Strona 1 z 1

Problem z odpalaniem i paleniem na wszystkie cylindry.

: wt lis 04, 2008 19:43
autor: Kamil84
Witam
Mam taki problem a nawet 2
1. W zeszłym roku w zimie miałem problem z odpaleniem Golfa, więc pod koniec zimy wreście wymieniłem akumulator. Problem tymczasowo znikł. Teraz jak zrobiło się chłodniej problem jakby powracał, ale w lżejszej wersji. A mianowicie jak jest chłodniej to opdala za 2-3 próbą a jak ciepło to odrazu. Po przekręceniu kluczyka słychać jakby rozrusznik miał problem z obróceniem się w środku. Porównam to do kręcenia korbą, jak jest się na górze to poleci gwałtownie, natomiast pod górę ciężko z oporami. Jest to wina jakiś tulejek w rozruszniku? Może czegoś innego? Ile kosztowałyby części i jakich firm polecacie. A jescze casami jak szybko przekręcę kluczykiem to wogóle nie ma reakcji słychać takie jakby buuu Wtedy trzeba przekręcić spowrotem kluczyk i jeszcze raz. Zima się zbliża więc lepiej wcześniej zareagować

Drugi problem raczej nie jest powiązany z pierwszym, ale wszystko jest możliwe.

2. Jakiś czas temu miałem problem z wtryskiwaczem. Poszła w nim cewka i był do wymiany. W tym czasie Golf palił na 3 cylindry. Teraz mam podobny problem. Różnica jest taka, że pali różnie raz na 3 raz na 4. I podczas jazdy też tak się zmienia. Wtedy czuć szarpnięcie. Czasami na 4 działa przez 2s, czasem przez 30min, a czasem jakby problemu nie byłoi działa normalnie. Ok 2 lat temu wymieniłem: kopułkę, palec, świece bosch, przewody WN champion triple silicone. Mają mały przebieg więc nie powinno być z tymi elementami problemu. Dodam, że oczyściłem świece, styki z kopułce i takiem tam inne kosmetyczne sprawy. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?
Licze na jakieś sugestie.
THX :hmm:

PS. Szukałem info o rozruszniku i dodałem tego posta w temacie z problemami z odpalaniem, ale nie uzyskałem odpowiedzi. Teraz zoorientowałem się, że ten temat jest w dziale TDi :rotfl:

: śr lis 05, 2008 01:43
autor: sHpAaKu
Co do prądu to mam nadzieję że aku dobrałeś prawidłowy do silnika i jego peryferiów. Mi też trochę ciężej teraz pracuje rozrusznik, ale tylko jak pod chmurą trzymam. Te przerywanie to musisz układ zapłonowy obadać. Świece posprawdzaj odstępy elektrody, wytzryj je z naloty ewentualnie. Zobacz przewody czy nie przebija cczasem. Zerknij w jakiej kondycji jest palec i kopułka.

: śr lis 05, 2008 08:49
autor: rafalm10
Ale jak piszesz że po kupnie nowego akumulatora było ok. to spróbuj go naładować, może troche się rozładował i niema siły zimnego zakręcić. Jak aku to może alternator Ci nieładuje, sprawdź naciąg paska.

: śr lis 05, 2008 21:04
autor: Kamil84
Dzisiaj (troszkę przez przypadek) rozwiązałem problem nr 2.
Winowajcą okazał się jeden przewód WN. Na szczęście miałem jeszcze stare i go zamieniłem. To nie będzie powodowało jakiegoś problemu?
Przy zapalonym silniku dotknąłem kabla przy kopułce i mnie kopneło :crazy:
Po jego wymianie wszystko działa jak trzeba.
Z podpowiedzi widzę, że sHpAaKu był na dobrym tropie.
A co do punktu 1 to ma ktoś jakieś rady?

: śr lis 05, 2008 21:08
autor: Paweł Marek
Poszukaj po forum, o rozruszniku było sporo. Trzeba go wyjąć i zweryfikować. Może mieć szczotki, elektromagnes - bendix do wymiany, tulejki, wszystko jest opisane, najlepiej zafunduj mu kompleksowy remocik i będzie ok.