Strona 1 z 2
niezgodne znaki na kole zamachowym
: sob paź 25, 2008 12:00
autor: miś fazi
Panowie pytanko odnośnie silnika ADZ , jak do tej pory nie spotkałem sie z niczym takim , w innych golfach, jak ustawiony mam palec rozdzielacza zapłonu na pierwszy cylinder to nie mam widocznego znaku na kole zamachowym w otworze kontrolnym , mam tylko w odpowiednim miejscu znak na kole pasowym wału korbowego a plastikową osłona paska rozrządu , dlaczego po ustawieniu pierwszego cylindra nie pokrywa sie znak na kole zamachowym ze znakiem na obudowie skrzyni , a powinien , czy poprzedni właściciel robił coś ze sprzęgłem i pochrzanił , czy może ten znak ma być dopiero widoczny na lampie stroboskopowej jak auto ma 3000 obrotów i kont zapłonu sie ustawi na 30 stopni , prosze o sugestie , nadmieniam że auto pali na styk , chodzi ładnie i równo , ale nie daje mi spokoju dlaczego jest taki myk z tym znakiem
: sob paź 25, 2008 12:22
autor: dziejo
: sob paź 25, 2008 12:49
autor: miś fazi
o to chodzi że nic nie jest zgodne , wszystko to wiem co jest w poście , ale u mnie jest inny problem , nie chodzi o znaki na wałku rozrządu ani nic co sie tego tyczy , chodzi o to że jak pierwszy tłok jest w pozycji zamkniętych zaworów czyli GMP to znak na kole zamachowym powinien byc widoczny w okienku , a u mnie nawet nie jest na samym dole , co mogło by świadczyć o przestawieniu czegoś o 180 stopni , u mnie znak na kole zamachowym jest przesunięty o jakieś 25 stopni , czyli jak mam znak w okienku to palec pokrywa sie z zapłonem 2 cylindra , więc coś jednak jest nie tak , wygląda jakby ktoś przykręcając koło zamachowe do wału przestawił o jedną śrube , tylko jakim cudem
[ Dodano: 25 Paź 2008 13:03 ]
nie ma możliwości aby na samym wale przestawić coś , co innego z rozrządem , wałek rozrządu , wałek pośredni , aparat zapłonowy , da sie przekręcić o ileś tam stopni , ale na samym wale skoro na kole pasowym mam dobrze ustawiony znak do zapłonu to dlaczego po drugiej stronie wału , na kole zamachowym mam przestawiony znak o jakieś 25 stopni
: sob paź 25, 2008 13:03
autor: dziejo
moze faktycznie był wymieniany wieniec (koło zamachowe)
: sob paź 25, 2008 13:04
autor: miś fazi
zawsze ustawiałem na lampie świecąc do okienka i obserwując znak , a tu za pierona sie nie da , da sie tylko oświetlając koło pasowe , co nie jest zbyt wygodne
[ Dodano: 25 Paź 2008 13:20 ]
dziejo , dzięki za zainteresowanie , ale te posty nie wyjasniaja nadal mojego problemu , wszystko sie zgadza z tym przestawianiem wałka , kabli zapłonowych , ale nic nie wyjaśni że żaden tłok nie jest w GMP , a znak na kole sie pokazuje w okienku , tak czy siak normalnie ma sie pokazac jak pierwszy jest w GMP , a nie jest , i tu nic nie da żadne kombinowanie , jedyne wyjście jakie widze to odkręcic koło zamachowe od wału , i ustawić tak jak powinno być , innego wyjścia nie widze , tylko nie wiem czy w ADZ otwory na śruby w wale korbowym są symetryczne czy nie , no chyba że poprzedni właściciel założył koło ze znakiem od innego auta
[ Dodano: 25 Paź 2008 13:27 ]
no chyba że jeszcze jest taka możliwośc że ten znak na kole zamachowym jest jedynie do sprawdzenia przestawienia zapłonu jak silnik ma 3000 obrotów , bo w kśiążce pisze mi że kąt zapłonu przy tej szybkości obrotowej powinien sie ustawic na 30 stopni , tylko nie mam tego gdzie potwierdzić
: sob paź 25, 2008 14:34
autor: Paweł Marek
miś fazi, wiesz ja z powodu podobnych watpliwości kompletnie nie używam znaku na kole zamachowym tylko zawsze na osłonie rozrządu.
Rozwiązania czemu tak jest nie mam, ale na nowych kołach zamachowych niema żadnych znaków do ustawiania zapłonu, jak ktoś nie zrobi to nie ma.
U mnie w 2E jest tam jakiś znak, ale podonbnie jak u ciebie gdy ustawię po stronie rozrządu znaki na GMP to w okienku nie mam znaku. Więc przestałem się nad tym zastanawiać, ustawiam mimo niewygody na kole pasowym i jeszcze się na tej metodzie nie zawiodłem.
