Forum.VWGolf.pl

Słyszałem, że przytartą miskę olejową (niskie zawieszenie ) można naprawić, ale nie poprzez spawanie, podobno pęka gdzie indziej, tylko poprzez nałożenie czegoś na istniejącą miskę, bez konieczności jej wymiany. Czy ktoś to robi w Krakowie, okolicach ? Czy to się opłaca? Czy lepiej kupić nową?
Mechanik przy przeglądzie stwierdził drobną nieszczelność w okolicach korka spustowego i lekki wyciek, co prawda nie tragiczny ale istniejący.
Jak wygląda sprawa z naprawami miski olejowej? Bawić się w uszczelnianie, czy lepiej zmienić na szczelną? Czy aby koszty nie będą porównywalne?

ja bym wymienił miskę olejową na nową, ja w bytomiu zapłaciłem 100 zl za nową miskę w sklepie skody wiec nie opłaca sie robic i masz pewniaka pozdrawiam

ja bym nie bawił się wklejenie bo nigdy niewiadomo, czy w czasie jazdy sie nierozszczelni, dla przykładu do Passata 1.9 TDI PD nowa aluminiowa miska kosztuje 175 zł http://www.nokaut.pl/szukaj/miska-olejowa.html#, nowa na allegro około 150 zł https://ssl.allegro.pl/item443409570_vw ... _nowa.html a używana około 100 zł

stanislawski, lepiej kupić nową zwłaszcza że koszty nieduże, a i sen w nocy spokojny, bo tak to będziesz sie zastanawiał czy te klejenie wytrzymy - a z reguły tego typu sprawy to tylko pozorna oszczędność - więc lepiej nówke włożyć

z przesyłka tutaj masz za 100 zł http://www.allegro.pl/item432187581_now ... kazja.html

Tak jak przedmówcy - kup nową i będziesz miał spokój.

No to i tak czynię, jak radzicie! Dziś kupiłem nową miskę (100zł) wymiana drugie 100. I będzie spokój. Jako ciekawostkę podam, że na ul. Żmujdzkiej w Krakowie gość zażyczył sobie za klejenie miski 800 zł - bo on jest "autoryzowany" :green_fuck:
Myślę że temat został wyczerpany. Dzięki