienie. Ostatnio wymieniałem wczesną wiosną tego roku...ten sam problem(wyżarta) :/ Po raz pierwszy wystąpiło to kiedy na pełnym baku przejechałem niespełna 400km, trochę mnie to zdziwiło gdyż przy moim 1,6i 75km powinienem zrobić ciut wiecej. Zaglądam pod maskę a tu taka niespodzianka(za pierwszym razem wyżarło 5cm wiecej):

Ta rura jest po prostu mało stabilna lub za słaba. W pierwszym przypadku drgania ją obrywają, a w drugim zbyt wysoka temperatura ją przegrzewa. Znajdź w sklepie całą aluminiową tą rurę i zamontuj. Koszt 18zł ale ona może dużo więcej wytrzymać. Najlepszym rozwiązaniem byla by rura wzmocniona stalową sprężyną, ale takie rury montowali tylko w fabryce i koszt jej w serwisie może przekroczyć 70zł.

Qaz7 pisze:na pełnym baku przejechałem niespełna 400km, trochę mnie to zdziwiło gdyż przy moim 1,6i 75km powinienem zrobić ciut wiecej

no ciut...około 950

Ta rura ma zastosowanie może przez 5-10 pierwszych minut uruchomionego silnika. Chodzi oto żeby szybciej złapał temperaturę pracy, potem termostacik przełącza na zimne. chcesz mieć problm z głowy to wywal toto całkiem. Ja jeżdze tylko na zimnym od lat. W zimnym powietrzu wiecej tlenu - lepszy skład mieszanki.

sHpAaKu pisze:Qaz7 napisał/a:
na pełnym baku przejechałem niespełna 400km, trochę mnie to zdziwiło gdyż przy moim 1,6i 75km powinienem zrobić ciut wiecej


no ciut...około 950

To już baaaaaaaaardzo optymistyczna wersja

Co do samej rury, to

TAZ pisze:Znajdź w sklepie całą aluminiową tą rurę i zamontuj.

Najlepsze rozwiązanie - sam tak zrobiłem. Kilkanaście złotych i problem z głowy.

sHpAaKu pisze:chcesz mieć problm z głowy to wywal toto całkiem. Ja jeżdze tylko na zimnym od lat. W zimnym powietrzu wiecej tlenu - lepszy skład mieszanki.

Czyli mówisz że jeździsz tak normalnie?? No ciekawa opcja...na początek. Przynajmniej wiem że nic mi się nie spiepszy, ale 3ba by to zrobić mimo wszystko.

sHpAaKu pisze:no ciut...około 950

No sorry sHpAaKu ale nie chce mi się wierzyć że ty dajesz rade zrobić 950 na jednym baku. Przy mojej tendencji do depnięcia to nie ma bola nawet na 700...instynkt góruje

Qaz7 pisze:Czyli mówisz że jeździsz tak normalnie??

To zrób sobie test ile czasu potrwa zanim złapiesz 90 stopni z rurą czy bez. Może minuta lub 2 min różnicy. Wywaliłem rure i dodatkowo klapke bo i tak puszcza ciepłe powietrze. Jest minimalna różnica w jeżdżeniu na zimnym powietrzu. Ja zauważyłem że mniej musze redukować na 5 biegu przy wzniesieniach i podjazdach a wcale nie cisne bardziej. Zrób jak uważasz, chcesz mieć rure to kup nową jak koledzy piszą, chcesz mieć lepsze "dotlenianie" i elastyczność to wywal.

Qaz7 pisze:nie chce mi się wierzyć że ty dajesz rade zrobić 950 na jednym baku

Spalanie 5,7 jest realne, tylko muszą być do tego warunki spełnione. Mi się to udaje np na bahnie w Niemczech. U nas w PL nie ma problemu 6 na trasie spalić więc nie widze tematu wogóle. I wcale nie opieram się na wskazaniach licznika pod tym względem.