Zapowietrzanie ukladu chlodniczego
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zapowietrzanie ukladu chlodniczego
Witam, w szukajce nie znalazlem nic podobnego wiec musze chyba zalozyc nowy temat
mianowicie mam problem z dosc szybkim zapowietrzaniem sie ukladu chlodzacego- jakis miesiac temu wumienialem nagrzewnice i zdjalem ten termostat ktory jest przed nia i wstawilem stalowe rurki. Od tego czasu co jakis czas zapala mi sie kontrokla od temperatury plynu. Po odkreceniu korka w zbiorniku wyrownawczym wywala duuzo powietrza i przy okazji plynu troche (przed przewody od chlodnicy i te przed nagrzewnica sa bardzo twarde, po spuszczeniu miekkie- a po wlaczeniu silnika dosc szybko twardnieja na nowo (jesli korek jest zakrecony))I wlasnie pytanie co to moze byc czy to przez zdjecie termostatu czy uklad nieszczelny czy moze korek w zbiorniku nie wypuszcza powietrza? Dodam ze mam nowy termostat i pompe wody przewody tez w wiekszosci sa powymieniane na nowe bo byly sparciale.
mianowicie mam problem z dosc szybkim zapowietrzaniem sie ukladu chlodzacego- jakis miesiac temu wumienialem nagrzewnice i zdjalem ten termostat ktory jest przed nia i wstawilem stalowe rurki. Od tego czasu co jakis czas zapala mi sie kontrokla od temperatury plynu. Po odkreceniu korka w zbiorniku wyrownawczym wywala duuzo powietrza i przy okazji plynu troche (przed przewody od chlodnicy i te przed nagrzewnica sa bardzo twarde, po spuszczeniu miekkie- a po wlaczeniu silnika dosc szybko twardnieja na nowo (jesli korek jest zakrecony))I wlasnie pytanie co to moze byc czy to przez zdjecie termostatu czy uklad nieszczelny czy moze korek w zbiorniku nie wypuszcza powietrza? Dodam ze mam nowy termostat i pompe wody przewody tez w wiekszosci sa powymieniane na nowe bo byly sparciale.
Ostatnio zmieniony sob lis 08, 2008 14:53 przez masuo, łącznie zmieniany 1 raz.
Kontrolka zapali ci się takze jak masz za malo płynu chłodniczego.Na pracujacym silniku ci wywalac pewnie bedzie a przewody muszą byc twarde bo tam masz ciśnienie.Jeżeli wskażnik temp silnika pokazuje ci normalną temp a pali ci sie kontrolka to masz mało płynu.Dolej na wyłączonym silniku do odpowiedniego poziomu zakrę korek odpal auto niech pochodzi troche sprawdż poziom płynu jak mało to dolej a jak masz tak notorycznie to ci uklad gdzies cieknie jak kontrolka nie mruga i temp ok i poziom płynu ok to chyba wszystko ok.
Tak jak wcześniej Koledzy pisali,kontrolka nie jest tylko od temperatury tylko działa także jako wskaznik za małego pozoimu cieczy chłodzącej.masuo pisze:Od tego czasu co jakis czas zapala mi sie kontrokla od temperatury plynu.
