Forum.VWGolf.pl

Witam serdecznie wszystkich.Właśnie wróciłem z przejażdżki moim RP-kiem i wynikł mały problem! mianowiecie nie działają spryskiwacze... Płynu jest tyle ile książka pisze itd. ,a tu nic,że tak powiem "nie pryska"...Z racji tego,że wszystko u mnie musi grać to chcę jak najszybciej rozwiązać ten kłopot...Czy mieliście już podobny problem?Gdzie może leżeć przyczyna tego stanu...?? Liczę na waszą pomoc. Pozdrawiam Krzych

a pompka idzie jak podciągniesz (mozna usłyszeć)

sprawdz pompke i rurki. moze byc rurka zapchana (albo spryskiwacz) lub peknieta sprawdz to z 2 osoba. otworz lekko mache 2 osoba niech slucha czy silniczek chodzi i czy gdzies nie leje sie na silnik

hmmm szczerze mówiąc to nie wsłuchiwałem się... o 17 szykuje mi się kolejna trasa więc przyjrzę się dokładniej temu zjawisku...A jeśli pompka ok...? Zapchany przewód ?..

[ Dodano: 08 Lis 2008 16:06 ]
ok tymczasowo martwy punkt problemu... muszę "obadać" sprawę...

kyzrej89, uwierz mi zdjecie i przepchanie przewodow jest prostsze niz konstrukcja cepa. zreszta jak spojrzysz pod maske to potwierdzisz

hah nie no ja nie wątpie tylko kwestio zmotywowania się... a jeśli chodzi o sprawy motopodobne to nie ma z tym problemu ! dam znać jak poszło

jak pompka chodzi to mzoe być zapchany przewód lub poprostu sie gdzieś tez mogło rozłączyć i leje pod auto czy gdzieś tam

Sprawdź wężyk koło sterownika silnika, mnie kiedyś się zaginał jak maska była zamknięta i woda nie leciała. Ułożyłem go inaczej i po problemie.