Brzeczy i mruga kontrolka oleju w ABD
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Brzeczy i mruga kontrolka oleju w ABD
Kochani! przejechałem 20km i zaczęła brzęczeć i mrugać mi kontrolka oleju. Zatrzymałem się, ponownie uruchomiłem silnik, przejechałem jakieś kilka metrów i znowu.
Wymieniłem olej - dalej piszczy, pojechałem do mechanika na pomiar ciśnienia i okazuje się ze na wolnych obrotach ma 0,5 a na wyższych obrotach 1,5. Jakie jest prawidłowe wskazanie ciśnienia? Co mam zrobić? Czy pozostaje tylko szlif wału, panewek itp??? POMOCY!!!
Wymieniłem olej - dalej piszczy, pojechałem do mechanika na pomiar ciśnienia i okazuje się ze na wolnych obrotach ma 0,5 a na wyższych obrotach 1,5. Jakie jest prawidłowe wskazanie ciśnienia? Co mam zrobić? Czy pozostaje tylko szlif wału, panewek itp??? POMOCY!!!
Ostatnio zmieniony sob paź 20, 2007 22:32 przez mar_tec, łącznie zmieniany 1 raz.
Niestety nie wymieniałem czujników, ale........... już rozkręciłem silnik
Na głównych korbowodach były rysy pośrodku, takie że można sobie paznokieć złamać.
"Szlifiarz wału" powiedział ze przyczyną jest jazda na złym oleju. Prawdopodobnie był mineralny i potem ktoś wlał syntetyk i tak jeżdził. To własnie ten syntetyczny olej wszystko wypłukał i narobił przy okazji dużo szkody.
Dałem wał do szlifowania.
Dzisiaj po pracy zabieram się za składanie trójeczki. Jeszcze nalezy kupic nowe panewki, nowy filtr i olej. Mam nadzieje, ze teraz będzie już wszystko OK.
Na głównych korbowodach były rysy pośrodku, takie że można sobie paznokieć złamać.
"Szlifiarz wału" powiedział ze przyczyną jest jazda na złym oleju. Prawdopodobnie był mineralny i potem ktoś wlał syntetyk i tak jeżdził. To własnie ten syntetyczny olej wszystko wypłukał i narobił przy okazji dużo szkody.
Dałem wał do szlifowania.
Dzisiaj po pracy zabieram się za składanie trójeczki. Jeszcze nalezy kupic nowe panewki, nowy filtr i olej. Mam nadzieje, ze teraz będzie już wszystko OK.
mar_tec pisze:Niestety nie wymieniałem czujników, ale........... już rozkręciłem silnik
Na głównych korbowodach były rysy pośrodku, takie że można sobie paznokieć złamać.
"Szlifiarz wału" powiedział ze przyczyną jest jazda na złym oleju. Prawdopodobnie był mineralny i potem ktoś wlał syntetyk i tak jeżdził. To własnie ten syntetyczny olej wszystko wypłukał i narobił przy okazji dużo szkody.
Dałem wał do szlifowania.
Dzisiaj po pracy zabieram się za składanie trójeczki. Jeszcze nalezy kupic nowe panewki, nowy filtr i olej. Mam nadzieje, ze teraz będzie już wszystko OK.
[ Dodano: 20 Paź 2007 20:55 ]
skasuj inspekcje olejową mi pomogło mk3 1.4 cl
- waldek1981
- Nowicjusz
- Posty: 46
- Rejestracja: pn mar 13, 2006 18:48
- Lokalizacja: Lubin
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 303 gości