I jak widzę u mechanika że usiłuje mi poprawić zapłon wg znaków na zamachu, to mówię: wiesz dziękuję, sam sobie ustawię.
: sob paź 25, 2008 14:49
autor: dziejo
: sob paź 25, 2008 15:12
autor: miś fazi
podejście masz miodzio
ja tak samo na razie dam sobie spokój , zwłaszcza że auto chodzi bezbłednie , ale ja sobie poprawie jak kiedyś będe wymieniał sprzęgło , bo po pierwsze wydaje mi sie że pokrywa z wieńcem zębatym jest fabrycznie wyważana ( nawiertki ) a po drugie cholera mnie bierze jak jest coś nie tak jak powinno być , ale dzięki za porady
[ Dodano: 25 Paź 2008 15:17 ]
jeszcze jedno Paweł , na nowych kołach nie ma , bo piszą że przy wymianie powinno sie samemu naciąć znak biorąc za szablon stare oryginalne , w moim wypadku na pewno ktos zle przykręcił jak wymieniał sprżęgło , bo nie jest możliwe żeby fabryka taki myk zrobiła
: sob paź 25, 2008 17:04
autor: Paweł Marek
miś fazi pisze:w moim wypadku na pewno ktos zle przykręcił jak wymieniał sprżęgło ,
tylko widzisz ja w domu mam dwa autka z silnikami 2E, w obu tak samo brak znaku w okienku, i w jednym silnik jeszcze nigdy nie był od skrzyni oddzielany. Temu poległem w dedukcjach. Może kiedys bedzie trzeba wrócic do tematu
: sob paź 25, 2008 17:12
autor: miś fazi
ja wcale nie był bym zdziwiony ,jakby w ogóle nie było znaku , ale u mnie jest , tylko w nieodpowiednim miejscu , i to jest najgorsze , ale poddaje sie narazie , ale że jestem uparty to i tak musze dojśc co jest nie tak
: sob paź 25, 2008 17:15
autor: Paweł Marek
miś fazi, tylko nie wiem czy my o tym samym piszemy, bo OT ma byc, ten do zaplonu nie musi. Więc u mnie w obu brak znaku do zaplonu, a znak OT odstaje, jak u ciebie, na jakieś 30 stopni.
: sob paź 25, 2008 17:16
autor: CSR_GTI
miś fazi pisze:jak ustawiony mam palec rozdzielacza zapłonu na pierwszy cylinder to nie mam widocznego znaku na kole zamachowym w otworze kontrolnym
jeżeli inne znaki sie pokrywają... tzn znaki rozrządu to co sie martwisz?
Ktos dał ciała przy zmianie paska! Koło wałka pośredniego (aparat i pompa) zostało źle ustawione...
Bo chyba chodzi Ci oto że masz znak na kole ale w innym miejscu tak? I jak ustawiasz palec na to nacięcie na aparacie tak?
: sob paź 25, 2008 17:23
autor: miś fazi
ten znak na kole zamachowym nie da sie inaczej przestawic jak tylko przez złe przykręcenie koła zamachowego , lub docisku sprzęgła , nie wiem jakbyś namieszał z rozrządem , to i tak punkt na kole zamachowym musi byc w okienku jak tłok pierwszego cylindra jest w GMP
[ Dodano: 25 Paź 2008 17:28 ]
Paweł , to własnie ja to biore pod uwage , tylko jeśli ten znak ma być na 30 stopni , to po kiego diabła ja mam pierwsze nabity punkt , tak jakby na martwy , a zaraz koło punktu mam nacięcie , ewidentnie na 6 stopni przed ZZ , jakby to miało być na 30 stopni przy 3000 obrotów to po co byłyby dwa znaki
[ Dodano: 25 Paź 2008 17:31 ]
najlepiej jest sprawdzić lampą , która ma regulacje na 30 stopni , czy wtedy znak sie pokaże
: sob paź 25, 2008 17:39
autor: Paweł Marek
miś fazi pisze:ten znak na kole zamachowym nie da sie inaczej przestawic jak tylko przez złe przykręcenie koła zamachowego , lub docisku sprzęgła , nie wiem jakbyś namieszał z rozrządem , to i tak punkt na kole zamachowym musi byc w okienku jak tłok pierwszego cylindra jest w GMP
ja to wiem dlatego pisze konkretnie - również poległem. Rozumiem opcję przestawienia koła (nie wiem tyko czy technicznie otwory sa symetryczne i jest taka możliwoś). Tylko napisałem: mam w domu auto co w nim nie było nigdy wyciągane sprzęgło i jest tak samo.