Strona 1 z 1

czy to jest fragment instalacji od wycieraczek?

: ndz wrz 28, 2008 19:48
autor: mattai
jak w temacie...

Obrazek

: pn wrz 29, 2008 08:33
autor: Jarowo
Nie. Po zdjęciu wygląda,że masz silnik TDI i profil to potwierdza, a to co wskazuje strzałka należy do obwodu sterowania świecami żarowymi, czyli jest to przekaźnik świec żarowych z bezpiecznikiem.

: pn wrz 29, 2008 09:47
autor: mattai
No wlasnie ostatnio to chwycilem i zauwazylem ze lekko nadtopiony jest uchwyt +12V dlatego pytam . Dzieki za odpowiedz. Droga taka zabawa?...zima idzie i nie chcialbym zeby nawalilo.

Oczywiscie plusik za pomoc :-)

: pn wrz 29, 2008 23:04
autor: Jarowo
mattai pisze:No wlasnie ostatnio to chwycilem i zauwazylem ze lekko nadtopiony jest uchwyt +12V dlatego pytam
Jak tylko lekko nadtopiony to może wystarczy dobrze przeczyścić zaciski i kabeloczka. Zanieczyszczenia powodują zwiększoną rezystancję połączenia a ta przy tych prądach jakie biorą świece powoduje niestety wydzielanie się ciepła i nadtapianie plastiku
Jeśli chodzi o cenę niestety nie znam. Spróbuj zerknąć na Allegro. Może ktoś wystawił. Cena serwisowa może być "mało słuszna", choć czasami są niespodzianki.

: pn wrz 29, 2008 23:08
autor: mattai
Ano prawda, tlenki powoduja spore spadki. co do skonale widac po migaczach w maluchu po kilkunastu latach :-).
Tu akurat tragedii nie ma, ale pytam bo nie mierzylem jakie tam prady sie pojawiaja, a z braku czasu wole sprawdzic zanim cos rusze, bo w 10 latku to roznie bywa :-)

: wt wrz 30, 2008 00:48
autor: mariusz75
Jarowo pisze:Nie. Po zdjęciu wygląda,że masz silnik TDI i profil to potwierdza, a to co wskazuje strzałka należy do obwodu sterowania świecami żarowymi, czyli jest to przekaźnik świec żarowych z bezpiecznikiem.
To wszystko się zgadza, ale należy zaznaczyć, że są to świece żarowe podgrzewające płyn w układzie chłodzenia silnika, aby szybciej osiągnął on optymalną temp. pracy.
działają, gdy temp. zewnętrzna spadnie poniżej 7 stop. Celciusza aż do momentu, gdy temp. płynu chłodniczego osiągnie 70 stop. Celciusza.

[ Dodano: 30 Wrz 2008 00:52 ]
Bez tego urządzenia auto całkowicie normalnie będzie palić i jeżdzić w zimie. :grin:

: wt wrz 30, 2008 00:56
autor: Jarowo
Jeśli chodzi o prądy to są na tyle duże, że nie ma za bardzo jest je czym zmierzyć. Zwykła cyfrówka nawet dobra odpada, i na tyle małe, że 50A bezpiecznik je wytrzymuje. Jak się komuś przepali to zakładam 50A z automatu 12/24 od Stara. Myślę ze tak pomiędzy 35A a 45A
mattai pisze:bo w 10 latku to roznie bywa :-)
Tak piszesz jakby auto miało już 10 lat a ono ma dopiero 10 lat :)

: wt wrz 30, 2008 08:08
autor: mattai
Jak dobija teoretycznie do 50 A to trzeba szybko zadbac o te styki , zeby sie nie powypalalo do konca.
Co do zimy, to raczej kwestia niecheci dlubania przy takich drobiazgach w warunkach garazowych. Poza tym nie lubie niespodzianek.

Problem w starszych autkach nie polega na jego wieku tylko eksploatacji...poprzednik to i owo zaniedbal :-)
Staram sie to wyprowadzic na poziom uzytkowo bezpieczny.
Faktem jest ze poprzednie autko poszlo jak mialo 25 lat, tylko ze tam nie bylo takich usterek jak tu... po 10 latach.
Swoja droga faktem jest ze wyraznie widac ze auta maja swoj licznik ustawiony na 10 lat...reszta to kwestia zaparcia sie uzytkownika.

: wt wrz 30, 2008 11:08
autor: Jarowo
mattai pisze:...reszta to kwestia zaparcia sie uzytkownika.
Dobre :) . Aż żałuję, że nie mogę dać punkcika za to stwierdzenie, ale może jeszcze kiedyś będzie okazja.

: wt wrz 30, 2008 20:59
autor: mattai
Ot takie male zyciowe/techniczne motto. Dziekuje :-)