Dziwne,powinna działać cały czas,chyba że mówiąc chłodnica myślisz o wentylatorzemasuo pisze:chlodnica sie wlacza kiedy trzeba
Bo tak ma być,szczególnie na gorącym silniku.A kontrolka sie zapala bo płyn też pewnie wywaliłomasuo pisze:niepokoi mnie to ze po odkreceniu korka wywala duzo powietrza i po jakims czasie pali sie kontrolka temperatury
- forevwers
- Użytkownik
- Posty: 384
- Rejestracja: pt kwie 28, 2006 12:53
- Lokalizacja: Sandomierz
- Kontakt:
sprawdz korek. w mk2 mialem zapchany i w koncu rozsadzilo mi nagrzewnice. tez weze twardnialy. cisnienie w ukladzie powinno utrzymywac sie na poziomie 1 bara jesli wzrasta powyzej to korek powinien upuszczac je. jesli jest zapchany predzej czy pozniej gdziej cisnienie musi ujsc. oby nie tak jak u mnie bo noge mi popazylo i do tego tydzien osuszalem auto
Miałem identyczny objaw, niestety okazało się że padła uszczelka pod głowicą i kompresja dostawała się do płynu chłodniczego. Od razu mówię że nie śmierdziało z płynu spalinami, ani nie było w nim śladów oleju,sam olej tez był czysty, silnik nie kopicł na siwo. Jednak przewody chłodnicze były dużo twardsze niż normalnie, i musiałem co chwila dolewać płynu. Mam nadzieje że w Twoim przypadku okaże się jednak coś innego... Jeszcze mam pytanko: grzeje Ci woda się w czasie szybszej jazdy, ewentualnie podczas stromych podjazdów?
- wasiak
- Gadatliwa bestia
- Posty: 734
- Rejestracja: sob lis 24, 2007 12:18
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
odkrec korek sprawdz czy pasz przedmuchy tzn czy w zbiorniczku pojawiaja sie bombelki ale nie odrazu po odkrecniu tylko np po 30 sek bez korka
sprawdz korek oleju czy nie ma osadu pod nim
termostat nie ma tu za wiele do rzeczy sam w sobie
jezeli leca bombelki
to niestety moze byc uszczelka
sprawdz korek oleju czy nie ma osadu pod nim
termostat nie ma tu za wiele do rzeczy sam w sobie
jezeli leca bombelki
to niestety moze byc uszczelka
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=190127 MOJE MK2 2E ZAPRASZAM
Właśnie wasiak, przypomniał mi o kolejnym objawie, z tym że u mine to troche inaczej wyglądało: Po odkręceniu korka, otwarciu się termostatu, i załączeniu i wyłączeniu wentylatorów nie było żadnych bombli. Jednak dodaniu gazu płyn zassało, zaś po puszczeniu gazu jego poziom się lekko podniusł, do tego stopnia że zaczął się przelewać przez zaworek.
Na goracym silniku bez korka zawsze ci bedzie płyn wywalac bo tam jest cisnienie w czasie pracy silnika(ciecz sie rozszerza)korek utrzymuje cisnienie w granicah jak koledzy napisali 1 bara.Jezeli wzrosnie powyzej powinien upuszczac cisnienie w przeciwnym przypadku rozerwie uklad chlodzenia.To ze z cienkiego wezyka do zbiornika wyrównawczaego leci powietrze czasami to normalne chyba i niejest objawem zapowietrzenia układu(brak pewnosci).Na zimnym silniku uzupełniasz płyn do odpowiedniego pozimu pomiedzy min i maks,pojezdzij troche jezeli kontrolka ci sie zapali sprawdz poziom plynu jezeli masz nizszy niz miales po dolaniu to albo ci uklad gdzies cieknie albo silnik był przegrzany ( na wskazniku bys pewnie zobaczyl wiec watpie)i wskutek rozszerzenia cieczy wywalilo ci przez korek.
