Zbiornik płyny chlodzącego - problem
: wt paź 21, 2008 06:43
Witam.
Podczas drogi do pracy ( ok. 30km ) zwuwazylem, ze silnik rozgrzał sie zaledwie do niecalych 70stopni...obroty chodzily jak na zimnym, na parkingu otwieram maske, odkrecam zbiorniczek płynu chlodzącego a tu para niemilosierna, zrobiło pffffsss i wszystko sie w cholere gdzies od spodu wylało
Dosłuchałem sie jeszcze jakis dzwiekow podobnych do bulgotania wody w tym....
( wybaczcie za jakos zdjec, ale robione teflonem 30 min temu z oswietleniem led )
Tak wiec wszelkie sugestie, o co moze chodzic - mile widziane...zwłaszcza ze jestem 30km od domu i nie mam pojecia o mechanice :/
Ps. Najwazniejsze pytanie....czy moze stac sie cos zlego, jesli wroce nim do domu ?
Z gory nieznierne dzieki...
Podczas drogi do pracy ( ok. 30km ) zwuwazylem, ze silnik rozgrzał sie zaledwie do niecalych 70stopni...obroty chodzily jak na zimnym, na parkingu otwieram maske, odkrecam zbiorniczek płynu chlodzącego a tu para niemilosierna, zrobiło pffffsss i wszystko sie w cholere gdzies od spodu wylało
Dosłuchałem sie jeszcze jakis dzwiekow podobnych do bulgotania wody w tym....
( wybaczcie za jakos zdjec, ale robione teflonem 30 min temu z oswietleniem led )
Tak wiec wszelkie sugestie, o co moze chodzic - mile widziane...zwłaszcza ze jestem 30km od domu i nie mam pojecia o mechanice :/
Ps. Najwazniejsze pytanie....czy moze stac sie cos zlego, jesli wroce nim do domu ?
Z gory nieznierne dzieki...