Forum.VWGolf.pl

Witam , dzis odwiedziłem salon VW i chciałem sprawdzic swojego golfa po numerze VIN jego cała historie. Na to otrzymałem odpowiedź ze oni nie moga sprawdzać takich rzeczy powiedziałem ze dopiero co kupiłem pojazd to stwierdzili że nie mogą podawac co robił poprzedni właścicel z samochodem. Zaj.....e czy ktoś z Was równiez chciał lub sprawdził w ASO swój pojazd, pozdrawiam

oficjalnie nie podają takich danych. ale idzie to obejść (zalatwić jak to woli). możesz pogadać podczas przeglądu w ASO (ciut zawyzone koszty) albo poszukać kogoś kto pomoże (np. na tym forum)

Hello,
Jak kupowałem 4 miechy temu swojego golfika to pojechałem na przegląd przedzakupowy do ASO Skody-VW Plichta w Gdańsku przy ul.Grunwaldzkiej. Tam bez problemu powiedzieli mi cała historię autka jaką mieli w bazie. Za cały przegląd zapłaciłem ok 180 zł. Podsumowując możę pojedź do ASO Skody we Wrocku może oni Ci pomogą?

w każdym ASO traktują te swoje przepisy inaczej, w jednym serwisie za żadne skarby nie podadzą Ci tej historii.. a w innym już za drobną opłatą podadzą Ci wszystko jak na talerzu

bendzamin pisze: to stwierdzili że nie mogą podawac co robił poprzedni właścicel z samochodem

Oficialnie te informacie są tylko do UŻYTKU WEWNĘTRZNEGO PRACOWNIKÓW SERWISU. Każdy kto ujawnia takie dane łamie wewnętrzne prawo i rozporządzenia SERWISOWE.
Taka jest oficialna wersia - wiem bo jestem pracownikiem serwisu i byłem na szkoleniu z obsługi programo "ELSA-WIN" gdzie te informacie są zawarte.
A w Polsce jak to w Polsce - każdy kierownik sobie.
Jak chce to powie i będzie miły a jak nie to..... zresztą sami wiecie.

samochod zmieniajac wlasciciela zmienia rowniez prawa do wgladu na temat danej fury. czyli kto jest wbity w dowod ma prawo miec wglad do calej histori auta. tak jest nie tylko z samochodami ale tez z roznymi maszynami posiadajacymi wlasne numery seryjne.( oczywiscie jezeli taka historia jest prowadzona)

Bartas pisze:samochod zmieniajac wlasciciela zmienia rowniez prawa do wgladu na temat danej fury.

No nie bardzo Ten rejestr powstał (według zamierzenia jeg twórców) tylko i wyłącznie na potrzeby wewnętrzne firmy VILKSWAGEN. Wgląd do niego powinny mieć tylko i wyłącznie osoby zatrudnione w tej firmie i to w celach ściśle związanych z działalnością firmy.
To jest teoria tego rejestru napraw.

[ Dodano: 05 Lis 2008 01:43 ]

Bartas pisze:czyli kto jest wbity w dowod ma prawo miec wglad do calej histori auta.

Od tego jest książka napraw serwisowych, a nie rejestr komputerowy.

to też zapewne ma na celu uchronienie poprzedniego właściciela przed tym, że ktoś nie powołany ma wgląd do tego kiedy dawał sobie auto do naprawy, ile na nie wydał itp itd.. a każdy ma prawo do prywatności i zatajenia tego, co robił ze swoją własnością

Witam, ja podjechałem do Niemiec do ASO i Polak tam pracujący wszystko mi wyśpiewał choć za pełne info chciał 100PLN

a da sie to przez telefon zalatwic?

macem pisze:a da sie to przez telefon zalatwic?

ta i smsem - czytałeś cały temat czy ostatni post

greg pisze:macem napisał/a:
a da sie to przez telefon zalatwic?
ta i smsem

jak masz znajomego w ASO to no problem

A nie można się jakoś dostać do tej bazy VW?

daro2 pisze:A nie można się jakoś dostać do tej bazy VW?

No problem, pewnie, że tak
Zatrudnij się w serwisie VOLKSWAGENA i jako pracownik będziesz miał do niej pełen bezpłatny dostęp, a wtedy to i SMS-em będziesz mógł wysyłać takie informacje.