pasek piszczy - alternator ani drgnie
: pn wrz 29, 2008 01:10
Cześć,
Autko mk3, TD 1.9
Banalna sprawa, piszczy pasek wieloklinowy. Poluzowałem śrubę alternatora, tak aby zadziałał napinacz i.. nic. Naciskam alternator z całej siły - aż się auto ugina, a alternator - ani drgnie, sprawdziłem dłonią sprężynę pod spodem - napięta bardzo mocno. Popukałem w alternator młotkiem przez deseczkę. Bez rezultatu.
Czy to prawidłowe zachowanie alternatora?
W takim razie jak się w ogóle zdejmuje pasek wieloklinowy, jaką siłą trzeba zadziałać na alternator aby choć trochę się ugiął?
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Autko mk3, TD 1.9
Banalna sprawa, piszczy pasek wieloklinowy. Poluzowałem śrubę alternatora, tak aby zadziałał napinacz i.. nic. Naciskam alternator z całej siły - aż się auto ugina, a alternator - ani drgnie, sprawdziłem dłonią sprężynę pod spodem - napięta bardzo mocno. Popukałem w alternator młotkiem przez deseczkę. Bez rezultatu.
Czy to prawidłowe zachowanie alternatora?
W takim razie jak się w ogóle zdejmuje pasek wieloklinowy, jaką siłą trzeba zadziałać na alternator aby choć trochę się ugiął?
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.