Strona 1 z 1

Spaliny w kabinie przy włączonym ogrzewaniu

: ndz lis 02, 2008 16:55
autor: marcin664
Jak w temacie:
W zeszłym roku padł mi 3 bieg w regulacji dmuchawy. Ale, że autem jeździła moja dziewczyna a 3 sie rzadko używa nie przejmowałem się tym. Teraz stwierdziłem że czas to zrobić przed zimą. No i niestety zauważyłem bardzo niepokojącą sprawę. Gdy auto stoi i jest włączone ogrzewanie w kabinie zaczyna śmierdzieć spalinami. Wiem, że w małych ilościach jest to niegroźne ale boje się że kiedyś będę stał w korku i odpłynę... albo co gorsza podczas jazdy. Na pewno nie jest to uszczelka pod głowicą bo wydech nie kopci mi na biało. Ma ktoś może jakiś pomysł na diagnozę usterki. Jak otworze maskę to niestety nie mogę dojrzeć gdzie jest nieszczelność.

: ndz lis 02, 2008 17:06
autor: FisheR
marcin664, u mnie tez tak jest ale przyczyna jest wydech pod zderzakiem i podczas postoju tam gromadzi sie czesc spalin i przez nieszczelnosci bagaznika dostaje sie do srodka...czeka mnie wymiana puszek wiec bedzie to zrobione

: ndz lis 02, 2008 17:13
autor: marcin664
No ale wtedy umnie spaliny dostawały by się nawet bez włączonego ogrzewania

: ndz lis 02, 2008 19:41
autor: ...OSA...
sprawdz czy spaliny nie uciekaja przy kolektorze albo troche dalej na lonczeniu bo wtedy bedzie je zasysac wentylacja bo rozchodza sie pod cala maska. sprawdz uszczelke na kolektorze wydechowym albo czy nie jest gdzies pekniety.

: ndz lis 02, 2008 21:41
autor: Lipek81
A czy kolega ma w ogóle uszczelkę na grodzi założoną - tam gdzie jest plastikowe podszybie?

: ndz lis 02, 2008 21:46
autor: FisheR
Lipek81 pisze:uszczelkę na grodzi założoną
ja nie widze zwiazku,za uszczelka jest ta plastikowa rynienka a nad nia otwory w masce przez ktore spaliny mogly by uciec jakby nawet tej uszczelki nie bylo chyba ze chodzi i inna uszczelke?

: ndz lis 02, 2008 21:54
autor: Lipek81
Ta uszczelka jest właśnie po to, aby spaliny nie przedostawały się z komory silnikowej do podszybia i dalej do wentylacji. Otwory w masce są po to, zeby zasysać powietrze do ukladu wentylacji, a nie po to, żeby spaliny tamtedy uciekały. Zamykając maskę dolega ona do uszczelki i tworzy oddziela komorę silnikową od tego, co jest w podszybiu. Po tylu latach uszczelka nie dolega już pewnie do maski i połączenie jest nieszczelne. Czyli uszczelka ta pełni tylko rolę takiego zabezpieczenia, na wypadek, gdyby układ wydechowy się rozszczelnił.
Ale oczywiście wydech masz do zrobienia - i tutaj nie ma żartów, znałem gościa, który zatruł się spalinami z silnika i umarł.

: ndz lis 02, 2008 22:04
autor: marcin664
Wiem, że to poważne dlatego chce to zrobić przed zimą bo nie chce aby się to źle skończyło.

Niestety to uszczelka pod kolektorem, wie ktoś może ile może kosztować taka uszczelka i czy wymiana jej jest bardzo skomplikowana ? Silnik to 1,3 na wtrysku. Kumpel wpadł na pomysł aby zalać łonczenie kolektora z silnikiem sylikonem ale ja nie lubię takich prowizorek.

Zastanawia mnie ta uszczelka gdzie ona się dokładnie znajduje ? Ma ktoś jakieś zdjęcie ? Byłbym bardzo wdzięczny.

: ndz lis 02, 2008 22:13
autor: Lipek81
Na lączeniu kolektora z głowicą. W 1.3 jeszcze nie ma tragedii, bo kolektor wydechowy jest z przodu i dostęp jest łatwy.

: ndz lis 02, 2008 22:44
autor: marcin664
Mógłby mi ktoś podać jakieś oznaczenie uszczelki ? Nie wiem jaki mam model silnika bo nie mam naklejki w bagażniku (zamalowana) wiem tylko że to 1,3 na wtrysku. Nie wiem czy jak pójdę do sklepu i poproszę o uszczelkę pod 1,3 na wtrysku z 89 roku to czy dostane odpowiednią :( Nie chce rozgrzebać auta i później biegać po sklepach w poszukiwaniu uszczelki bo jak nie kupie to jestem bez auta a brak auta to w moim przypadku brak pieniędzy...