Strona 1 z 1

po wymianie amorkow

: pt lis 14, 2008 22:55
autor: abpel
witam,
Wczesniej mialem amorki olejowe monroe dzis zmienailem na olejowe KAYABA 633712 (przy okazji pytanko czy amorek olejowy po wcisnieciu tłoczyska powinien sie sam wysunac czy nie ?)do tego nowe oslony odboje gorna poduszka i łozysko. Po zlozeniu wszystkiego do kupy okazalo sie auto jest wyzej ok 2-3 cm. Pytanko czy wersja GT ma inne amorki od "seryjnej" wersji i czy np jak wszystko sie ulozy auto siadzie. Niestety nie mialem mozliwosci zmierzenia dlugosci gwintu i samego trzpienia w nowym i starym bo przy rozbieraniu stary musial byc ciety...
dzieki za info

: pt lis 14, 2008 23:01
autor: dziejo
gazowe same wychodza a olejowe nie

: pt lis 14, 2008 23:06
autor: abpel
dziejo, dzieki za info

: pt lis 14, 2008 23:29
autor: szatanek
A powiedz jak sie zmieniło tłumienie drgan po wymianie na olejowo - gazowe? Rozumiem ze te kayaby to Excel-g ?

: sob lis 15, 2008 00:44
autor: hashultra
dziejo,

Pytanie - skoro amortyzator powinien ograniczyć zbyt szybkie rozciągnięcie sprężyny bez żadnych luzów, skoków itp. (gazowy również ściśnięcie) to dlaczego i do jakiego momentu amortyzator gazowy samoczynnie wychodzi..? :-k

: ndz lis 16, 2008 19:41
autor: abpel
szatanek pisze:ak sie zmieniło tłumienie drgan po wymianie na olejowo - gazowe
na te co wymienilem to sa kayaby olejowe wczesniej mialem monroe tez olejowe i komfort jazdy naprawde sie porparwil zwlaszcza ze skutecznosc amortyzacji bylo na poziomie 30% i 60 % (przed wymiana) a po wymianie naprawede komfort jazdy wzrosl auto po nierownosciach przejezdza płynnie

: ndz lis 16, 2008 20:46
autor: drill
ogolnie jest taka prawidlowosc ze "gazowki" podnosza auto ciut w gore wzgledem "olejowek"... tym razem moze to wynikac np z tego ze stare byly w oplakanym stanie...

: ndz lis 16, 2008 20:50
autor: abpel
drill pisze:jest taka prawidlowosc ze "gazowki" podnosza auto ciut w gore wzgledem "olejowek
ale ja mialem i mam olejowe :chytry:

: ndz lis 16, 2008 21:19
autor: drill
wiem... w drugiej czesci wypowiedzi rzucilem jakis luzny pomysl co do przyczyn...