Miałem taki problem w moim Mk5 - podczas włączenia nadmuchu (z klimą czy bez - nie miało to znaczenia) z wnętrza kokpitu dochodziło denerwujące stukanie - zanikało po wyłączeniu nadmuchu. Przypadkiem przejeżdżając obok ASO VW postanowiłem wejść i zapytać w czym może tkwić problem - tam usłyszałem, że na pewno padają silniczki nastawników klimatyzacji, i nie ma innej rady jak tylko je wymienić - oczywiście koszt nie mały, dobre kilkaset PLN z robocizną. Zatrwożony tym faktem udałem się do znajomego ASO VW, który stwierdził, że po prostu trzeba VAG-iem zrobić nastawy początkowe klimatyzacji, ażeby nastawniki "znalazły swoje pierwotne miejsce" - i tak też uczyniłem, 08-Klimatyzacja, Nastawy początkowe, kanał 00 lub 02 (nie chcialbym wprowadzić w błąd) - i w samochodzie zapanowała cisza. Także jeszcze raz namawiam wszystkich korzystających z usług ASO - nie dajcie się od razu nakręcić na wymianę silniczków nastawników, ale wpierw zróbcie nastawy początkowe klimy. Pozdrawiam
ps. jak umieściłem temat gdzie nie trzeba to proszę o przesunięcie (pozdrawiam moderatorów)
stuki w Climaticu/Climatroniku
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10601
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
jeżeli nastawniki są już wylatane i kalibracja nic nie pomaga, to dopóki działają można jeździć tylko trzeba się przyzwyczaić do tych stuków, w przypadku całkowitego padnięcia nastawnika nic poważnego nie grozijoker13 pisze:witam.
mam takie pytanie: czy można w tym pukaniem/stukaniem jeździć, czy lepiej nie? co mogą spowodować złe nastawy klimatyzacji? może to zaszkodzić?
dzięki za odpowiedź, pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości