Forum.VWGolf.pl

1. po pociągnięciu dźwigni do siebie wycieraczki wykonują kilka machnięć i zatrzymują się w górnym położeniu.
2. po włączeniu czasówek wycieraczki ruszają po około 1 s i działają w sposób ciągły.
3. po lekkim podciągnięciu do góry wycieraczki są w ruchu tak długo, jak długo podciągnieta jest dźwignia.

ostatnio takie numery zdarzają się coraz częsciej. co jest przyczyną, co trzeba naprawić/wymienić? jakie są koszty?

moze przekaźnik

sprawdz na manetce wycieraczek przy kierownicy czy blaszki sie nie pokrzywiły lub któraś nie pekła

mam dokladnie to samo, przekaznik zostal zdiagnozowany przez elektryka jako dobry, silniczek sam wyjmowalem i rozbieralem i tez jest w porzadku. podejrzenie elektryka padlo na wlacznik wycieraczek (ta manetke przy kierownicy). ja sie ciesze bo nie mam mfa . z waska manetka wlacznik kosztuje ok. 40 pln, z szeroka ok. 60 a z mfa kosztuje ok. 240 pln. i tu sie sprawdza taka szkola " im mniej masz bajerow, tym mniej sie moze zepsuc "

kamil993 pisze:mam dokladnie to samo, przekaznik zostal zdiagnozowany przez elektryka jako dobry, silniczek sam wyjmowalem i rozbieralem i tez jest w porzadku. podejrzenie elektryka padlo na wlacznik wycieraczek (ta manetke przy kierownicy). ja sie ciesze bo nie mam mfa . z waska manetka wlacznik kosztuje ok. 40 pln, z szeroka ok. 60 a z mfa kosztuje ok. 240 pln. i tu sie sprawdza taka szkola " im mniej masz bajerow, tym mniej sie moze zepsuc "

Widzę kolego że się do końca nie znasz na tym...czy masz MFA czy go nie masz to żeby naprawić styczniki manetki nie musisz wymieniać całej manetki. Skoro MFA działa dobrze (włącznik na manetce) to można kupić zwykłą manetkę i przełożyć same styczniki tzn podstawę bo tam nie ma żadnch złącz do MFA. Manetkę z MFA kupujemy tylko wtedy gdy nam się włącznik zepsuje od MFA albo manetka ułamie.

Co to problemu to trzeba sprwadzić styki pod kierownicą i przekaźnik...o ile dobrze pamiętam to przekaźnik ma nr 19.

TheGwiazdor pisze:Widzę kolego że się do końca nie znasz na tym...

zupelnie sie na tym nie znam . czyli mowicie zeby to porozbierac i zobaczyc czy to da sie jeszcze zreanimowac...?

http://jetta.of.pl/
Gdzieś tu ( w dziale "warsztat") jest dokładny opis działania wycieraczek, z rozpiską styków przekaźnika i przełącznika zespolonego.
BTW, dziekuję kolegom z Forum za podanie tego linka w ich postach, przekazuję niniejszym dalej
V.

Witam.Ja zacząłbym od sprawdzenia styku wyłącznika krańcowego w silniczku.Nowy można
przylutować lub przynitować.To jest 1godzina roboty.Pozdrawiam.Andrzej.

Rozebrałem silnik, wywaliłem z niego stary, twardy smar i wycieraczki działają - razem około 30 minut roboty.