[ Dodano: 12 Lis 2008 22:14 ]
Dodam jeszcze ze dokladnie w sobote wymienialem termostat nalalem plynu ile trzeba i mysle sobie zostawie korek odkrecony i jak sie zacznie odpowietrzac to bede dolewał.No i tak silnik troche pochodzil zagzrzal sie lekko po gazie na luzie a tu mi zaczyna ze zbionika wywalac mowie zaczekam co bedzie w pewnym momencie przestalo wywalac zagladam na temp silnika a tam 100 mowie o kur... Juz mialem po nowy termostat jechac ale mowie uzupelnie zakrece korek i zobaczymy co bedzie o dziwo temp 90 po chwili kontrolka poziomu plynu zbiornik pusty wylaczylem silnik dolalem i powtorka i tak kilka razy i w koncu mam poziom ok a wskazówka jak zamurowana 90
[ Dodano: 12 Lis 2008 22:14 ]
Dodam jeszcze ze dokladnie w sobote wymienialem termostat nalalem plynu ile trzeba i mysle sobie zostawie korek odkrecony i jak sie zacznie odpowietrzac to bede dolewał.No i tak silnik troche pochodzil zagzrzal sie lekko po gazie na luzie a tu mi zaczyna ze zbionika wywalac mowie zaczekam co bedzie w pewnym momencie przestalo wywalac zagladam na temp silnika a tam 100 mowie o kur... Juz mialem po nowy termostat jechac ale mowie uzupelnie zakrece korek i zobaczymy co bedzie o dziwo temp 90 po chwili kontrolka poziomu plynu zbiornik pusty wylaczylem silnik dolalem i powtorka i tak kilka razy i w koncu mam poziom ok a wskazówka jak zamurowana 90
-
- Mały gagatek
- Posty: 60
- Rejestracja: wt maja 15, 2007 23:34
- Lokalizacja: Poznań/Siekierki Wielkie
Podłącze się pod temat, bo jest zbliżony do tego. W sumie sprawa jest stara, ale nie daje mi jakoś spokoju.
Miałem swego czasu przykrą sytuację. Poszedł mi plastikowy króciec przy wlocie płynu do silnika i cały płyn zleciał pod samochód. Działo się to podczas jazdy. Niestety nie miałem o tym żadnej informacji na liczniku. Wskazówka temperatury stała nieco poniżej połowy, a dioda ani mignęła. Gdyby nie dobrzy ludzie, to bym do domu nie dojechał.
Czyżby termostat szlag trafił?
Także przy niskim poziomie oleju też żadna dioda się nie zapala.
Miałem swego czasu przykrą sytuację. Poszedł mi plastikowy króciec przy wlocie płynu do silnika i cały płyn zleciał pod samochód. Działo się to podczas jazdy. Niestety nie miałem o tym żadnej informacji na liczniku. Wskazówka temperatury stała nieco poniżej połowy, a dioda ani mignęła. Gdyby nie dobrzy ludzie, to bym do domu nie dojechał.
Czyżby termostat szlag trafił?
Także przy niskim poziomie oleju też żadna dioda się nie zapala.
dawno nie pisalem ale nie mialem ostatnio mozliwosci, kupilem litr plynu, dolalem (w miedzyczasie wymienilem jeszcze przewod od zbiornika wyrownawczego bo ciekl) no i zrobilem kilkadziesiat kilometrow...wczoraj znowu kontrolka sie zaswiecila spuscilem powietrze wywalilotroche plynu i znowu sie nie swieci (ciekawe na jak dlugo...) wogole jakas dziwna sprawa bo uklad nie cieknie na 99% bo juz wymienilem i sprawdzilem chyba wszystko co moglem i jak by ten plyn wcinalo gdzies czy co z nim sie dzieje nie wiem... moze lepiej zalozyc ten termostat od nagrzewnicy?(w koncu po to on jest zeby odpowietrzac miedzy innymi nie?)normalnie czeski film ostatnio mam z golfikiem a i jeszcze pali ciezko jak jest troche zimniej (podejrzewam ze mi dziad u ktorego robilem zle zaplon ustawil bo swiece nowka funkiel nie smigane) ach ten stary poczciwy golfik
P.S.
jesli chodziu o grzanie sie pod gorke i to co pisaliscie to nie ma takich rzeczy temperatura jest wporzo
P.S.
jesli chodziu o grzanie sie pod gorke i to co pisaliscie to nie ma takich rzeczy temperatura jest wporzo
Ostatnio zmieniony czw lis 13, 2008 10:39 przez masuo, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 200 gości